
Ginie mi olej i się za jakiś czas pojawia.

Ostatnio, rano przed odpaleniem (auto po trasie 150 km dzień wcześniej) zaglądam na bagneet, dolny stan, ale taki na prawdę dolny.
Odpalam i słyszę hydrauikę przez chwilę 1 sek.

Do pracy mam ok 20 km.
Po pracy, patrze na bangnet a tam prawie 3/4 stanu hydraulika, wtedy odzywa się, ale bardzo rzadko na krócej niż 1 sek.
Nie mam pojęcia dlaczego się tak dzieje, wycieków żadnych nie ma. Silnik jest suchy jak pieprz.
Wcześniej silnik jeździł na 0W40 Castrola, po robieniu dekli i ślizgów nastawników, było dolane 0,5L 5w30 oleju z orlenu gdzieś na trasie, spory wyciek był .
Po tym zmieniłem olej na LM toptec4100 5W40 .
Może przez to tam jakaś galareta się zrobiła ?

Zamierzam wymienić zaworki zwrotne pod kolektorem, gdyż chyba mają znaczenie przy ściekaniu oleju ?
płukanke - LM 1,5 tuby
i zalać świeży olej 5W40 LM .
Czy oprucz tego mogę jeszcze coś sprawdzić, czy wymienić, by się tak nie działo ?