Nie wiem czy dobry tag wybrałem ale myślę że tak.
Do rzeczy. Po regeneracji głowic w pewnym warsztacie i ich montażu samochód odpalił dosłownie ekstra. Chodził równo po prostu bez zastrzeżeń ale byłem zmuszony go zgasić po około minucie bo pojawił się wyciek płynu. Po ponownym odpaleniu auta było tragicznie, mianowicie samochód po prostu telepał się jak stara 60-tka. Po podpięciu kompa wypluło m.in.:
17800 - Camshaft Position Sensor Bank 2 (G163): Open Short to Plus
P1392 - 35-00 - -
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 35-00 - -
Najpierw przetestowałem wtyczkę tzn jej piny multimetrem, napięcie ok itd. dziś zwaliłem czujnik i oczom mym ukazał się taki oto obraz:
Jak widać na foto nr.1 czujnik po prostu "zmielony"
Na 2 i 3 zdjęciu widać jak się nie mylę rotor który muszę wymienić razem z czujnikiem.
Mam tylko dwa pytania:
1. Czy to uszkodzenie mogło powstać podczas regenerowania głowic w warsztacie czy ja coś namieszałem przy montażu? Przed regeneracją czujnik był ok bo żadnych błędów nie było.
2. Czy przy montażu nowego rotora muszę na coś szczególnie zwrócić uwagę?