ernesto pisze:Zrobiłem test sprzęgła podczas jazdy i na 4 oraz 5 biegu po zapięciu Lock-Up uślizg sprzęgła wynosi 0,00 jedyne gdzieś tam po odpuszczeniu gazu czasami pojawi się 39,0
Teraz pytanie, jakie powinny być wartości uślizgu sprzęgła podczas ruszania itp ? Do jakich wartości może dojść. Ma ktoś taką ściągawkę?
[D2 96 4.2PB/LPG ] Start z miejsca zatrzymanego
Erni ja sciągawki nie mam, ale wiem, że to zależy od biegu. Na biegu 1 i 2 możesz mieć nawet i 1000 obrotow roznicy jak ruszasz czy wciskasz gwaltownie gaz. Na wyższych biegach stosunkowo mniej. Przy jeżdzie pełną pedardą od biegu 2 (od 4k rpm) do biegu 4 (do 4krpm) u mnie te wartości na regenerowanym konwerterze nie przekraczają 300-350 obrotów. Sprawdz sobie ile u ciebie jest, szczególnie w momentach samej zmiany biegu (zlogować najlepiej)
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Właśnie zmieniłem oliwę a ASB i poprawa żadna. Dalej to samo było.
Natomiast podczas bebeszenia góry silnika napotkalem się na małego kwiatka. Prawdopodobnie lewizna na "Y" a dokładniej na przewodzie idący z przed przepustnicy.
Okaże się na dniach po poskladaniu ciarupy.
Dodatkowo podejrzewam, że krokowiec coś niedomaga już.
Natomiast podczas bebeszenia góry silnika napotkalem się na małego kwiatka. Prawdopodobnie lewizna na "Y" a dokładniej na przewodzie idący z przed przepustnicy.
Okaże się na dniach po poskladaniu ciarupy.
Dodatkowo podejrzewam, że krokowiec coś niedomaga już.
Moim zdaniem konwertera nie interesuje bieg na jakim znajduje się skrzynia a jedynie tylko jaką prędkość obrotową ma jego wyjście.Bugalon pisze:Erni ja sciągawki nie mam, ale wiem, że to zależy od biegu. Na biegu 1 i 2 możesz mieć nawet i 1000 obrotow roznicy jak ruszasz czy wciskasz gwaltownie gaz. Na wyższych biegach stosunkowo mniej.
Maksymalną różnicę pomiędzy RPM silnika a wyjścia konwertera określa nam nasza stall-speed, bo to jest najgorszy przypadek, wałek zatrzymany. Największa różnica, największe mnożenie momentu obrotowego.
Jeśli wałek wyjściowy konwertera zaczyna się obracać, to im szybciej się kręci tym różnica prędkości wejście wyjście konwertera będzie mniejsza.
Na amerykańskich stronach można znaleźć ładne wykresy pokazujące właściwości mnożące, sprawność itd.
Testowałem skrzynię na dość dużej pochyłości i faktycznie się cofa, im cieplejsza i olej rzadszy tym to bardziej wyczuwalne. Wydaje mi się, że na wolnych obrotach spada ciśnienie i sprzęgła w skrzyni zaczynają się ślizgać - pozwalając na cofanie.
Kot też jest Quattro