Rozliczenie V zlotu
eed pisze:FOSS, ja bylem przekonany ze jedzenie na parkingu bedzie wlasnie z tego wpisowego, przeciez po to wymagales wplaty wpisowego od tych ktorzy przyjada tylko na parking porozmawiac.
A jak to wyszlo z foodtackiem? Zaplacilismy mu zeby przyjechal zarobic?
Podczas dyskusji o tym za co chce pobierać pieniądze jak ktoś przyjedzie
na 2-3h na pogaduchy w sobotę...
FOSS napisał:
"...
Wjeżdża na wydzielony parking pod hotelem - cyk, nalicza się opłata.
Jedzie w kolumnie - cyk, opłata.
Wjeżdża na plac zlotowy - cyk, opłata.
Podchodzi do budy po kiełbaskę - cyk, opłata.
Kamerzysta nakręca jego auto - cyk, opłata.
Gość idzie na przeciąganie liny - cyk, opłata.
Podjeżdża na konkurs wydechów - cyk, opłata.
Wchodzi na wieczorną imprezę - cyk, opłata.
Bierze talerz grochówki - cyk, opłata.
Bierze kieliszek wina - cyk, opłata.
Bierze schabowego - cyk, opłata.
itd. itp.
Grosz do grosza i zbierze się kokosza..."
I mu przyklaskiwano, jaki to zajebisty zlocik organizuje i mu się to należy.
OK.eed pisze:marekp750, ja popieralem wpisowe, a co w tym zlego ze nie marudzilem przed zlotem tylko czekalem na efekty.
Teraz po tym jak już tam byłeś na tym parkingu.
Czy uzasadnione było branie pieniędzy w wysokości 100 zł od osoby za
wjazd i porozmawianie z innymi przez 2-3h?
Jestem ciekaw ile było osób na chwilę i wpłaciło po te 100 zł. Do czyjej kieszeni to poszło?
Gdzie są informacje o tym w "rozliczeniu"?
Teraz nie widze takiej potrzeby, ale myslalem ze wpisowe bedzie wlasnie wykorzystane glownie na tym parkingu.marekp750 pisze:
Teraz po tym jak już tam byłeś na tym parkingu.
Czy uzasadnione było branie pieniędzy w wysokości 100 zł od osoby za
wjazd i porozmawianie z innymi przez 2-3h?
Jestem ciekaw ile było osób na chwilę i wpłaciło po te 100 zł. Do czyjej kieszeni to poszło?
Gdzie są informacje o tym w "rozliczeniu"?
No widzisz, nie tylko Ty zostałeś oszukany.eed pisze:Teraz nie widze takiej potrzeby, ale myslalem ze wpisowe bedzie wlasnie wykorzystane glownie na tym parkingu.marekp750 pisze:
Teraz po tym jak już tam byłeś na tym parkingu.
Czy uzasadnione było branie pieniędzy w wysokości 100 zł od osoby za
wjazd i porozmawianie z innymi przez 2-3h?
Jestem ciekaw ile było osób na chwilę i wpłaciło po te 100 zł. Do czyjej kieszeni to poszło?
Gdzie są informacje o tym w "rozliczeniu"?
-
- Forum Audi A8
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 wrz 2015, 19:55
- Moje auto: Volkswagen
- Rocznik: 2007
- Silnik: V6 3.0
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Grudza
kurde, panowie widzę ostro dyskutujecie.
Ja sam tydzień przed waszym zlotem robiłem z kilkoma przyjaciółmi V zlot Phaetona. Wiem co to jest organizacja takiej dużej imprezy. Ile czasu, nerwów to kosztuje wie tylko ktoś kto sam kiedyś organizował coś podobnego.
Nie znam całej sytuacji od podszewki, ale kilka razy rozmawiałem z Damianem o naszych zlotach. Organizując tak dużą imprezę amatorsko (bo nikt ze znanych mi ludzi nie robi tego zawodowo) zawsze może pójść coś nie tak, coś się nie uda, coś wyjdzie inaczej niż było zamierzone. Dla mnie liczy się przede wszystkim to, że ktoś chciał zrobić imprezę dla fanów marki, imprezę na której sam najprawdopodobniej bawić się nie będzie mógł ze względu na masę obowiązków. Dzięki Damianowi mogliście się spotkać w miłym gronie i pogadać bez stresu o autach, żonach, kochankach i koszeniu trawnika. Myślę, że za to należą mu się brawa a że parę rzeczy nie wyszło. No cóż nie myli się tylko ten co nic nie robi
PS. Organizacja naszego zlotu to był koszt około 12-15k zł nie licząc noclegów, jedzenia, czy alkoholu. Przy obecnych cenach w Polsce ciężko jest coś zajebistego zrobić za takie pieniądze dla 130 czy jak u nas blisko 160 osób.
