Jestem nowy na forum. Pisze tutaj ponieważ liczę na waszą pomoc, i mam nadzieję że czasami będę mógł się odwdzięczyć. 🙃
Mój problem jak w temacie polega na szarpiącej skrzyni.
Audi A8 D3 4.0 tdi ze skrzynią 6hp26. Auto kupiłem na początku tego roku i byłem świadom że skrzynia szarpie i jest uszkodzony konwenter ponieważ obroty falowaly dość znacznie. Odrazu po zakupie wyjąłem cały silnik że skrzynią i przystąpiłem do prac. Konwerter był regenerowany w firmie kin...ech, mają bardzo dobre opinie. W oczekiwaniu na konwerter robiłem mechatronik. Wszystko zostało rozebrane wymyte wydmuchane sprężonym powietrzem i złożone na nowych częściach czyli ( tłoczki, płyta separacyjna, adapter, 4 tulejki pod mechatronik, filtr, i nowy olej zf6 lifeguard oraz nowe solenoidy ori ZF. ) czyli praktycznie mechatronik cały nowy. Poskladalem to wszystko do kupy przy okazji rozrząd zrobiłem w silniku. Załem nowym olejem konwerter oczywiście potem skrzynię odpaliłem auto latarek na każdej pozycji. Uzupełnieniem olej przy 40 stopniach upuściłem nadmiar. Skrzynia z początku zmieniała biegi perfekcyjnie przez jakiś 1kkm następnie coraz gorzej co kolejne 100 kilometrów jeszcze większa tragedia szarpie z 2 na 1 mega kangur. Ostatnio odkrecilem miske żeby sprawdzić czy coś się nie poluzowalo i niestety nie. Zmieniłem olej na ravenola 6hp kangur jakoby nie ma ale szarpie wciąż dość mocno. Co byście radzili w tej sytuacji.? Zmienić skrzynię... ja już zgłupialem. Pozdrawiam i wybaczcie chaotyczne pisanie ale jest 2 w nocy A ja się zastanawiam coby tu zadziałać żeby mi skrzynia nie szalała.
