![]() |
![]() |
[D3 02 4.2MPI/LPG ] Problem z autem: błędy 17536 i 17538
[D3 02 4.2MPI/LPG ] Problem z autem: błędy 17536 i 17538
Po prawie 6 latach bezproblemowej jazdy moja D3ka zaczyna szwankować.Auto zaczęło nierówno pracować na wolnych obrotach-falować,odpala normalnie- ale zaraz po odpaleniu obroty bardzo spadają i auto dławi się i niekiedy gaśnie.Od niedawna zaczęły pojawiać się błędy:
-17536 P1128
-17538 P1130
Po przeczytaniu wielu postów innych użytkowników postanowiłem wymienić główną pompę paliwa - prawą ( oryginał VDO z koszykiem). Myślałem,że wymiana pompy załatwi sprawę - jak w kilku autach z tymi błędami na forum.Razem z wymianą pompy zleciłem koledze-mechanikowi wymianę regulatora ciśnienia paliwa (bosch). Po wymianie wspomnianych części nie ma poprawy auto nadal kuleje.
Kilka miesięcy temu jako,że auto ma już 15 lat i 200tyś przebiegu założyłem profilaktycznie nowy przepływomierz (bosch) i auto po jego wymianie jeździło bez zarzutów i nie wypluwało żadnych błędów.Dzisiaj przyszedł mi do głowy pomysł,że może ta nowa przepływka jest wadliwa i zdemontowałem ją i spowrotem zamontowałem starą.Po założeniu starej nie ma poprawy i auto dalej muli,obroty falują i niekiedy gaśnie.
W aucie 1.5 roku temu zamontowałem instalację gazową Stag na której przez ten czas zrobiłem ponad 40 tyś km i działa bez zastrzeżeń.Silnik przez ten czas nie wypluwał żadnych błędów - także wykluczam wpływ instalacji gazowej na awarię auta.
Może ktoś ma jakiś pomysł jak podejść do tematu,żeby nie wymienić na darmo sond,czujników,itp.
Posiadam vas 5053 i jakieś kasowaniabłędów,inspekcji itp ogarniam sobie sam,lecz jestem amatorem w tych tematach.Może macie jakieś sugestie jak wykonać prawidłową diagnozę lub namiary na kogoś kumatego w A8 w okolicach Radomia,Kielc.
-17536 P1128
-17538 P1130
Po przeczytaniu wielu postów innych użytkowników postanowiłem wymienić główną pompę paliwa - prawą ( oryginał VDO z koszykiem). Myślałem,że wymiana pompy załatwi sprawę - jak w kilku autach z tymi błędami na forum.Razem z wymianą pompy zleciłem koledze-mechanikowi wymianę regulatora ciśnienia paliwa (bosch). Po wymianie wspomnianych części nie ma poprawy auto nadal kuleje.
Kilka miesięcy temu jako,że auto ma już 15 lat i 200tyś przebiegu założyłem profilaktycznie nowy przepływomierz (bosch) i auto po jego wymianie jeździło bez zarzutów i nie wypluwało żadnych błędów.Dzisiaj przyszedł mi do głowy pomysł,że może ta nowa przepływka jest wadliwa i zdemontowałem ją i spowrotem zamontowałem starą.Po założeniu starej nie ma poprawy i auto dalej muli,obroty falują i niekiedy gaśnie.
W aucie 1.5 roku temu zamontowałem instalację gazową Stag na której przez ten czas zrobiłem ponad 40 tyś km i działa bez zastrzeżeń.Silnik przez ten czas nie wypluwał żadnych błędów - także wykluczam wpływ instalacji gazowej na awarię auta.
Może ktoś ma jakiś pomysł jak podejść do tematu,żeby nie wymienić na darmo sond,czujników,itp.
Posiadam vas 5053 i jakieś kasowaniabłędów,inspekcji itp ogarniam sobie sam,lecz jestem amatorem w tych tematach.Może macie jakieś sugestie jak wykonać prawidłową diagnozę lub namiary na kogoś kumatego w A8 w okolicach Radomia,Kielc.
przewertowałem posty i tak jak wspomniałem zasugerowałem się,że kilka osób miało te same błędy i po wymianie pompy auto odzyskało sprawność.Nie udało się trudno.Trzeba szukać dalej- pompa może padłaby za np.pół roku,bo nie była prawdopodobnie nigdy wymieniana dlatego nie będę płakał z tego powodu,gdyż póki co nie mam planów sprzedaży auta.danishow pisze:Błędy wskazują na sondę lambda i nie wiem na jakiej podstawie wymieniałeś pompę paliwa i regulator ciśnienia?!
danishow pisze:Jeżeli sonda nie sprawdzana to pierwsza rzecz do której bym zajrzał, jak sprawdzana to sprawdzić ją dokładniej
Orientujesz się kolego w których blokach pomiarowych mogę sprawdzić sprawność sond?
