![]() |
![]() |
[D2 01 3.3TDI ] TIP - Ślizganie sprzęgła
[D2 01 3.3TDI ] TIP - Ślizganie sprzęgła
witam wszystkich w nowym roku mam pytanie czy moze ktos wie co jest powodem jak by sie sprzeglo slizgalo wiem ze to automat ale jechlem z kumplem jego audi i jest zupelnie inaczej niema takiego przeciagania na biegach . czy to moze byc konwenter. prosze o pomoc
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 01:51 przez Para, łącznie zmieniany 5 razy.
uslizgi sprzegla moga byc spowodowane przepracowanym olejem, to pierwszy objaw zuzytego oleju, mozna sie pokusic na jego wymiane bo koszta nie sa duze, na 80% pomoze pod warunkiem ze nie trwa to dlugo a sprzeglo jeszcze nie dostalo po dupie. Zasada pracy tej skrzyni polega na wirujacym oleju i poki olej trzyma wlasciwosci nie ma prawa byc uslizgow. Dalsze uzytkowanie takiej skrzyni doprowadzi do uszkodzenia tarczek i kosza poszczegolnego biegu.
pomiędzy jest przemiennik momentu obrotowego zwany sprzęgłem hydrokinetycznym lub konwerteremPara pisze:ze to jest czesc miedzy skrzynia a silnikiem nie wewnatrz skrzyni,
http://www.voith.pl/index.php?id_strony ... &idmain=26
Mam podobne objawy "uślizgu sprzęgła" gdy jadę ze stałą prędkością przy niskich obrotach ok. 1000-1500 obr/min
i też podejrzewam konwerter.
ale z tego opisu http://www.voith.pl/index...id=48&idmain=26 wynika że jest to zamknięta puszka z dwiema uzbrojonymi w łopatki tarczami i nie wiem co tam mogłoby się popsuc.
Czy uszkodzenia konwertera to częsta usterka w ósemkach?
i też podejrzewam konwerter.
ale z tego opisu http://www.voith.pl/index...id=48&idmain=26 wynika że jest to zamknięta puszka z dwiema uzbrojonymi w łopatki tarczami i nie wiem co tam mogłoby się popsuc.
Czy uszkodzenia konwertera to częsta usterka w ósemkach?
w każdym aucie psują się konwertery toż to część jak inna tyle że zawsze w ruchu ;-) jak coś pracuje to nie ma siły żeby się kiedyś nie popsuło (nie przychodzi mi nic w tej chwili na myśl co może się w aucie nie popsuć :mrgreen: )
konwertery się regeneruje (z tym, ze regeneracja w PL to często kończy się powtórnym wyciąganiem skrzyni bo można stać się króliczkiem doświadczalnym) ponieważ rozcięty konwerter należy spawać z 2-ch stron równocześnie (po przeciwległych stronach) - nikt w PL tego tak nie robi !
to takie coś to rozpołowione po regeneracji bebechów trzeba zespawać w jedną całość, u nas spawa to 1 człowiek jadąc dookoła przez co uzyskujemy jajo (pod wpływem ciepła spawu te półkule się wyginają)
konwertery się regeneruje (z tym, ze regeneracja w PL to często kończy się powtórnym wyciąganiem skrzyni bo można stać się króliczkiem doświadczalnym) ponieważ rozcięty konwerter należy spawać z 2-ch stron równocześnie (po przeciwległych stronach) - nikt w PL tego tak nie robi !
to takie coś to rozpołowione po regeneracji bebechów trzeba zespawać w jedną całość, u nas spawa to 1 człowiek jadąc dookoła przez co uzyskujemy jajo (pod wpływem ciepła spawu te półkule się wyginają)