Co do kosza to coś mi się pomyliło albo do skrzyń BMW są tańsze, a więc:
- kosz z ośką napędową 166 Euro
- Konwerter 262 + 80 Euro kaucji (zwrotna po odesłaniu starego)
Po wyjęciu skrzyni:
Naderwany kosz forward (czyli standard), przy okazji wymiana tarczek ale okładziny są OK
na szczęście konwerter trzyma, po wsadzeniu w niego rury nie ma opcji żeby tym pokręcić więc uślizgu nie ma, to jedno co na pocieszenie.
Dam znać jak zakończę, naprawę bo teraz czekam na paczkę z częściami.
Wedlug drugiego logu, auto hamuje silnikiem widac to wchodzacej i wychodzacej predkosci obrotowej walkow w skrzyni. Jak juz miales skrzynie na stole to trzeba bylo wyczyscic plyte, mozliwe tez ze gdzies cos zle poskladales
Dziś jeszcze pojeździłem na ręcznej skrzyni ale też przy redukcji 5 na 4 i w górę 3 na 4 zdążają się poszarpywania.
Czy zmiana biegów jest mechanicznie generowana z ciśnienia konwertera a płyta jedynie tym steruje ? Wniosek regenerować konwerter?
Koledzy no jakaś masakra. Pojeździłem niecaly miesiac moze 800km i znow to samo.
Wrzucam D ruszam slychać stuk i tryb awaryjny.
Kosz ktory byl naderwany kupilem w firmie Peter Renz czyli niby dystrybutora czesci ZF. Zamawial to kolega ktory wkladal kosz i tarczki te czarne i kilka uszczelek bo mial rabaty w tej firmie, ja mialem brac kosz od kolegi z naszego forum -Michala.
Pytanie z teorii spiskowych:
czy np plyta sterujaca moze swoja pracą spowodowac uszkodzenie kosza?
stan oleju jest prawidlowy, skrzynia nie przeciagala przy zmianie biegow
Teoretycznie może wszystko ale w praktyce się z tym nie spotkałem.
Jak już wyżej wspomniałem, albo coś źle poskładałeś albo nabyłeś jakiś wadliwy kosz .
Co do tarczek to rozumiem, że przed montażem wrzuciłeś je w oleju?!
Tak. Skrzynie składał znajomy ale wszystko wkładał "na oliwke" jak stwierdził.
Normalnie ręce opadają. Poprzednia naprawa kosza gdzie kupowałem używany oryginał dala spokój na ponad 100tys km no teraz ewidentnie słaby kosz lub może jak piszesz coś źle poskładane.
A to uszczelnienie o którym pisałem na pierwszej stronie, ten gumowy czopek ze sprężyną czy to może mieć jakiś wpływ?
Tak wsadziłem ten zeeger ze sprężyną na miejsce na 5mm w jego tunel zgodnie z opisem.
W ostatnich dniach nie miałem już błędu 17125.
Teraz tylko 17114 o błędnym przełożeniu czy wszystko jak dla uszkodzonego kosza A forward tyle ze on jest nowy.
Ogólnie znowu ustawiam sobie termin na podnośnik i zdejmuje skrzynie ale sam juz się boje bo jeśli na drugim koszu o ile się rozerwał znowu po jeżdżę tylko niecały 1000km to ewidentnie coś jest jeszcze nie tak.
dlatego zakłada się raz i dobrze czyli manual
Wiem że zaraz się zacznie ale prawda jest taka że automat jest dość skomplikowany w naprawie i teraz czy jak raz coś ktoś spartolił to teraz naprawi ?
Liczysz na to że się uda ?
Poszukaj kogoś kto ogarnia takie skrzynie albo kup sprawną używkę .
No chyba że lubisz się bawić