Zamienniki to se w majty mozna wsadzic jak ma się rozwolnienie
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Wymiana pompy paliwa
-
Gość
- DAWIDOOO
- Forum Audi A8

- Posty: 41
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 14:55
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1998
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Parczew
Po co?Apophis pisze:I po co to wszystko?? VDO kupujesz a bypasem eliminujesz nieszczelnośc na kroćcu przelewowym kosza jesli takie są i wsio w temacie. 10lat to może działac.
Zamienniki to se w majty mozna wsadzic jak ma się rozwolnienie
A no po to żeby nie płacić za pompę 650zł i za uszczelki kolejnych paru setek.
Po to ze jak już kupisz oryginały to żeby przypadkiem nie zepsuł tego pseudo mechanik jakich wielu przy montażu i żebyś nie płacił tyle jeszcze raz.
Po to żeby ktoś inny to przeczytał i zreperował/przerobił to sam za max 150zł i żeby taka sraczka czy rozwolnienie mu działało dłużej niż 10 lat:)
-
Gość
Guzik zrobisz jak nie znasz zasady działania tego baku a widac że nie znasz zabardzo
Zamienniki to jak przypadkiem złapia cisnienie to szybko je stracą,ja sie bujałem z tym i nie polecam kombinacji w paliwie z jakimis dodatkowymi pompami bo to kwestia bezpieczeństwa tez się liczy.
Marcin(k44761) sie nakombinował że hej i staneło na VDO za 470zł nie 650 i bypasie żeby nie kupowac uszczelek
Zamienniki to jak przypadkiem złapia cisnienie to szybko je stracą,ja sie bujałem z tym i nie polecam kombinacji w paliwie z jakimis dodatkowymi pompami bo to kwestia bezpieczeństwa tez się liczy.
Marcin(k44761) sie nakombinował że hej i staneło na VDO za 470zł nie 650 i bypasie żeby nie kupowac uszczelek
- danishow
- Super Klubowicz

- Posty: 4712
- Rejestracja: 02 sty 2015, 23:30
- Lokalizacja: Leiningen - DE
-
Gość
- gtfan
- Super Klubowicz

- Posty: 1406
- Rejestracja: 10 gru 2010, 13:58
- Lokalizacja: Lublin
Właśnie też kupiłem paliwowy w motoryzacyjnym, ale później obejrzałem to i już średnio mam ochotę go zakładać w baku.
Oryginalny między pompą paliwa a koszem zewnętrzną warstwę ma z gumy nbr, a te paliwowe zewnętrzne po kilka-kilkanaście zł za metr zazwyczaj z gumy cr, która na benzynę odporna nie jest.
Oryginalny między pompą paliwa a koszem zewnętrzną warstwę ma z gumy nbr, a te paliwowe zewnętrzne po kilka-kilkanaście zł za metr zazwyczaj z gumy cr, która na benzynę odporna nie jest.
Four rings to rule them all
- DAWIDOOO
- Forum Audi A8

- Posty: 41
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 14:55
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1998
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Parczew
-
revo
- Forum Audi A8

- Posty: 13
- Rejestracja: 13 gru 2015, 21:18
- Lokalizacja: Kraków
Niestety w A8 bak jak i układ zasilania paliwem są zaprojektowane tak że mają działać jak fabryka chciała. Z doświadczenia wiem że wszelkie próby modyfikowania kończą się na zakupie pompy VDO (480 zł) + zestawu uszczelek (430 zł) i jest to najbardziej rozsądny, pod względem ekonomicznym, zestaw naprawczy.
Pompa uruchamiając się na 2 sekundy po przekręceniu kluczyka, ma za zadanie tylko wyrównać ciśnienie w przewodach oraz w listwie wtryskowej i uzupełnić ewentualny jego nieznaczny brak, aby rozruch był jak najbardziej skuteczny i szybki. Nie zaleje całego układu od nowa. Problem z samym odpaleniem wynika z nieszczelności kosza. Paliwo po dłuższym przestoju zwyczajnie ucieka z kosza powodując zapowietrzenie układu już podczas samego rozruchu ZANIM kosz zdoła się od nowa napełnić. Świadczy o tym chociażby bulgotanie pod podłogą. Dlatego odpala za drugim albo trzecim razem.
Widziałem wiele rzeźb w tych autach i pomimo iż pomysł wydawał się "genialny", z wykonaniem i samym działaniem było niestety gorzej.
Jeździsz A8, autem prestiżowym więc stać Cię na jego utrzymanie. Kupiłeś felgi za 4 tys? I szkoda Ci 1000 zł na naprawę o której zapomnisz na kolejne 15 lat? To tak jak kupić Ferrari i narzekać - bo passat palił mniej.
Co do samych przewodów, polecam zbrojone przewody PTFE odporne na paliwo, oleje, smary i ciśnienie. Niestety ich jedyny problem to cena.
Pompa uruchamiając się na 2 sekundy po przekręceniu kluczyka, ma za zadanie tylko wyrównać ciśnienie w przewodach oraz w listwie wtryskowej i uzupełnić ewentualny jego nieznaczny brak, aby rozruch był jak najbardziej skuteczny i szybki. Nie zaleje całego układu od nowa. Problem z samym odpaleniem wynika z nieszczelności kosza. Paliwo po dłuższym przestoju zwyczajnie ucieka z kosza powodując zapowietrzenie układu już podczas samego rozruchu ZANIM kosz zdoła się od nowa napełnić. Świadczy o tym chociażby bulgotanie pod podłogą. Dlatego odpala za drugim albo trzecim razem.
Widziałem wiele rzeźb w tych autach i pomimo iż pomysł wydawał się "genialny", z wykonaniem i samym działaniem było niestety gorzej.
Jeździsz A8, autem prestiżowym więc stać Cię na jego utrzymanie. Kupiłeś felgi za 4 tys? I szkoda Ci 1000 zł na naprawę o której zapomnisz na kolejne 15 lat? To tak jak kupić Ferrari i narzekać - bo passat palił mniej.
Co do samych przewodów, polecam zbrojone przewody PTFE odporne na paliwo, oleje, smary i ciśnienie. Niestety ich jedyny problem to cena.
-
mus102
- Forum Audi A8

