[D2 00 4.2PB/LPG ] problemy po zakupie
[D2 00 4.2PB/LPG ] problemy po zakupie
Witam wszystkich, jestem swieży na forum także jak źle umieściłem temat to przepraszam .
do rzeczy, auto zakupione w poniedziałek 30 listopada, przy oględzinach falowały obroty zwłaszcza przy odpaleniu ale później na benzynie w miarę chodziły, problem był z plecionka bo jest rozerwana i lpg do regulacji podobno. ale auto jeździło i zrobiłem nim może 70km.
silnik to 4.2 AUW z tego co mi powiedzieli po win w auto częściach ( gdzie można zobaczyć oznaczenie silnika?)
problem nr.1
podczas jazdy auto w ciągu 30 sekund się zmieniło zaczęło telepać cała buda nie równo pracować pedał hamulca stwardniał i nie da się hamować nawet z pełzania ciężko go zatrzymać.
była połowa baku a ex właściciel mówił ze się zawiesza przy połowie i może być mniej niż jest rzeczwiście. zatrzymałem i zgasiłem, nie mogłem odpalić dość długa chwile po czym przyjechało do mnie paliwo dolałem za 60 zł odpalił dojechałem do domu i tu już reszta historii.
podłączyłem komputer błędy jakie wywala to
-błąd lambda
-wielokrotne wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach
-wszytkie cewki missfire
-po drugim odpaleniu błąd czujnika położenia wału
- błąd poduszki
-błąd telefonu
i kilka chyba mniej istotnych narazię
złożyłem cały dolot od nowa bo brakowało obejm na filtrze powietrza i pompie sai
i założyłem jeden wężyk od podcisnienia bo był spadniety zaraz przy trójniku przy gruszce i odpaliłem przez chwile nie było błędu cewek ale znów się pojawiły chodził troszkę lepiej.
teraz już go nie dopalam bo pękł wąż od wspomagania i cały płyn zszedł XD ( no cyrk na kółkach bo to wszytko w ciągu doby od zakupu)
z rzeczy które mi mówił poprzedni właściciel rozrząd był robiony w czerwcu, świece rok temu jakoś, cięgna gruszek, regeneracja zacisków i ten wąż od wspomagania oddał do zakucia.
wszędzie gzie pytałem podpowiadali ze to może być ezektor i serwo albo któryś wężyk bo cały dolot był oczepiony od przepustnicy jak to rozebrałem.
no i co myślicie co to może być?
i drugie pytanie znacie może jakiegoś czarodzieja w okolicy bielska białej od audi co się zna na tym ?
chce ja ratować a nie oddawać do partacza który kasuje jak za zboże
problem nr.2
pewnie zły temat bo powinno iść do elektryki ale jak coś to przeniosę, rozładowało nowy akumulator z centy 95 Aha do 5v, naładowałem go i trzyma 11.76 coś takiego ale auta nie ruszy, dalej go ładować ?
bo coś kradnie prawie 2.5 Aha jak sprawdzałem pierwsze co się dzieje po podłączeniu akumulatora to uruchamia się zmieniarka, gdzie są bezpieczniki od niej bo bym sprawdził czy to ona, i czy to może mieć związek z błędem telefonu ?
dzięki wszystkim za odpowiedz, i proszę o wybaczeni to mój pierwszy post i pierwsze forum w życiu
do rzeczy, auto zakupione w poniedziałek 30 listopada, przy oględzinach falowały obroty zwłaszcza przy odpaleniu ale później na benzynie w miarę chodziły, problem był z plecionka bo jest rozerwana i lpg do regulacji podobno. ale auto jeździło i zrobiłem nim może 70km.
silnik to 4.2 AUW z tego co mi powiedzieli po win w auto częściach ( gdzie można zobaczyć oznaczenie silnika?)
problem nr.1
podczas jazdy auto w ciągu 30 sekund się zmieniło zaczęło telepać cała buda nie równo pracować pedał hamulca stwardniał i nie da się hamować nawet z pełzania ciężko go zatrzymać.
była połowa baku a ex właściciel mówił ze się zawiesza przy połowie i może być mniej niż jest rzeczwiście. zatrzymałem i zgasiłem, nie mogłem odpalić dość długa chwile po czym przyjechało do mnie paliwo dolałem za 60 zł odpalił dojechałem do domu i tu już reszta historii.
