Cześć, mam dość ciężki problem z którym walczę już 2 tydzień - brak kierunkowskazów. Podmieniłem przekaźnik, włącznik awaryjnych, manetke. Sprawdzałem kostki przy pompce centralnego, bezpieczniki i nadal nic. Dodam, że awaryjne działają normalnie. Sama manetka po próbie włączenia jednej strony postojowych działa. Sprawdzałem napięcie i po uruchomieniu awaryjnych, na 2 stykach przekaźnika jest prąd w tym jeden przerywany. Na włączniku awaryjnych jest prąd stałych na 2 pinach a przerywany na 3. Na samej manetce przy małej kostce też jest przerywany prąd na wszystkich 3 pinach... Naprawdę już nie wiem co mam robić... Dodam tylko, że przy manetce podmienainej mam inna literę - oryginalnie P a na tej drugiej bodajże E ale chyba to nie robi różnicy?
Pozdrawiam
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 98 4.2PB/LPG ] Brak kierunków - awaryjne są
Dla pewności po prostu ja wymienię bo droga nie jest I dam znać...
[ Dodano: 2020-04-28, 14:39 ]
Dobra, kupiłem kostkę stacyjki jednak to nie rozwiązało problemu... Jakieś inne pomysły? Czy ktoś mógłby sprawdzić na manetce po przełączeniu na kierunek w których pinach powinien być prąd? Na wyłączonym zapłonie po wychyleniu manetki w lewo lub prawo mam pozycyjne i prąd płynie przez pin nr 5 lub 4.
[ Dodano: 2020-04-28, 14:39 ]
Dobra, kupiłem kostkę stacyjki jednak to nie rozwiązało problemu... Jakieś inne pomysły? Czy ktoś mógłby sprawdzić na manetce po przełączeniu na kierunek w których pinach powinien być prąd? Na wyłączonym zapłonie po wychyleniu manetki w lewo lub prawo mam pozycyjne i prąd płynie przez pin nr 5 lub 4.
Miałem u siebie podobny problem. Po kilku próbach własnej naprawy, tj. wymiana całego pająka manetek, kostki stacyjki, wymiany przycisku awaryjnych, oddałem auto do elektromechanika. Podobnie jak ty, sprawdzałem napięcia na kostkach i miałem podobne wyniki. Mechanik z jakiegoś powodu nie chciał podzielić się wiedzą co dokładnie było przyczyną, jedyne czego udało mi się dowiedzieć, to to, że między innymi chodziło o przekaźnik, więc musiała to być naprawdę jakaś głupota, którą sam przeoczyłem.
U mnie nie działało również podświetlenie tablicy, regulacja lusterek i wycieraczki(?).
U mnie nie działało również podświetlenie tablicy, regulacja lusterek i wycieraczki(?).
Tak samo, oddałem do elektryka auto. Nie za bardzo chciał powiedzieć co i jak ale powiedział, że nie było bezpiecznika? (a był) i doprowadził nowe zasilanie do kierunków i tyle. Kosztowało to grosze a robiłem dosłownie wszystko i tylko kierunków brakowało... Teraz śmiga wszystko ale niestety satysfakcji nie ma bo sam nie zrobiłem...