Jak byłem na trzepakach, gość pokazał mi że guma w czerwonym kółku ma lekkie luzy.
Samochód musi się prowadzić perfekcyjnie, nie toleruję kompromisów. A mam najtwardsze zawieszenie, więc takich rzeczy być nie powinno.
 |
 |
 |
[S8 D2 98 LPG ] Fatalne prowadzenie + inne mniejsze proble
Ernest zauważył że magiel jest przesunięty na listwie i koła w jedną stronę skręcają bardziej. Zrobię tę rzecz i zobaczymy co będzie.
Jak byłem na trzepakach, gość pokazał mi że guma w czerwonym kółku ma lekkie luzy.
![Obrazek]()
Samochód musi się prowadzić perfekcyjnie, nie toleruję kompromisów. A mam najtwardsze zawieszenie, więc takich rzeczy być nie powinno.
Jak byłem na trzepakach, gość pokazał mi że guma w czerwonym kółku ma lekkie luzy.
Samochód musi się prowadzić perfekcyjnie, nie toleruję kompromisów. A mam najtwardsze zawieszenie, więc takich rzeczy być nie powinno.
I`m the LPG master
Jedyne co jeszcze dziś wypatrzyłem to być może jest problem z tulejami dolnymi wahaczy tylnych. Reszta jest OK. Wymienię i zobaczę czy doścignie prowadzeniem w ciasnych łukach 306 czy nie. Z proletariuszami tak bywa, że zaskakują możliwościami a klasa raczej nie pomaga a szkodzi... ;-)Apophis pisze:Dokładnie,nie ma bata jak ósemka pływa to robimy zawieche.
Kot też jest Quattro
Miałem na myśli tuleje dolne te w zwrotnicach tylnych, dziś mi się wszystko za bardzo waha ;-)emilus143 pisze:Możesz kupić same tuleje - lemforder kosztuje 60 zł. Jak wymienisz to daj znać czy coś się zmieniło.
Jak pozbędę się tego problemu - a będę walczył, bo żarty żartami ale tak być nie może - to oczywiście napiszę.
Kot też jest Quattro
-
ernesto
