Siema.
Od jakiego czasu walczę z tylnym prawym zaciskiem. Na początku roku zauważyłem że nierównomiernie ścina mi klocki na tylnej osi. Prawy zacisk zjechał całe klocki, lewy nie.
Z kumplem najprostsza diagnoza - regeneracja. No to bach, kupione wszystkie uszczelki i nowy tloczek.
Pierwsze 3 uszczelki tłoczka przycieliśmy i ciekło z niego. Za czwartym udało się. Ciężko wchodziło ale wszedł cały. Założyliśmy klocki i koniec kilku dniowej walki.
Znów zauważyłem że mocno wcięło klocki (minelo moze z 4 miechy ) chciałem dziś zmienić sam klocki i znów tloczek stoi. Korzystałem z prasek, nawet tel z lewym gwintem - skręciłem minimalnie i dupa.
WTF !! Co może być nie tak że mam taki problem ?!
Co teraz ??
wymiana zacisku mnie czeka czy co ??
Recę i cycki opadają...
[D2 00 4.2PB/LPG ] Tylne zaciski - co jest nie tak
Hej. Przerabiałem temat.
U mnie Regeneracja zacisków pomogła ale nie za pierwszym razem he. Tzn tłoczki muszą chodzić delikatnie, ja jestem w stanie wyjąć tłoczki praktycznie "ręką" bez żadnych kluczy itp. Spr wyciągnąć jeszcze raz tłoczki z zacisków i wyczyść bardzo dokładnie miejsce uszczelnienia tłoczka, u mnie tam leżał problem.
Chodzi mi o ten uszczelniacz i to co jest pod nim.
Tłoczek musi wchodzić i wychodzić płynnie i lekko.
(Skoro jak sam napisałeś załatwiłeś 3 uszczelki i za 4 razem jakoś fuksem , na siłę się udało to na bank tu leży problem )
U mnie Regeneracja zacisków pomogła ale nie za pierwszym razem he. Tzn tłoczki muszą chodzić delikatnie, ja jestem w stanie wyjąć tłoczki praktycznie "ręką" bez żadnych kluczy itp. Spr wyciągnąć jeszcze raz tłoczki z zacisków i wyczyść bardzo dokładnie miejsce uszczelnienia tłoczka, u mnie tam leżał problem.
Chodzi mi o ten uszczelniacz i to co jest pod nim.
Tłoczek musi wchodzić i wychodzić płynnie i lekko.
(Skoro jak sam napisałeś załatwiłeś 3 uszczelki i za 4 razem jakoś fuksem , na siłę się udało to na bank tu leży problem )
Re: Tylne zaciski - co jest nie tak
Miałem tak samo 3.3 TDI 2001 . z jednej strony prawie nowe z drugiej już blach została .Druss pisze:Siema.
Od jakiego czasu walczę z tylnym prawym zaciskiem. Na początku roku zauważyłem że nierównomiernie ścina mi klocki na tylnej osi. Prawy zacisk zjechał całe klocki, lewy nie.
Z kumplem najprostsza diagnoza - regeneracja. No to bach, kupione wszystkie uszczelki i nowy tloczek.
Pierwsze 3 uszczelki tłoczka przycieliśmy i ciekło z niego. Za czwartym udało się. Ciężko wchodziło ale wszedł cały. Założyliśmy klocki i koniec kilku dniowej walki.Znów zauważyłem że mocno wcięło klocki (minelo moze z 4 miechy ) chciałem dziś zmienić sam klocki i znów tloczek stoi. Korzystałem z prasek, nawet tel z lewym gwintem - skręciłem minimalnie i dupa.
WTF !! Co może być nie tak że mam taki problem ?!
Co teraz ??
wymiana zacisku mnie czeka czy co ??
Recę i cycki opadają...
2 razy zakładałem reperatuki , i było OK nie ciekło niby brało z 2 stron brało tak samo nie ściągało .... jak się okazuje te tłoczki jakoś ,,puchną ,, w zacisku i to jest problem .
Wysłałem na regenerację najpierw przód , poźniej tył i jestem bardzo zadowolony
zobacz mój wątek tu : https://www.a8team.pl/a8-d2-01-33-tdi-r ... t26755.htm i polecam ich z całej mocy bo Panowie wiedza co robią !!!
Szkoda Twojego zdrowia i czasu
Pozdrawiam
Hej.
Niestety musiałem oddać auto do najbliższego mechanika...
Jak robił prawą stronę to powiedział że tutaj też uszczelka była przycięta ( a nie ciekło nic ), wymienił wszystkie uszczelki i założył klocki.
Zrobił też tak z lewej strony.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok. Będę obserwował to.
Wziął za to 300 zł
Ehhh
Niestety musiałem oddać auto do najbliższego mechanika...
Jak robił prawą stronę to powiedział że tutaj też uszczelka była przycięta ( a nie ciekło nic ), wymienił wszystkie uszczelki i założył klocki.
Zrobił też tak z lewej strony.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok. Będę obserwował to.
Wziął za to 300 zł
Ehhh
Niestety będę pesymistą i myślę że nic to nie da , wydane pieniądze w błoto .... .Druss pisze:Hej.
Niestety musiałem oddać auto do najbliższego mechanika...
Jak robił prawą stronę to powiedział że tutaj też uszczelka była przycięta ( a nie ciekło nic ), wymienił wszystkie uszczelki i założył klocki.
Zrobił też tak z lewej strony.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok. Będę obserwował to.
Wziął za to 300 zł
Ehhh
- Pepek
- Super Klubowicz
- Posty: 660
- Rejestracja: 29 maja 2016, 13:46
- Moje auto: S8 D5
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Cieszyn
Jeśli masz aluminiowy zacisk to niestety jest to częsta przypadłość. Korpus puchnie głównie pod uszczelką przeciwpyłową (rzadziej oringiem). Jak spuchnie to wypycha gumę a ona zaczyna blokować tłoczek. Jedyny sposób w domowych warunkach to dremel z tarczą tnącą i oczyszczenie rowka dla uszczelki a przy montażu nie żałowanie pasty. To samo zjawisko jest w D3 na łączeniu silnika z zaciskiem - puchnie zacisk i pęka obudowa silnika.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.