Forum Audi A8 Klub Polska

Z tego co tu piszecie wynika, że wymiany wtryskiwaczy raczej nie uniknę. W związku z tym nasuwają mi się pytania:
1. Czy warto inwestować w używki? Zdarzają się oferty używanych, sprawdzonych z wydrukiem z testera. Jest do tego gwarancja rozruchowa. Może warto?
2. Czy w ciemno wymieniać te które słabo wypadły w grupach 72-79? Czy raczej wymontować wszystkie i dać do sprawdzenia na maszynie?
3. Czy rzeczywiście jest tak jak napisał PABLO200- wtryskiwacze w 4.2 TDI są nienaprawialne i żadne czyszczenie nie jest w stanie im pomóc?

W silnikach 4.2 TDI jak napisał PABLO200 są nienaprawialne.

krzysztof1 pisze:Z tego co tu piszecie wynika, że wymiany wtryskiwaczy raczej nie uniknę. W związku z tym nasuwają mi się pytania:
1. Czy warto inwestować w używki? Zdarzają się oferty używanych, sprawdzonych z wydrukiem z testera. Jest do tego gwarancja rozruchowa. Może warto?
2. Czy w ciemno wymieniać te które słabo wypadły w grupach 72-79? Czy raczej wymontować wszystkie i dać do sprawdzenia na maszynie?
3. Czy rzeczywiście jest tak jak napisał PABLO200- wtryskiwacze w 4.2 TDI są nienaprawialne i żadne czyszczenie nie jest w stanie im pomóc?

1. NIE
2. TYLKO Całość
3. Nikt ich w Europie na 99.9% nie naprawi nie sprzedali nikomu jeszcze patentu


PS.

Nowa sztuka w ASO 2910 PLN

PABLO200 pisze: 3. Nikt ich w Europie na 99.9% nie naprawi nie sprzedali nikomu jeszcze patentu

Rozmawiałem dziś z człowiekiem z firmy:
http://www.brenediesel.pl/kontakt.html
Powiedział, że są w stanie zregenerować wtryski od 4.2 TDI. Chwalił się, że sami opracowali metodę regeneracji. Koszt regeneracji to 500zł.
Czy ktoś miał styczność z tą firmą?

Był o regeneracji wtrysków do 4.2TDI dość obszerny temat na forum. Sam się interesowałem tematem jak u siebie robiłem(ja mam inne wtryski w 4.0). I o ile do mojego to nie problem to w 4.2 tylko w kilku miejscach powiedzieli, że mogą, zrobić na chińszczyźnie regenerację.

P.S. Ku...a cena nowego powala przy 8 garach gdzie, koniec końców, wypadałoby wymienić wszystkie razem.

drago_o pisze: P.S. Ku...a cena nowego powala przy 8 garach gdzie, koniec końców, wypadałoby wymienić wszystkie razem.

Na szczęście można kupić wtryski poza ASO. Cena wtedy ok 1200zł.

krzysztof1 pisze:Z tego co tu piszecie wynika, że wymiany wtryskiwaczy raczej nie uniknę. W związku z tym nasuwają mi się pytania:
1. Czy warto inwestować w używki? Zdarzają się oferty używanych, sprawdzonych z wydrukiem z testera. Jest do tego gwarancja rozruchowa. Może warto?
2. Czy w ciemno wymieniać te które słabo wypadły w grupach 72-79? Czy raczej wymontować wszystkie i dać do sprawdzenia na maszynie?
3. Czy rzeczywiście jest tak jak napisał PABLO200- wtryskiwacze w 4.2 TDI są nienaprawialne i żadne czyszczenie nie jest w stanie im pomóc?

Ja wymieniłem tylko te które były do wymiany i tyle. (Moje wtryski były 277AK - 875 PLN - sztuka) Przy okazji przyszły nowe filtry powietrza i filtr paliwa.
Zakodowałem. U mnie akurat w elektronice silnika II (11)
Auto jeździ o niebo lepiej. Co do poziomu oleju to będę mógł powiedzieć coś dopiero za jakiś czas. Korekt jeszcze nie sprawdzałem. Pojeżdżę z tydzień i zobaczę.

Jeśli chodzi o regenerację to wydaje mi się że można kupić również regenerowane. Bo niby po co sprzedawca płaciłby 50 PLN za zwrot starego wtryskiwacza ?

Dla informacji kolegów,
Wtryskiwacze sprawdzone po wyjęciu na wyspecjalizowanym sprzęcie BOSCH. Okazało się, że są w pełni sprawne, nie potrzeba ich wymieniać.
DPF też został zdiagnozowany i nie jest zapchany, nie wymaga wymiany, czyszczenia ani regeneracji.
Wnioski są takie, że podnoszenie poziomu oleju w silniku z filtrem DPF może się zdarzać i nie musi oznaczać awarii. Wszystko zależy od stylu jazdy i długości pokonywanych odcinków. Jeśli jeździmy na krótkich odcinkach sadza w filtrze DPF nie ma szansy się wypalić. Proces wypalania wielokrotnie rozpoczyna się i nie kończy co powoduje, że nadmiar paliwa używany do podniesienia temperatury filtra DPF przedostaje się ON do miski olejowej przez zamki w pierścieniach innych nieszczelnościach. W moim przypadku poziom oleju podniósł się kilka mm powyżej max na bagnecie po przejechaniu 8tyś co ostatecznie zostało uznane za akceptowalną wartość. Na bagnecie jest taka kulka powyżej maksymalnego poziomu. Jeśli poziom dojdzie do tej wartości jest to znak że należy natychmiast wymienić olej.

Takie są "uroki" diesli z DPF...

Czyli co diesel ci rozcieńcza oliwe ropą i jest ok-super silnik....

nastepnym razem nie lej dobrego oleju tylko rope se wlej do silnika