- Posty: 219
- Rejestracja: 05 gru 2014, 16:57
- Lokalizacja: Śląskie
Witam.
Wracając do poradnika z instrukcjami. Wszystko poszło sprawnie do momentu aż trzeba było włożyć kosz z powrotem na swoje miejsce.
Dolby kosz zawiesiła na rurkę z wlewu paliwa bo był spadniety, ale za chiny nie mogę włożyć kosza na kosz żeby weszło na swoje miejsce. Na gniazda. Po prostu już mi siły opadają.
Nic tam nie widać bo dolny kosz i podstawa jest czarny i dupa
Śruba też nie mogę trafić.
Ręce opadają. 8h walczyłem z tym i bez sukcesu.
Jest jakiś dobry sposób jak to skasować?
Wracając do poradnika z instrukcjami. Wszystko poszło sprawnie do momentu aż trzeba było włożyć kosz z powrotem na swoje miejsce.
Dolby kosz zawiesiła na rurkę z wlewu paliwa bo był spadniety, ale za chiny nie mogę włożyć kosza na kosz żeby weszło na swoje miejsce. Na gniazda. Po prostu już mi siły opadają.
Nic tam nie widać bo dolny kosz i podstawa jest czarny i dupa
Śruba też nie mogę trafić.
Ręce opadają. 8h walczyłem z tym i bez sukcesu.
Jest jakiś dobry sposób jak to skasować?
- daro72
- Super Klubowicz

- Posty: 1240
- Rejestracja: 16 maja 2009, 18:49
- Lokalizacja: mazowieckie
Kolego mi też na początku nie chciał trafić. Kląłem na czym świat stoi. Z tym że ja z pół godziny walczyłem z włożeniem. Może godzinkę Ale potem ustawiłem sobie kosz w baku i powolutku wsunąłem kosz. Chyba delikatnie przekręcając ale dokładnie nie pamiętam. Zaś śruba dopiero pasowała jak dobrze spasował się kosz. Nic na siłę nie można tam wciskać bo dzyndzel się upierdzieli.
Życzę powodzenia. Ja jak czasem sobie poprzeklinam to się wtedy udaje.
pozdro
Życzę powodzenia. Ja jak czasem sobie poprzeklinam to się wtedy udaje.
pozdro
Dążenie do doskonałości.
-
mus102
- Forum Audi A8

- Posty: 219
- Rejestracja: 05 gru 2014, 16:57
- Lokalizacja: Śląskie
No dziś mi już siły i nerwów zabrakło
[ Dodano: 2017-01-18, 20:01 ]
[ Dodano: 2017-01-18, 20:01 ]
Jak go ustawiłeś ????daro72 pisze:Kolego mi też na początku nie chciał trafić. Kląłem na czym świat stoi. Z tym że ja z pół godziny walczyłem z włożeniem. Może godzinkę Ale potem ustawiłem sobie kosz w baku i powolutku wsunąłem kosz. Chyba delikatnie przekręcając ale dokładnie nie pamiętam. Zaś śruba dopiero pasowała jak dobrze spasował się kosz. Nic na siłę nie można tam wciskać bo dzyndzel się upierdzieli.
Życzę powodzenia. Ja jak czasem sobie poprzeklinam to się wtedy udaje.
pozdro
- daro72
- Super Klubowicz

- Posty: 1240
- Rejestracja: 16 maja 2009, 18:49
- Lokalizacja: mazowieckie
On jest wolno latający jak zauważyłeś pewnie. Kilka razy go przesuwałem aby trafił. Też już się chciałem poddać. Na dworze wymieniałem, a było wtedy -10. Najciekawsze, że ne było jeszcze tu na forum aż takiej wiedzy. Też wtedy zastanawiałem się kto mógł takie dziadostwo wymyślić. Kosz z tego co pamiętam trzeba delikatnie obrócić. Spróbuję gdzieś znaleźć schemat według którego to robiłem to go wstawię. Chociaż tu na forum był gdzieś wstawiany.
Dążenie do doskonałości.







