Forum Audi A8 Klub Polska

Witam.

Koledzy mam chyba dość dziwny problem i nie spotkałem podobnego na forum.

Zaraz po odpaleniu auta, ale tylko rano, po kilku godzinach postoju, przy skręcaniu kierownica słychać bardzo głośny hałas z układu wspomagania, kojarzy mi się z brakiem płynu w układzie z mojej starej toyoty.

Manewrowanie czy skręcanie nic nie pomaga, dopiero po ruszeniu autem do przodu i przekroczeniu prędkości, powiedzmy 15-20 km/h, problem ustępuje i już nie powraca do następnego ranka.

Płyn w układzie jest, wycieków brak, pod autem nie ma ani kropli.

Serwo działa, wspomaganie podczas jazdy działa bardzo przyjemnie.

Jeszcze jedna rzecz, przy ruszaniu i przekraczaniu powiedzmy tych 15-20 kh/h słychać jakieś elektryczne brzęczenie jakiegoś silniczka i wtedy wiadomo, że wspomaganie będzie już działać idealnie, co to tak brzęczy, serwo ? Może to na coś nakieruje.

Będę wdzięczny za pomoc.

Jaki masz płyn?? Na jakims szajsie tak się dziac potrafi dokad sie nie rozgrzeje za gesty jest.

<table align="center" width="350" cellpadding="8" border="1" bgcolor="239DFA"><tr><span class="postbody"><td align="center" style="font-size: 11; color: #000000; font-family: Tahoma, Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif"><b>Uzupełnij proszę swój profil z

sprawdzę rano i odpisze, ale to trwa powiedzmy 15s, rozgrzał by się już płyn/pompa ?

auto mam 2 tygodnie jeszcze nie wszędzie zajrzałem, lecę po koleji z bolączkami.

lato jest to duzo nie trza,zima może byc gorzej

To nie kwestia płynu. Miałem to samo - obudowa maglownicy była wyrobiona i przez to były problemy po długotrwałym postoju. U mnie skończyło się wymianą maglownicy. Nie mówione, że u Ciebie będzie tak samo - ale jest duża szansa że to ten sam problem.

Hej.

Wymieniłem płyn, był bardzo brudny, filterek w zbiorniku zupełnie czarny, nie znalazłęm na szybko do zakupu więc umyłem go dokładnie pędzelkiem.

Pompa przestała się odzywać, jest cicho od razu po odpaleniu rano. Nadal czuć pracę przekładni chwile po odpaleniu, wspomaganie jest też przez chwilę leniwe, więc bardzo możliwe, że to jednak magiel jest wyrobiony. Ale nie cieknie i po chwili się uspokaja, więc nie będę go raczej wymieniał.

Dzięki za pomoc Koledzy.