PS2. Pracuje w branży hotelarskiej. Jeśli rezerwujesz pokój i jedzenie dla danej liczby osób to hotelu nie interesuje że ktoś nie dojechał, płacisz za zamówienie jakie robisz. To apropos kamerzysty, który do was nie dojechał (chooj jebany).
Ja sam tydzień przed waszym zlotem robiłem z kilkoma przyjaciółmi V zlot Phaetona. Wiem co to jest organizacja takiej dużej imprezy. Ile czasu, nerwów to kosztuje wie tylko ktoś kto sam kiedyś organizował coś podobnego.
Nie znam całej sytuacji od podszewki, ale kilka razy rozmawiałem z Damianem o naszych zlotach. Organizując tak dużą imprezę amatorsko (bo nikt ze znanych mi ludzi nie robi tego zawodowo) zawsze może pójść coś nie tak, coś się nie uda, coś wyjdzie inaczej niż było zamierzone. Dla mnie liczy się przede wszystkim to, że ktoś chciał zrobić imprezę dla fanów marki, imprezę na której sam najprawdopodobniej bawić się nie będzie mógł ze względu na masę obowiązków. Dzięki Damianowi mogliście się spotkać w miłym gronie i pogadać bez stresu o autach, żonach, kochankach i koszeniu trawnika. Myślę, że za to należą mu się brawa a że parę rzeczy nie wyszło. No cóż nie myli się tylko ten co nic nie robi
PS. Organizacja naszego zlotu to był koszt około 12-15k zł nie licząc noclegów, jedzenia, czy alkoholu. Przy obecnych cenach w Polsce ciężko jest coś zajebistego zrobić za takie pieniądze dla 130 czy jak u nas blisko 160 osób.
PS2. Pracuje w branży hotelarskiej. Jeśli rezerwujesz pokój i jedzenie dla danej liczby osób to hotelu nie interesuje że ktoś nie dojechał, płacisz za zamówienie jakie robisz. To apropos kamerzysty, który do was nie dojechał (chooj jebany).
Loku1985, nie rozumiesz problemu.
Tutaj strikte nie chodzi już tylko o pieniądze, chodzi o to, że olewa ludzi jak zadają mu pytania odnośnie rozliczenia.
Czy jak uczestnik zlotu napisałby Ci, że chce zobaczyć faktury za dżimprezę to olałbyś go
pisząc coś w stylu: "jak chcesz to mnie pozwij, spotkamy się w sądzie, z policją wygrałem
to i z tobą sobie poradzę"? Arogancja do kwadratu.
Tak byś zrobił?
Czy wkleił skany i tyle?
Padły konkrety ze strony forumowiczów:
1. skany faktur
2. faktury były brane na firmę czy na osobę prywatną?
3. ile osób wpłaciło po 100 zł a nie nocowały?
4. dlaczego jedzenie na parkingu w sobotę było płatne skoro wcześniej była mowa w dyskusji o tym, dlaczego przyjezdni na parking na 2-3h mają płacić 100 zł od osoby, że trzeba płacić bo z tego będzie między opłacone jedzenie.
5. Dlaczego nie wszyscy dostali to i owo, skoro płacili po 100 zł.
Tutaj strikte nie chodzi już tylko o pieniądze, chodzi o to, że olewa ludzi jak zadają mu pytania odnośnie rozliczenia.
Czy jak uczestnik zlotu napisałby Ci, że chce zobaczyć faktury za dżimprezę to olałbyś go
pisząc coś w stylu: "jak chcesz to mnie pozwij, spotkamy się w sądzie, z policją wygrałem
to i z tobą sobie poradzę"? Arogancja do kwadratu.
Tak byś zrobił?
Czy wkleił skany i tyle?
Padły konkrety ze strony forumowiczów:
1. skany faktur
2. faktury były brane na firmę czy na osobę prywatną?
3. ile osób wpłaciło po 100 zł a nie nocowały?
4. dlaczego jedzenie na parkingu w sobotę było płatne skoro wcześniej była mowa w dyskusji o tym, dlaczego przyjezdni na parking na 2-3h mają płacić 100 zł od osoby, że trzeba płacić bo z tego będzie między opłacone jedzenie.
