[D2 ALL ] A8 d2 4.2 nierówna siła hamowania przód, ściągan
[D2 ALL ] A8 d2 4.2 nierówna siła hamowania przód, ściągan
Witam!
Problem taki że przy większych prędkościach 120km/h i więcej (jak wolniej jadę prawie nie wyczuwalne) podczas hamowania auto delikatnie ściąga w stronę pasażera. Układ hamulcowy przód od audi a8 d3 360mm tarcze i klocki nowe przód i tył nawiercane Zimmermann. Siła hamowania mierzone na stacji diagnostycznej to lewy przód 219 przawy przód 271 lewy tył 217 prawy tył 217. Więc jest różnica z przodu i to pasuje do objawów. Przed wymianą tarcz i klocków było to samo, zaciski od d3 mam już od roku i to właśnie obstawiam że lewy przedni zacisk za słabo hamuje, co może być z nim nie tak? Dadam że przy mocniejszym hamowaniu z np 160km/h jest taki dziwny opór pedału, jak wcisnę wtedy mocniej pedał delikatnie wpadnie z takim zgrzytem.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Problem taki że przy większych prędkościach 120km/h i więcej (jak wolniej jadę prawie nie wyczuwalne) podczas hamowania auto delikatnie ściąga w stronę pasażera. Układ hamulcowy przód od audi a8 d3 360mm tarcze i klocki nowe przód i tył nawiercane Zimmermann. Siła hamowania mierzone na stacji diagnostycznej to lewy przód 219 przawy przód 271 lewy tył 217 prawy tył 217. Więc jest różnica z przodu i to pasuje do objawów. Przed wymianą tarcz i klocków było to samo, zaciski od d3 mam już od roku i to właśnie obstawiam że lewy przedni zacisk za słabo hamuje, co może być z nim nie tak? Dadam że przy mocniejszym hamowaniu z np 160km/h jest taki dziwny opór pedału, jak wcisnę wtedy mocniej pedał delikatnie wpadnie z takim zgrzytem.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Sam mówisz że przed zmianą hebli było to samo a na pomiarze ewidentnie widać różnicę. Na początek wymień przewody elastyczne i wtedy zobacz. Widać że siła hamowania jest mniejsza a co za tym idzie musi być coś przytkane i występuje różnica ciśnienia płynu hamulcowego a co za tym idzie i ściąganie auta w jedną strone
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....
Dziwne. Pojeździłem troche więcej. Wróciłem do Holandii. Te ściąganie to nie sest takie silne. Jak puszcze kierownicę to może tak, jak trzymam delikatnie czuć, dziwne że jek jest bardzo mokro, pada jadę autostrada 160km/h przy hamowaniu ściąga w drugą strone Nie wiem co jest. Jeżdżac po Polsce 120-140km nie odczuwam tego. Jeżdząc w DE i NL 140-220km czuję to bardziej. Nie wiem może to zawiesenie? Amortyzatory? Ale dlaczego siła hamowania na badanie wykazuje różnice? Aha najważniejsze wymiana pompy ABS nie pomogła
Mam to samo w bardzo podobnych okolicznościach. Zmiana hebli na nówki 360mm (zaciski używki, ale wyczyszczone i na nowych uszczelkach), odpowietrzone. Przewody elastyczne nowe. Też na starych heblach prawa strona trzymała. Po trasie cała prawa strona (przód i tył) bardziej ciepła niż lewa. Przy hamowaniu czuć ściąganie w prawo. Jutro jeszcze odpowietrzę ponownie cały układ i oczyszczę prowadnice z prawej strony (z przodu chodziła dość ciężko, a z tyło nie mam pewności). Mam niezłego wk... bo miałem nadzieję, że po swapie problemy się zakończą, a tu taki zonk. Muszę to pilnie zrobić, bo szkoda nowych tarcz i klocków.
Mam teorię, że jak zacisk lekko trzyma, to układ jest wcześniej gotowy i hamując łapie pierwszy. Mam nadzieję, że tak jest i czyszczenie prowadnic oraz ponowne odpowietrzanie pomogą. Jak nie, to zostaje pompa hamulcowa i ABS.
Pompa dzieli układ na przód i tył, na krzyż, czy jeszcze inaczej?
EDIT: Póki co odpowietrzyłem dokładnie wszystkie zaciski, odblokowałem zacisk prawy tylny (może mieć jakiś wpływ) i przede wszystkim posiedziałem trochę nad prowadnicami blokującego się zacisku. Mimo smarowania smarem grafitowym pracowały fatalnie (z trudem można było wyjąć prowadnicę). Przeczyściłem wszystko, dałem do testów smar miedziany (tak, wiem, że się tam nie bardzo nadaje, ale to do celów testowych) i na razie zacisk pracuje idealnie. Pewnie za jakiś czas smar zastygnie i znowu trzeba będzie rozbierać, ale w takim przypadku zastosuję już zestaw naprawczy Frenkita. Pojeżdżę trochę i zobaczę, czy będzie poprawa.
Mam teorię, że jak zacisk lekko trzyma, to układ jest wcześniej gotowy i hamując łapie pierwszy. Mam nadzieję, że tak jest i czyszczenie prowadnic oraz ponowne odpowietrzanie pomogą. Jak nie, to zostaje pompa hamulcowa i ABS.
Pompa dzieli układ na przód i tył, na krzyż, czy jeszcze inaczej?
EDIT: Póki co odpowietrzyłem dokładnie wszystkie zaciski, odblokowałem zacisk prawy tylny (może mieć jakiś wpływ) i przede wszystkim posiedziałem trochę nad prowadnicami blokującego się zacisku. Mimo smarowania smarem grafitowym pracowały fatalnie (z trudem można było wyjąć prowadnicę). Przeczyściłem wszystko, dałem do testów smar miedziany (tak, wiem, że się tam nie bardzo nadaje, ale to do celów testowych) i na razie zacisk pracuje idealnie. Pewnie za jakiś czas smar zastygnie i znowu trzeba będzie rozbierać, ale w takim przypadku zastosuję już zestaw naprawczy Frenkita. Pojeżdżę trochę i zobaczę, czy będzie poprawa.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 lis 2016, 11:13
- Lokalizacja: gdańsk
Jeśli chodzi o tył to u mnie wyglądało to tak.
Lewy tył wymiana cylinderka i uszczelniaczy + tarcza i klocki ATE + adapter na 300mm
Przejechane jakieś 15 tys. i pod Bydgoszczą po ostrej jeździe na autostradzie zapieczony lewy tył.
Znowu tarcza x 2 + klocki tym razem cały zacisk kupiony po regeneracji.
Obawiam się że smar tu nic już nie pomoże prędzej czy później zapiecze się i zniszczy tarczę i klocki.
Ps. Podczas hamowania nie ściągało nawet jak był zapieczony tył.
Lewy tył wymiana cylinderka i uszczelniaczy + tarcza i klocki ATE + adapter na 300mm
Przejechane jakieś 15 tys. i pod Bydgoszczą po ostrej jeździe na autostradzie zapieczony lewy tył.
Znowu tarcza x 2 + klocki tym razem cały zacisk kupiony po regeneracji.
Obawiam się że smar tu nic już nie pomoże prędzej czy później zapiecze się i zniszczy tarczę i klocki.
Ps. Podczas hamowania nie ściągało nawet jak był zapieczony tył.