[D3 ALL ] Trzykrotne "pikniecie" - o co chodzi?

marchem · Post autor: **marchem** » 02 cze 2016, 16:40

Witam,
Po raz kolejny proszę Kolegów o pomoc

.
Tym razem chodzi o dziwne pikanie dochodzące z okolicy schowka (naprzeciw fotela pasażera).
Od kilku dni pojawił się ten dźwięk (jest to najczęściej trzykrotne pikniecie), podczas jazdy. Czasem powtarza się co ok.minutę czasem przez godzinę jest cisza. Próbowałem dołączać kabel od AMI, wyciągnąłem płyty CD ze zmieniarki, za cholerę nie pomaga.
Może ktoś, coś wie?

Adrianplock · Post autor: **Adrianplock** » 02 cze 2016, 17:13

jak z Okolic schowka to jest tam naped Cd moze sygnalizuje jakieś błedy , bo z tego co mi wiadomo to za schowiek masz kilka sterów i moduły ale one nie krzyczą

dźwięk wydaje zmieniarka

albo pogłos Niesie i jest to z głośnika w drzwiach i wydaje sie tak jak by to ze schowka było obadaj sprawe:)

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 cze 2016, 17:27

Tam w sumie nic za bardzo nie może wydawać dźwięku. Chyba, że zmieniarka już kwiczy ze starości mechanizm

Poradziłbym to co kolega, posłuchaj czy to nie głośnik.

P.S. Nie wrzuciłeś tam gdzieś starej NOKII co to tydzień potrafi piszczeć, że bateria rozładowana?

marchem · Post autor: **marchem** » 02 cze 2016, 17:38

drago_o pisze:

P.S. Nie wrzuciłeś tam gdzieś starej NOKII co to tydzień potrafi piszczeć, że bateria rozładowana?

...nie z całą pewnością nie, to raczej nie głośnik...dźwięk jest raczej z gatunku alarmujacych, informujących...
ale nic się oprócz tego nie dzieje, żadna kontrolka się nie świeci...
Chwilowo nie mam dostępu do laptopa z VCDS-em może coś by się pokazało...

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 cze 2016, 17:41

Zczytanie błędów mogłoby dużo powiedzieć. Zastanawiam się ale kurde tam nie ma co pikać. Jak masz chwilę to może nagraj telefonem albo czymś. Przynajmniej dopóki nie masz VCDS'a.

Adrianplock · Post autor: **Adrianplock** » 02 cze 2016, 17:55

a moze sie zmieniarka przegrzewa z racji tego jak Kolega wyzej powiedział ze moze sie konczy i sygnalizuje ze umiera

marchem · Post autor: **marchem** » 02 cze 2016, 18:10

Hmmm, ale zmieniarka jest pusta, jadę cały czas na radiu...

Adrianplock · Post autor: **Adrianplock** » 02 cze 2016, 20:22

bez vcdsa mozna wrózyć podłacz zobacz i juz

marchem · Post autor: **marchem** » 03 cze 2016, 22:32

Witam,
Sprawdziłem VCDS-em i...żadnych błędów nie pokazuje.
Mignela mi gdzieś informacja ( chyba na forum A4) ze w przypadku występowania BOSE system dopasowuje poziom dźwięku w zależności od poziomu hałasu w kabinie z wykorzystaniem mikrofonu. Problem z mikrofonem objawia się takimi właśnie dźwiękami.
Czy mógłby ktoś się odnieść do tej teorii? . Strasznie mi ten dźwięk przeszkadza, tym bardziej, że nie mam pojęcia jakie jest jego pochodzenie

P. S. Teraz juz się bardziej skłaniam , że ten dźwięk wydobywa się z głośnika w drzwiach pasażera.
Z góry dziękuję.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 03 cze 2016, 22:35

Mikrofon dałby błąd jakby było z nim coś nie tak. Wyłącz opcję "Autopilot" w opcjach dźwięku MMI i zobacz czy ustanie.

marchem · Post autor: **marchem** » 03 cze 2016, 22:44

No właśnie kombinowalem z tym autopilotem, z tym, że go włączyłem bo był wyłączony...bez zmian.
A powiedz Kolego da się sprawdzić jakoś ten mikrofon? , ewentualnie w której grupie VCDS-EM go szukać?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 03 cze 2016, 22:48

Sterownik elektroniki dachu, tam jest mikrofon.

Masz SDS? Telefon? BT? Wypróbuj wydawanie koment, zadzwoń gdzieś z telefonu albo coś...

marchem · Post autor: **marchem** » 03 cze 2016, 23:00

Z komenda i próbowałem, natomiast co do telefonu to w innym temacie (o aktualizacji softu) pisałem, że po aktualizacji BT mi zniknął wiec z telefonem póki co lipa...uprzedzając nie ma korelacji pomiędzy aktualizacja a pojawieniem się tego dźwięku

drago_o · Post autor: **drago_o** » 03 cze 2016, 23:04

Nie wydaje mi się aby mikrofon miał taki wpływ na pikanie. Spróbuj nagrać dźwięk i zlokalizować go ze 100% pewnością, bo narazie gdybamy. Tym bardziej, że nie ma błędów.

marchem · Post autor: **marchem** » 03 cze 2016, 23:06

O. K. Dzięki
Jutro będę walczył...

No i chyba się sprawa wyjaśniła...mam zamontowane jakieś urządzenie zabezpieczające przed kradzieżą...wymieniłem baterię w pilocie do tego "ustrojstwa" i jak narazie...cisza. A przy okazji dowiedziałem się, że i jak to urządzenie działa...syn wymieniał baterię w czasie jazdy i nie bardzo mu to szło, po kilkunastu sekundach od wyjecia baterii z pilota samochód przestał jechać, prawdopodobnie nastąpiło odcięcie dopływu paliwa.
No nic człowiek się uczy całe życie; )