![]() |
![]() |
[D2 95 4.2PB ] Cykanie, chrobotanie na zimnym silniku
[D2 95 4.2PB ] Cykanie, chrobotanie na zimnym silniku
Na zimnym silniku po odpaleniu i jak od razu na zimnym rusze do tyłu to autko zaczyna wydawac jakies dziwne dzwieki, takie jakby chrobotanie i potem podczas jazdy dzwiek zwieksza swoja częstotliwość w raz z rosnącymi obrotami, po jakiś 10 - 15 min ustaje i potem na ciepłym silniku juz chodzi jak pszczółka, moze ktos mial taki przypadek? bo nie wiem czy wina lezy po stronie skrzyni czy silnika, dzwiek ten pojawia sie po właczeniu wstecznego biegu i potem juz nawet po przelaczeniu na P go slychac wiec wydawaloby sie ze to od skrzyni
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 08:19 przez MotoRider, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [D2 '95 4,2PB ] Cykanie, chrobotanie na zimnym silniku
Miałem podobnie przy małej ilości płynu do wspomagania.Czy ze wspomą wszystko ok?MotoRider pisze:Na zimnym silniku po odpaleniu i jak od razu na zimnym rusze do tyłu to autko zaczyna wydawac jakies dziwne dzwieki, takie jakby chrobotanie i potem podczas jazdy dzwiek zwieksza swoja częstotliwość w raz z rosnącymi obrotami, po jakiś 10 - 15 min ustaje i potem na ciepłym silniku juz chodzi jak pszczółka, moze ktos mial taki przypadek? bo nie wiem czy wina lezy po stronie skrzyni czy silnika, dzwiek ten pojawia sie po właczeniu wstecznego biegu i potem juz nawet po przelaczeniu na P go slychac wiec wydawaloby sie ze to od skrzyni
Jeśli występuje tak jak piszesz nawet po przełączeniu na P to raczej coś od silnika lub połączenia z sinikiem.
Biegi zmienia ci bez problemów?
U mnie jest coś takiego że jak rano przy mrozach odpalę auto i wrzucę R to tak jakby klocki oderwało od tarcz i piszczy jak cholera. Ale zaraz się uspokaja.
Moim zdaniem to tak jak napisał PEPOL D2, albo któraś z rolek napinających pasek się kończy. Może być jeszcze alternator on jest bodaj niedaleko koła i też może dawać takie objawy jak łożysko w nim zacznie siadać.
Biegi zmienia ci bez problemów?
U mnie jest coś takiego że jak rano przy mrozach odpalę auto i wrzucę R to tak jakby klocki oderwało od tarcz i piszczy jak cholera. Ale zaraz się uspokaja.
Moim zdaniem to tak jak napisał PEPOL D2, albo któraś z rolek napinających pasek się kończy. Może być jeszcze alternator on jest bodaj niedaleko koła i też może dawać takie objawy jak łożysko w nim zacznie siadać.
Dążenie do doskonałości.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 313
- Rejestracja: 27 paź 2009, 19:43
- Lokalizacja: wielkopolska/ Piła
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Tak dla odświeżenia jak ktoś by szukał informacji o takich objawach :->
http://www.a8team.pl/topics14/6062.htm#62306
http://www.a8team.pl/topics14/6062.htm#62306