[D2 01 3.3TDI ] Brak kickdown
[D2 01 3.3TDI ] Brak kickdown
Krótko żeby nie zasmucać. Nie działa kickdown. Wciskam w podłogę a auto tylko przyspiesza, bez zrzucenia biegów. Zacząłem od błędów - brak. Gdzie szukać problemu ? Wymieniałem silnik i remontowałem skrzynię. Po tych zabiegach nie działa. Ktoś jakieś sugestie ? Może egr'y do czyszczenia ?
Ostatnio zmieniony 01 sie 2018, 02:52 przez bolciu, łącznie zmieniany 1 raz.
dywanik na miejscu - byłoby zbyt pięknie Przycisk hmmmm nie słyszałem kliknięcia - dał się tylko obrócić. Znalazłem nieszczelność na podciśnieniu które szło do egr, jutro sprawdzę czy cos to dało. EGR leciutko chodzi jeden i drugi. Chyba nasi tam już byli Jutro jeszcze raz podepne pod kompa sprawdzę gdzies na blokach czy jest reakcja na kickdown. Tylko gdzie to szukać?
Dzisiaj po podpięciu kompa pokazało błąd:
17567 - Sygnał MAF MAF-1 i-2: niewyjaśniony związek: P1159- Statyczny- Brak wskazania na wyświetlaczu
Czyżby przepływki klękły ? Obie ???
A jeszcze przy okazji - kupując przepływki - one są dwie takie same ? Tzn czy numery są takie same czy różnią się typu , inna na lewą stronę, inna na drugą stronę ? Czy kupić dwie o tych samych numerach i nie będzie to miało znaczenia która pójdzie na lewo a która na prawą stronę?
Będę prowadził pamiętnik tutaj
A więc byłem dzisiaj u mechanika, podpiął sprzęt i pojechaliśmy. Auto nie ciągnie na żadnej turbinie. Wartości stoją w miejscu. Wracamy na warsztat. Pan pod samochód i mówi tak - zgięty wężyk przy turbinie. Ktoś odwrotnie kolanko założył i podciśnienia nie ma. Robi tak jak powinno być. Podpinamy kompa i na ulicę. Turbina ożyła. Druga strona - turbina nie żyje. Jedziemy na warsztat. Dźwigienka przy turbinie - ta od gruchy - zero reakcji na przygazówkę. Próba "zruszania" jej na różne sposoby nie daje rezultatu. Próba podpięcia podciśnienia i wytworzenia go sprzętowo też nic nie daje. Wniosek - turbina musi iść na stół. Jako że miałem w garażu drugą turbinę, spakowałem i dałem do regeneracji bo cholera wie w jakim jest stanie ( była przy poprzednim silniku )
Możecie mi powiedzieć, czy demontaż turbiny z auta wiąże się z opuszczaniem silnika ? To jest ta turbina po stronie pasażera - ponoć łatwiejsza w demontażu I kolejne pytanie - jaki może być koszt takiego zabiegu, bo mechanik nie był w stanie się określić
[ Dodano: 2018-08-02, 21:30 ]
Nikt ???
Dzisiaj po podpięciu kompa pokazało błąd:
17567 - Sygnał MAF MAF-1 i-2: niewyjaśniony związek: P1159- Statyczny- Brak wskazania na wyświetlaczu
Czyżby przepływki klękły ? Obie ???
A jeszcze przy okazji - kupując przepływki - one są dwie takie same ? Tzn czy numery są takie same czy różnią się typu , inna na lewą stronę, inna na drugą stronę ? Czy kupić dwie o tych samych numerach i nie będzie to miało znaczenia która pójdzie na lewo a która na prawą stronę?
Będę prowadził pamiętnik tutaj
A więc byłem dzisiaj u mechanika, podpiął sprzęt i pojechaliśmy. Auto nie ciągnie na żadnej turbinie. Wartości stoją w miejscu. Wracamy na warsztat. Pan pod samochód i mówi tak - zgięty wężyk przy turbinie. Ktoś odwrotnie kolanko założył i podciśnienia nie ma. Robi tak jak powinno być. Podpinamy kompa i na ulicę. Turbina ożyła. Druga strona - turbina nie żyje. Jedziemy na warsztat. Dźwigienka przy turbinie - ta od gruchy - zero reakcji na przygazówkę. Próba "zruszania" jej na różne sposoby nie daje rezultatu. Próba podpięcia podciśnienia i wytworzenia go sprzętowo też nic nie daje. Wniosek - turbina musi iść na stół. Jako że miałem w garażu drugą turbinę, spakowałem i dałem do regeneracji bo cholera wie w jakim jest stanie ( była przy poprzednim silniku )
Możecie mi powiedzieć, czy demontaż turbiny z auta wiąże się z opuszczaniem silnika ? To jest ta turbina po stronie pasażera - ponoć łatwiejsza w demontażu I kolejne pytanie - jaki może być koszt takiego zabiegu, bo mechanik nie był w stanie się określić
[ Dodano: 2018-08-02, 21:30 ]
Nikt ???
-
- Forum Audi A8
- Posty: 25
- Rejestracja: 17 maja 2016, 09:06
- Lokalizacja: podlasie
O widzisz - o tym nie pomyślałem.
[ Dodano: 2018-08-11, 12:49 ]
W trakcie wymiany turbiny - powiem tak. Łatwo nie jest wyciągnąć to usrojstwo zeszło 4 godz bez opuszczania ławy. Teraz montaż nowej.....
[ Dodano: 2018-08-11, 20:42 ]
Wymieniona - 350zł za 8 godzin roboty myślę że bardzo uczciwa cena. Auto jedzie tak, jak powinno. Kur.... nareszcie
[ Dodano: 2018-08-11, 12:49 ]
W trakcie wymiany turbiny - powiem tak. Łatwo nie jest wyciągnąć to usrojstwo zeszło 4 godz bez opuszczania ławy. Teraz montaż nowej.....
[ Dodano: 2018-08-11, 20:42 ]
Wymieniona - 350zł za 8 godzin roboty myślę że bardzo uczciwa cena. Auto jedzie tak, jak powinno. Kur.... nareszcie