Ogarnie,wchodzisz w silnik - bloki pomiarowe - nr kanalu wybierasz 001 -ok i tam masz 2x lambda, procentowe wyrazenie skladu mieszanki , w a8 zakres regulacji bez zapalania bledu to +/- 9% od wartosci 0. Jesli masz gdzies nieszczelnosc i komputer ma za uboga mieszanke bedzie wywalal bledy sond. Jesli natomiast masz uszkodzone grzalki sond,to bedzie go zalewac paliwem i tez bedzie kulawo chodzil. Jesli padala by Ci pompa PB to na LPG samochod chodzil by normalne bo to inny uklad paliwowy. Bardziej bym obstawial ze na bank masz nieszczelnosc,auto ciagnie lewe powietrze i tutaj trzeba szukac usterki. Nie zawsze bledy sond mowia o ich uszkodzeniu.
Moim zdaniem zabierasz sie za to od d.py strony. Trzeba bylo sprawdzic najpierw szczelnosc dolotu bo wydasz kilkaset zl na sondy, z czego dwie za katem nie sa regulacyjne i nie maja prawie zadnego wplywu na prace stricte silnika a za te pieniadze moglbys zrobic uszczelnienie dolotu,skasowanie adaptacji i dopiero poobserwowac co sie bedzie dzialo,bo w tym aucie sondy padaly dopiero po 350k przebiegu nawet przy pracy na LPG. Mam kilka takich a8 w domu,2 4.2 bfm i 5.2 s8 i naprawde to ze to jest audi a8 nie znaczy ze nalezy wydac kupe kasy zeby je naprawic. Tez nie zawsze testery pokazujac kody bledow mowia typowo o usterce danego elementu.
Może i tak,ale na "prowincji" cała operacja wyniesie mnie poniżej tysiaka,a niektóre warsztaty biorą za samą diagnozę kilka stówek.Poza materiałami eksploatacyjnymi przez 6 lat nic nie dołożyłem,żadnych tuningów,wydechów za grube tysiące,więc jak raz zaszaleje to nic się nie stanie.mysticK pisze:Moim zdaniem zabierasz sie za to od d.py strony.

No masz racje,autku tez odrobina luksusu nie zaszkodzi
i z tym kasowaniem za pierdoly masz ra je,jest od groma naciagaczy ale wiem,ze jest tez duzo uczciwych ludzi
pytasz nas na forum i my pieniazkow nie zadamy
daje Ci porady,bo sam mam 4.2 bfm z LPG,zajmuje sie mechanika i LPG,przeszedlem juz troche spraw ze swoim autem bo ma juz ponad 380k km ale wiem,ze naprawy tego silnika/auta nie wiaza sie z ogromnymi kosztami i nie zawsze diagnozy sa mega skomplikowane 




A jak z dostępem do tych sond?Dzwoniłem do kolegi i wykręcił już jedną,ale coś mówił,że słaby dostęp jest.Przerabiał ktoś ten temat ? Znalazłem informację,że dostęp do tych przed katem jest dopiero po ściągnięciu kolektora ssącego bądź przepustnicy.Jest jakiś inny sposób?Jak wymienić tylne?mysticK pisze:daje Ci porady,bo sam mam 4.2 bfm z LPG,zajmuje sie mechanika i LPG,przeszedlem juz troche spraw ze swoim autem bo ma juz ponad 380k km ale wiem,ze naprawy tego silnika/auta nie wiaza sie z ogromnymi kosztami i nie zawsze diagnozy sa mega skomplikowane
Ja osobiście u siebie jeszcze nie wymieniałem,wciąż śmigam na oryginałach i działają ładnie ale już nie raz widziałem z obserwacji,że wymiana sond wiąże się raczej z wyjęciem na bank przepustnicy i oczyszczeniem tamtych terenów z różnych podciśnień itd. ale i tak jest to ciężko zrobić na standardowych kluczach, przeważnie kończy się to dospawywaniem/gięciem różnych kluczy.
Odebrałem dzisiaj auto z warsztatu.Wleciały 4 nowe sondy Bosch,została wyczyszczona przepustnica i sprawdzona szczelność dolotu.Po skasowaniu błędów i przeprowadzeniu próby drogowej auto odzyskało wigor i chodzi jak malina.Obroty nie falują,chodzi równo i mam wrażenie,że kultura pracy silnika po wymianie sond wyraźnie się poprawiła.Pozostało jeszcze podmienienie przepływomierza na nowy,ale dzisiaj nie miałem już na to weny.