Post
autor: Konrad123 » 28 mar 2020, 12:15
Wypowiem się ja. Nie byłem na złocie a8 w zeszłym roku ani na żadnym innym ze względu na to ze system mojej pracy w praktyce nie jest sztywny, jeśli byłaby możliwość zgłoszenia się dzień przed to możliwe ze bym się zjawił. Byłem natomiast na zlocie innej marki. Powiem jak to tam wyglada i uważam ze po tym co tutaj czytam było by to najrozsądniejsze. Najważniejsze według mnie to przełożyć zlot w obecnej sytuacji. Może weekend sierpniowy wstępnie? Większa szansa na to ze do tego czasu wirus do tego czasu będzie opanowany. Odnośnie organizatorów. Głównym organizatorem jest stowarzyszenie. W trakcie roku klubowicze wpłacają określona kwotę na funkcjonowanie stowarzyszenia ale to chyba jest oczywiste, około 10-20zl. W trakcie roku w drodze głosowania wybiera się miejsce, atrakcje itp. Toru dla naszych samochodów nigdy nie ma, a tym bardziej wyścigów na parkingu. Nie trzeba być Einsteinem żeby przewidzieć ze coś się stanie. Tym bardziej ze nasze samochody mają bardzo duża moc i nie każdy ma umiejętności żeby opanować tą moc. Wracając do sedna. Po ustaleniu atrakcji, wybieramy miejsce i ustalamy koszt wyjazdu. Po zlocie jest robione sprawozdanie a nadwyżka przechodzi na następny rok. I w tym wariancie nie ma możliwości przetrzymania pieniędzy bo głównym organizatorem znowu jest stowarzyszenie, które do pomocy ma wolontariuszy. Zabezpieczeniem imprezy ZAWSZE. ktoś się zajmuje. To powoduje, ze organizatorzy w razie W są kryci, chociażby częściowo. W tym roku osoby, które organizują ta imprezę, w świetle prawa są organizatorami, nie ważne czy za takich się uważają. Ponadto, jeśli organizator co roku będzie ten sam, moznaby nawiązać współpracę na dłuższy okres czasu chociażby z kamerzysta i dzięki temu mieć lepsza cenę za to. Na koniec podkreślę jeszcze raz, w razie jakiegokolwiek zdarzenie, organizatorzy ponoszą pełna odpowiedzialność za organizacje imprezy. Jeśli będzie ktoś zabezpieczał imprezę, cześć odpowiedzialności spada na osoby zabezpieczające. Co o tym wszystkim sądzicie?