Forum Audi A8 Klub Polska

Wtam. Wystąpiła u mnie przedziwna sytuacjia. Od 4 lat użytkuje audi s6 c5 czyli z motorem 4.2 40v 2000 r. i przez pierwsze 2 lata stosowałem olej motul 5w40 i silnik ogólnie "spalał" mi na 3/4 tys km ok litra oleju. Po wymianie na valvoline 5w50 przez pierwszy rok sytuacjia się nie zmieniła czyli takie samo zużycie. jednakże po ostatniej wymianie we wrześniu i po przejechaniu ok 3 tyś km z bagnetu nie zniknęło nic. Po obwąchaniu bagnetu poczułem lekką woń benzyny ale od razu pojechałem do dwóch kolegów których uta też wg nich nie biorą oleju i zapach można powedzieć tez był taki sam. Kolor oleju normalny czyli ciemnobrązowy, płynu chłodniczego nie ubywa ani kropli. I moje pytanie tzn czy to normalne że po zmianie oleju przestałby go brać ?

raczej nie ale człowiekowi przed śmiercią też się poprawia

pavel44 pisze:I moje pytanie tzn czy to normalne że po zmianie oleju przestałby go brać ?

Jest możliwe, że po wymianie oleju coś wypłukało, jakieś nagary z pierścieni np.
Wiele zależy od stylu jazdy.
Ogólnie brak konsumpcji oleju to jest wielki plus.
Dla pewności podjedź do mechanika i zrób pomiar kompresji,
Teraz pytanie, może filtr nie był dobrze dokręcony i delikatnie podciekał olej

Miałem taki przypadek w busie, po zakupie brał olej, kilka wymiań co 10 k km i przestał brać, od tej pory zrobił ponad 100k km i ma się dobrze dalej lata na pełnym syntetyku, t5 1.9 tdi 500kkm nalotu