Forum Audi A8 Klub Polska

szoszon1983

ja już butle miałęm kilka razy wyjeżdżone gaz do zera i nic więcej mi nie wchodziło , a po za tym nawet nie ma takiej możliwości żeby gaz się skończył i zaciągnoł powietrze ponieważ powietrze nie ma żadnego ciśnienia jak masz butle pustą , a po za tym masz zawór zwrotny który przełańcza odrazu na paliwo jak tylko przestanie lecie gaz .

[ Dodano: 2010-08-29, 21:25 ]
a jak chodzi o tankowanie gazu to nie jest powiedziane że duża stacja jest dobra , tankuję np na shelu to na pełnym zbiorniku przejadę około 340-360 km po mieście .
A mam sprawdzoną stacje gdzie tankuję i robie do 400km .
Na to nie ma regóły .

mdamian, chodzi mi o sytuację taką: masz nowy zbiornik, jest wypełniony powietrzem do pierwszego tankowania. Po zalaniu gazu ciśnienie rośnie do około 6bar (w zależności od temp. Co sprawia, że 1/6 objętości zbiornika wypełniona jest powietrzem.
Sterownik przełączy na noPb jak ciśnienie spadnie poniżej ustalonej wartości. Jak gaz się kończy i rurka wychyla się ponad jego lustro, to ciśnienie w butli ciągle jest wysokie, do póki jest tam choć trochę ciekłego gazu. U mnie np. mogę mieć jeszcze 20l i jak mocno depnę, to gaz odpływa do tyłu zbiornika, a sterownik przełączy na noPb dopiero, gdy bąbel powietrza (wymieszany już gazem w formie oparów) dotrze do reduktora.
U mnie sytuacja jaką opisałem wcześniej powtórzyła się po tym, jak wyjąłem zawór i butla była znowu otwarta-dostało się do niej powietrze.
Co do stacji, to sam napisałeś, że masz sprawdzoną małą stację, ja też mam, ale jak jestem dalej, to nie zajeżdżam do małych, tylko właśnie na shell, orlen itd. bo są pewniejsze

Jak pisałem wcześniej moja a8 na trasie pali 12L gazu,a w mieście 23/25L to jest jeszcze raz tyle.Cały czas się zastanawiam czy to normalne zjawisko???Może ja coś zle robie,bo to moje pierwsze auto od 4 miesiecy z automatyczna skrzynią.Czy faktycznie wolna jazda potrafi odbic sie na większym spalaniu???Jazda w miescie 100% wiecej niz trasa co zrobic zeby zmniejszyc roznice chociaz do 70%???

FRYCU, musisz "nauczyć się skrzyni", znaczy wyczuć, jak przyspieszać dynamicznie, ale, żeby zmieniała biegi przy względnie niskich obrotach, a potem wykorzystuj masę auta i jak widzisz czerwone, to puszczasz gaz i się toczysz, a auto i tak prawie nie zwalnia. Nie dość, że spalasz mniej, to przy okazji jazda jest płynna i komfortowa.
Ja jak przesiadłem się do A8 to łapałem się na tym, że jeżdżę sporo szybciej niż inni, szybciej przyspieszam i późno hamuję. Teraz w mieście raczej nie przekraczam 2500obr. bez problemu wyrabiam się w 20l.

jak masz auto od niedawna to sprawdzałeś takie sprawy jak hamulce chociaż? czy jak na postoju wrzucisz na luz i oprzesz się lekko o auto to ono się przetoczy lekko czy trzeba się trochę przyłożyć? mojemu bratu (oj ciamajda troszkę) mówi że mu się auto starzeje więcej pali, patrzę a tam 1,5 ciśnienie w kołach :lol: