[D2 01 3.3TDI ] Klekot silnika

czaszkin77 · Post autor: **czaszkin77** » 18 gru 2010, 09:04

Witam szczerz mówiąc chyba najlepiej będzie przenieść znaki ze starych na nowe wałki , ja tego sam ien robiłem , jeśli chcesz to mogę ci dać numer teleonu do warsztatu w kturym mi zmieniali wałki jak co to pisz na PW

przemoR888 · Post autor: **przemoR888** » 18 gru 2010, 20:19

z tyłu na wałkach masz nacięcia muszą być równo ze sobą. Pompa niema znaczenia jak jest ona tłoczy ciśnienie a komputer otwiera wtryski (tak w 1 zdaniu ;-) ) Hydraulika jak pisałeś wkładasz w miejsce starej. Pamiętaj aby podczas rozbierania rozebrać na znakach oryginalnych i podczas składania też tak ma zostać, lepiej zaznaczyć 2 razy jak raz się pomylić.
Nie pamiętam gdzie jest znak na wale ale najprawdopodobniej podobnie jak w 2,5 wkrętka z boku bloku i wkłada się blokadę, jak się włoży od kanału lusterko to widać otwór.
Wałki wycięciami równo z płaszczyzną głowicy i to wszystko

casanovak · Post autor: **casanovak** » 21 gru 2010, 00:02

Niestety problem jest grubszy bo okazalo sie ze zawor sie zaciol...prawdopodobnie wygial

Wiec glowice bede musial sciagac... Pytanie tylko czy glowica sie bedzie jeszcze nadawala do czegos???Jak myslicie???

Z walkami wyszlo tak ze jedna strone (lewa) mam zrobiona...najpierw ustawilem rozrzad i wal na znaki, pozniej zaznaczylem walki (mialem je w takiej pozycji ze te wyzlobienia do odkrecania srob od glowicy byly pionowo wzgledem tychze srob...na mostkach i na walkach zaznaczylem bialym flamastrem na walkach wypadlo dokladnie w miejscu tych wyzlobien. wiec z walkami nie bylo wiekszego problemu...
Jedyne co to hydraulika ktora spadala i bylo to powiem delikatnie irytujace doznanie:)
Cale szczescie ze spokojnie podszedlem do sprawy i wymyslilem ze jak posmaruje dzwigienki olejem to sie nie beda zeslizgiwac...wiec ok juz nie spadaly:)

No teraz tylko rozebranie glowicy, ale do tego bede potrzebowal czegos wiecej niz zwyklego garazu....i tu pytanie czy zeby sciagnac glowice musze wysunac silnik w celu odkrecenia tlumika???
Najpierw jednak musze przywiesc auto do Polski...Po swietach i po sylwestrze to sie stanie wiec na razie swietuje niestety bez mojego skarbu :-(

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich klubowiczow a zwaszcza dla tych zainteresowanych i pomagajacych mi w tym temacie...

Pozdrawiam

P.S. Ciagle kocham to auto...mam nadzieje ze nie jest to milosc bez wzajemnosci ;-)

przemoR888 · Post autor: **przemoR888** » 21 gru 2010, 15:08

casanovak pisze:Niestety problem jest grubszy bo okazalo sie ze zawor sie zaciol...prawdopodobnie wygial

a jak to sprawdziłeś?? jakie objawy??
i na jakim cylindrze

czaszkin77 · Post autor: **czaszkin77** » 21 gru 2010, 18:35

Witam a czasem nie przyblokowuje zaworu o tłok może masz tłok w górnym położeniu

casanovak · Post autor: **casanovak** » 21 gru 2010, 19:14

przemoR888 pisze:a jak to sprawdziłeś?? jakie objawy??
i na jakim cylindrze

Po lewej stronie po zamontowaniu walkow szlo nimi obrocic do pewnego miejsca po czym po przekreceniu walu szlo je obrucic dalej...

Po prawej stronie juz nie szlo tego zrobic.wiec dlatego myslalem ze to zaciety zawor.

Ale dlapewnosci wzialem kawalek drewna i gumowy mlotek i puknalem w ten zawor nie odskakiwal tylko po puknieciu schodzil nizej i nic nie wracal a tam jest sprezyna ktora powinna go odbijac z powrotem. Inne chodza elegancko tylko ten jeden to jest drugi cylinder liczac od przodu silnika po stronie pasazera... :-(

[ Dodano: 2010-12-21, 19:16 ]

czaszkin77 pisze:Witam a czasem nie przyblokowuje zaworu o tłok może masz tłok w górnym położeniu

Po zmianie polozenia tloka jest tak samo nie idzie obrucic walkiem

przemoR888 · Post autor: **przemoR888** » 21 gru 2010, 22:12

czaszkin77 pisze:Witam a czasem nie przyblokowuje zaworu o tłok może masz tłok w górnym położeniu

też chciałem do tego nawiązać :-D
ale jeżeli tłok nie jest w GMP i nie da się wcisnąć, lub da a zawór nie wraca to faktycznie coś podejrzane, ale wiesz zawsze lepiej 2 razy sprawdzić jak ściągnąć głowice bez powodu. P.S Pamiętaj jeżeli dojdzie do ściągania głowicy wymiany tego zaworu, prowadnicy, musi ona być również szlifnięta, a nowa uszczelka pod głowicę ma mieć taką samą grubość jak stara!!

casanovak · Post autor: **casanovak** » 21 gru 2010, 22:59

przemoR888 pisze:wiesz zawsze lepiej 2 razy sprawdzić jak ściągnąć głowice bez powodu. P.S Pamiętaj jeżeli dojdzie do ściągania głowicy wymiany tego zaworu, prowadnicy, musi ona być również szlifnięta, a nowa uszczelka pod głowicę ma mieć taką samą grubość jak stara!!

Jak tylko autko bede mial u siebie w polsce to wszystko sprawdze tutaj mam jako takie warunki do tego i wszystkie niezbedne narzedzia...

A odnosnie glowicy to chyba zawsze trzeba szlifnac po sciagnieciu...tylko mam nadzieje ze glowicy ani tloka nie uszkodzilo....

Ja raczej spodziewam sie najgorszego tnz zezawor jest do wymiany...mam nadzieje ze tylko ten zawor... Moglo byc tak ze jak ta jedna dzwigiekna spadla to zawor pozostal otwarty i doszlo do kontaktu z tlokiem...

przemoR888 · Post autor: **przemoR888** » 21 gru 2010, 23:17

casanovak pisze:Ja raczej spodziewam sie najgorszego tnz zezawor jest do wymiany...mam nadzieje ze tylko ten zawor... Moglo byc tak ze jak ta jedna dzwigiekna spadla to zawor pozostal otwarty i doszlo do kontaktu z tlokiem...

jak spadła to zawór był zamknięty bo sprężyna go wciągnęła i nie było możliwości kontaktu.
W najgorszym wypadku tłok mógł pomóc zaworowi się domknąć :-> ale szczegółów dowiesz się po zdjęciu głowicy. Powodzenia.

casanovak · Post autor: **casanovak** » 22 gru 2010, 01:53

przemoR888 pisze:W najgorszym wypadku tłok mógł pomóc zaworowi się domknąć ale szczegółów dowiesz się po zdjęciu głowicy. Powodzenia

Mam nadzieje ze jest tak jak mowisz...a powodzenie na pewno sie przyda ;-)
A moze mieszkasz gdzies w okolicy Poznania bo widze ze z wielkopolski jestes...

[ Dodano: 2011-01-14, 22:58 ]
Nareszcie auto w kraju..ledo sie zmiescilo na lawete 4m x 1,9...Jutro zabieram sie za demontaz glowicy zobaczymy co dalej...A wlasnie czy zeby zdjac glowice musze wysunac silnik zeby odkrecic tlumik???

JACEK JANKOWSKI · Post autor: **JACEK JANKOWSKI** » 17 sty 2011, 13:38

Wtam serdecznie klubowiczow,ja mam dzis podobny problem po porannym odpaleniu wszystko ok ,natomiast po drugim jak wyszedlem ze sklepu zaczelo po chwili klekotac jak w starym ciagniku odglos jest slyszalny przy filtrze powietrza ten klekot .I teraz pytanie bo jestem obecnie w niemczech a tu wiadomo jakie sa ceny ,co to moze ewentualnie byc i czy moge z tym klekotem jechac 600km do polski! :?: czy mial ktos podobny problem i co to moze byc?prosze o pomoc i pozdrawiam

casanovak · Post autor: **casanovak** » 18 sty 2011, 20:11

Odradzam jazde autem w takim stanie ja sciagalem na lawecie...Mi zawiesil sie zawor niestety a moze naszczescie bo bylo pare gorszych scenariuszy np. urwanie zaworu lub jego zgiecie... Przeczytaj od poczatku ten temat bo wszystko zostalo w nim opisane...

Dla wtajemniczonych w temat:

Po sciagnieciu glowicy okazalo sie ze zawor wydechowy na 6 cylindrze se zatarl...zostal rowniez lekko uderzony przez tlok. wymieniam wszystkie zawory z tego cylindra i prowadnice zaworow...Zaopatrzylem sie w wyciskarke i zeszlo bez problemow...teraz czekam na zawory jutro maja byc wiec w czwartek nastapi przelom i skladanie...i mam nadzieje ze znowu bede mogl sie cieszyc ze posiadam A8:)

JACEK JANKOWSKI · Post autor: **JACEK JANKOWSKI** » 18 sty 2011, 21:01

Dzieki za pomoc laweta juz jedzie po mnie jak zrobie moja a8 to podziele sie co sie u nie narobilo.pozdrawiam jaccol

.

casanovak · Post autor: **casanovak** » 18 sty 2011, 21:08

Nie ma za co...i zycze powodzenia mam nadzieje ze nie bedziesz mial tylu przygod z Twoja A8 co ja...Cale szczescie ze u mnie juz wszystko na dobrej drodze....

Pytanie do sledzacych moj temat:

Jakim plynem zalac wspomaganie bo gdzies slyszalem ze zielonym...Wiec kupilem zielony z febi mineralny czy taki moze byc???Podobno polecany przez VW

marta · Post autor: **marta** » 18 sty 2011, 23:21

casanovak, Może być "Coma" Płyn do wspomagania on podajże jest bez barwny, ale febi może być, byle nie był to atf do skrzyni automatycznej bo niektórzy uważają ze to samo ale różnią się parametrami.
Pozdrawiam

Drodzy klubowicze, jak większość pewnie zauważyła nastąpiły dość znaczne zmiany na forum, konta (nicki) które mieliście przed zmianami zostały, należy tylko użyć funkcji przypomnij hasło (kliknij) aby wygenerowało nowe hasło na email.

Ps: Jeśli jest jakikolwiek problem z forum po migracji zgłaszajcie do mnie bo migracja zawsze niesie za sobą jakieś niedoskonałości które nie zawsze szybko się wychwyci. Nasz temat - kliknij.

Forum Audi A8 Klub Polska

[D2 01 3.3TDI ] Klekot silnika