Drodzy forumowicze, może któryś z Was ma pomysł co może być przyczyną pojawiania się czerwonej kontrolki od oleju?
Auto było nie odpalane przez ponad rok. Poprzedniemu właścicielowi pojawił się olej w płynie chłodzącym i tak go odkupiłem. Było podejrzenie na awarię chłodniczki oleju ale ostatecznie zdiagnozowano uszkodzenie uszczelki pod głowicą. Wymieniono obydwie uszczelki, wykonano planowanie głowic, wymieniono rozrząd, wszelkie gumowe przewody, czujnik oleju, oczywiście filtr i olej. Jeszcze szereg innych rzeczy. Auto jeździ, i (prawie) wszystko pięknie działa. Po ponad pół roku pobytu w warsztacie szczęście bliskie a tu zonk:-(
Czasem, podczas jazdy po spadku obrotów pojawia się czerwona lampka oleju. Po przyspieszeniu czasem zgaśnie a czasem nie. Olej jest, ciśnienie podobno jest, czujnik ponownie wymieniono i nic! Ma ktoś pomysł co może być?
![]() |
![]() |
[D2 97 4.2PB/LPG ] świeci kontrolka oleju
Niech wyjmą pompę oleju i sprawdzą czy czasem się nie rozkręciła, czasami się to zdarza w ABZ/AKG/AHC/AKH
Najpierw jednak do sprawdzenia jeszcze raz ciśnienie oleju, filtr oleju, czujnik oleju i sam olej (czy nie jeździsz na jakiejś lipie z beczki co płynie w wysokich temperaturach)
Najpierw jednak do sprawdzenia jeszcze raz ciśnienie oleju, filtr oleju, czujnik oleju i sam olej (czy nie jeździsz na jakiejś lipie z beczki co płynie w wysokich temperaturach)
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"