Jego auto to stare BMW E30 cabrio, oczywiście szkoda z OC sprawcy,
Ubezpieczalnia wyceniła auto na 4 tyś zł z hakiem.... szkoda całkowita i coś koło 1200zł zaproponowali...
Śmiech na sali bo tyle to blacharz powiedział za swoją robotę a gdzie reszta ? części lakier itd ?
Jaki są szanse na odwołanie się od tego ? co zrobić ? Normalnie te auto chodzą od 10tyś + przy czym na allegro są ukcje http://allegro.pl/samochody-149?string= ... 3&order=qd jakichś "chorych ludzi"

ma ktoś jakiś pomysł jak to ugryźć ??