5. Dlaczego nie wszyscy dostali to i owo, skoro płacili po 100 zł.
no to pomyliles forum mistrzuloku1985 pisze:Ja sam tydzień przed waszym zlotem robiłem z kilkoma przyjaciółmi V zlot Phaetona.
to po co sie udzielasz?loku1985 pisze:Nie znam całej sytuacji od podszewki
nikogo to nie obchodziloku1985 pisze:PS. Organizacja naszego zlotu to był koszt około 12-15k zł nie licząc noclegów, jedzenia, czy alkoholu. Przy obecnych cenach w Polsce ciężko jest coś zajebistego zrobić za takie pieniądze dla 130 czy jak u nas blisko 160 osób.
kogo to tutaj obchodzi?loku1985 pisze:PS2. Pracuje w branży hotelarskiej. Jeśli rezerwujesz pokój i jedzenie dla danej liczby osób to hotelu nie interesuje że ktoś nie dojechał, płacisz za zamówienie jakie robisz. To apropos kamerzysty, który do was nie dojechał (chooj jebany).
czekam na namiar na kamerzyste od zakonczenia zlotu -brak podanej firmy ktora miala sie tym zajac - dlaczego? bo chcemy tu grupą ok 100 osob zbombardowac opinie google za zje***e nam filmu zlotowego
tutaj cie rozczaruje znam osoby ktore byly na zlocie np zaplacily za 3 osoby dojechaly 2 z 3 bylo to zgloszone ale wypowie/wypowiedzą sie tu ta konkretne osoby za siebie (adwokatem nie jestem) , w hotelu udzielono informacji ze na pokoj XXX jest rezerwacja jednak na 2 osoby nie na 3 jak bylo poczatkowo deklarowane, ta osoba nie otrzymala zwrotu za 3 osobe jak i wpisowego za nią nie ma tej osoby rowniez na liscie osob ktorym byly owe zwroty przyznane, wytlumacz mi jak to jest w branży hotelarskiej ze rezerwacja jest na 2 osoby a placisz za 3 ? wiem ze mozna sie pomylic i nie jest to problem wystarczy wyjasnic mozna sie zwyczajnie pomylic itdloku1985 pisze: Jeśli rezerwujesz pokój i jedzenie dla danej liczby osób to hotelu nie interesuje że ktoś nie dojechał, płacisz za zamówienie jakie robisz.
ale chetnie wyslucham zdania specjalisty
i kolejne pytanie po co sie udzielasz skoro :
-nie byles na zlocie
-mowisz ze tak wlasciwie to nic nie wiesz bo nie znasz sytuacji
-kazał ci ktos tutaj cukrowac czy jak ?
my caly czas czekamy na rozliczenie wpisowego inne koszta nas walą jeśli ktoś ma zastrzezenia co do kosztów a takich jest kilka osob same będa zglaszac sie do organizatorów lub będą pisać tutaj w tym temacie bo mogą lub chcą
ludzie chcą tu zobaczyć jakies faktury było jasno powiedziane jaki jest problem je wstawić ?
bądź sobą, wariatów też lubią
Preston81 - ja również czekam na namiar do kamerzysty ale z biegiem czasu widzę, że go chyba wogole nie było..
Dlaczego organizatorzy nie chcą dać namiarów? Dziwne mi się to wydaje...
loku1985 - cieszymy się Twoim szczęściem, ale nie byłeś na zlocie to i nie wskazane jest byś się udzielał bo to Ciebie nie dotyczy a sianie fermentu w tej sytuacji przez osoby które nie mają nic do tego i nie znają sytuacji jest zbędne...
Wszystko ładnie, pięknie ale pozostaje pewnie niesmak,
Foss - mówię wprost. Daj namiar na kamerzyste który nas zrobił w balona. Unikając odpowiedzi, odpowiedzialność spoczywa na Tobie więc nie dziw się, że pózniej ktoś Cię "oczernia" bo takie rzeczy powinny być jawne dla wszystkich uczestników zlotu PODKREŚLAM UCZESTNIKÓW!
A fermenciarze, którzy nie dojechali na zlot niech zamkną swoje buzie - nie wasza sprawa.
Dlaczego organizatorzy nie chcą dać namiarów? Dziwne mi się to wydaje...
loku1985 - cieszymy się Twoim szczęściem, ale nie byłeś na zlocie to i nie wskazane jest byś się udzielał bo to Ciebie nie dotyczy a sianie fermentu w tej sytuacji przez osoby które nie mają nic do tego i nie znają sytuacji jest zbędne...
