Cześć, moja nawigacja podczas jazdy działa prawidłowo - nigdy nie zawiesiła się - pokazuje bezproblemowo wszystkie uliczki. Czyta wszystkie płyty za pierwszym razem ( oryginalne i wypalane gdzie indziej

). Ale podczas poszukiwania przyczyny rozładowywania akumulatora stwierdziłem że to właśnie nawigacja rozładowywuje mi akumulator - nawet po wyłączeniu auta NIE USYPIA - co chwilę napęd wzbudza się aby czytać położenie auta względem satelity. I akumulator po kilku godzinach jest rozładowany. Odłączyłem ją ( wymontowałem z auta ) i w jej miejscu założyłem pętlę światłowodu - teraz akumulator trzyma nawet kilka dni bez odpalania. Auto jeździ i wszystko działa. Ale ... moje pytanie - co teraz z tą wymontowaną nawigacją ? Czy nadaje się ona do naprawy czy niestety w jej miejsce trzeba kupić drugą używaną ( co niestety będzie wiązało się z odwiedzeniem serwisu w celu zciągnięcia ochrony komponentu ). Czy któryś z Was koledzy miał podobny problem i sobie z nim poradził ? Wkrótce wakacje i zagraniczna podróż się szykuje i szkoda żeby ory nawigacja nie działała