Wszystko ładnie, pięknie ale pozostaje pewnie niesmak,
Foss - mówię wprost. Daj namiar na kamerzyste który nas zrobił w balona. Unikając odpowiedzi, odpowiedzialność spoczywa na Tobie więc nie dziw się, że pózniej ktoś Cię "oczernia" bo takie rzeczy powinny być jawne dla wszystkich uczestników zlotu PODKREŚLAM UCZESTNIKÓW!
A fermenciarze, którzy nie dojechali na zlot niech zamkną swoje buzie - nie wasza sprawa.
Audi Ojczyzno moja, tyś jest jak zdrowie, ile Cie trzeba cenić ten tylko się dowie kto Cię stracił...
-
- Super Klubowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 22:23
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 2001
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: WLKP
Panowie kto o zdrowych zmysłach podejmowałby się organizacji zlotu dokładając rzekomo ze swojej kieszeni i nie mieć z tego zysku....Naprawdę trzeba być naiwnym.Gdzie się podziali Ci wszyscy organizatorzy co tak w dyskusji przed zlotem udzielali swoje mądrośći...A teraz milczą.
[ Dodano: 2019-07-05, 14:17 ]
Czar prysnął po tym zlocie
[ Dodano: 2019-07-05, 14:21 ]
Niech się wypowiedzą osoby które dojechały na pogaduchy na 2-3godz. i podały
ile osób było.
[ Dodano: 2019-07-05, 14:17 ]
Czar prysnął po tym zlocie
[ Dodano: 2019-07-05, 14:21 ]
Niech się wypowiedzą osoby które dojechały na pogaduchy na 2-3godz. i podały
ile osób było.
Witam
W sumie tak się patrzę na tą dyskusję i nie wiem o co chodzi .
Na szybko sobie policzyłem na palcach koszty które podał Damian na drugiej stronie i mi tez wychodzi na mniej więcej zero.
Trochę pomieszał , bo co innego noclegi , a co innego kolacja i inne atrakcje , ale patrząc ile kosztowała taka kolacja w Astorze (na scianie było coś 45pln) , dzieląc sobie pozostałe koszty , gdzie wychodzi mniej więcej 30pln per uczestnik , doliczając piwo którego było chyba sporo to mi za dużo nie brakuje.
Żeby nie było --- również mi się nie wszystko podobało , zrobiłbym inaczej , ale do organizacji się nie wyrywałem jak również lasu rąk chętnych nie widziałem, także nie wiem o co pretensja .
Na zlot jechałem głównie w celu poznania ciekawych ludzi i się nie zawiodłem , auta również fajne , plusem jest też to że wiem że jakby mi przyszło spać w Jastrzębiej to z dala od takich molochów .
Zaskakuje mnie że przyjechały wcale nie najtańsze samochody , nawiezione alko ile wlazło , a awantura jest o osiem złotych per uczestnik
Na większych i poważniejszych imprezach widziałem większy bałagan , także ja bym dał 3+ za organizację .
Dobrej nocy życzę
W sumie tak się patrzę na tą dyskusję i nie wiem o co chodzi .
Na szybko sobie policzyłem na palcach koszty które podał Damian na drugiej stronie i mi tez wychodzi na mniej więcej zero.
Trochę pomieszał , bo co innego noclegi , a co innego kolacja i inne atrakcje , ale patrząc ile kosztowała taka kolacja w Astorze (na scianie było coś 45pln) , dzieląc sobie pozostałe koszty , gdzie wychodzi mniej więcej 30pln per uczestnik , doliczając piwo którego było chyba sporo to mi za dużo nie brakuje.
Żeby nie było --- również mi się nie wszystko podobało , zrobiłbym inaczej , ale do organizacji się nie wyrywałem jak również lasu rąk chętnych nie widziałem, także nie wiem o co pretensja .
Na zlot jechałem głównie w celu poznania ciekawych ludzi i się nie zawiodłem , auta również fajne , plusem jest też to że wiem że jakby mi przyszło spać w Jastrzębiej to z dala od takich molochów .
Zaskakuje mnie że przyjechały wcale nie najtańsze samochody , nawiezione alko ile wlazło , a awantura jest o osiem złotych per uczestnik
Na większych i poważniejszych imprezach widziałem większy bałagan , także ja bym dał 3+ za organizację .
Dobrej nocy życzę