podłączyłem komputer błędy jakie wywala to
-błąd lambda
-wielokrotne wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach
-wszytkie cewki missfire
-po drugim odpaleniu błąd czujnika położenia wału
- błąd poduszki
-błąd telefonu
i kilka chyba mniej istotnych narazię
złożyłem cały dolot od nowa bo brakowało obejm na filtrze powietrza i pompie sai
i założyłem jeden wężyk od podcisnienia bo był spadniety zaraz przy trójniku przy gruszce i odpaliłem przez chwile nie było błędu cewek ale znów się pojawiły chodził troszkę lepiej.
teraz już go nie dopalam bo pękł wąż od wspomagania i cały płyn zszedł XD ( no cyrk na kółkach bo to wszytko w ciągu doby od zakupu)
z rzeczy które mi mówił poprzedni właściciel rozrząd był robiony w czerwcu, świece rok temu jakoś, cięgna gruszek, regeneracja zacisków i ten wąż od wspomagania oddał do zakucia.
wszędzie gzie pytałem podpowiadali ze to może być ezektor i serwo albo któryś wężyk bo cały dolot był oczepiony od przepustnicy jak to rozebrałem.
no i co myślicie co to może być?
i drugie pytanie znacie może jakiegoś czarodzieja w okolicy bielska białej od audi co się zna na tym ?
chce ja ratować a nie oddawać do partacza który kasuje jak za zboże
problem nr.2
pewnie zły temat bo powinno iść do elektryki ale jak coś to przeniosę, rozładowało nowy akumulator z centy 95 Aha do 5v, naładowałem go i trzyma 11.76 coś takiego ale auta nie ruszy, dalej go ładować ?
bo coś kradnie prawie 2.5 Aha jak sprawdzałem pierwsze co się dzieje po podłączeniu akumulatora to uruchamia się zmieniarka, gdzie są bezpieczniki od niej bo bym sprawdził czy to ona, i czy to może mieć związek z błędem telefonu ?
dzięki wszystkim za odpowiedz, i proszę o wybaczeni to mój pierwszy post i pierwsze forum w życiu
- dice111
- Moderator
- Posty: 6004
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
"Stare" paliwo i/albo pompa paliwo ledwo zipie (albo chińczyk, albo źle poskładana, albo wszystko razem do kupy) i wszystko co po drodze łącznie z filtrem do sprawdzenia jak ten samochód w stanie niewiadomym. Można by zrobić obejście na zewnętrznej pompie i potem szukać dopiero bo cała reszta wypadania zapłonów i trzęsąca się buda może być sprawą paliwa (wypadanie zapłonów, w D2 jak juz na 1 cyl nie chodzi to samochód nie chce jechać i telepie).
Trzeba diagnozować i działać metoda eliminacji.
Który wąż Ci szlag trafił ? Ten powrót ?
Akumulator pewnie już umarł. Trzeba szukać co żre "prąd". Opis bezpieczników dla FL masz na forum.
Z mechaników masz tu Tyrne w Harbutowicach (ale terminy u niego masakryczne).
Z użytkowników preFL mnie i Pepka w Cieszynie. Napisz do niego na PW jak będzie miał czas i chęci to zawsze możesz podjechać.
Z opisu wynika, że tam pewnie będzie więcej niespodzianek w aucie za fackę Kupiłes to w okolicy ? Jesli mozna wiedziec od kogo ?
Trzeba diagnozować i działać metoda eliminacji.
Który wąż Ci szlag trafił ? Ten powrót ?
Akumulator pewnie już umarł. Trzeba szukać co żre "prąd". Opis bezpieczników dla FL masz na forum.
Z mechaników masz tu Tyrne w Harbutowicach (ale terminy u niego masakryczne).
Z użytkowników preFL mnie i Pepka w Cieszynie. Napisz do niego na PW jak będzie miał czas i chęci to zawsze możesz podjechać.
Z opisu wynika, że tam pewnie będzie więcej niespodzianek w aucie za fackę Kupiłes to w okolicy ? Jesli mozna wiedziec od kogo ?
Black Cars Matters
No właśnie jak go kupiłem to go zalałem pb/LPG i chodził przez te 70 km nawet nawet, auto kupiłem w lesie obok Oświęcimia, były właściciel mówił że jeździł na złoty może ktoś będzie kojarzył ta audice na KOS,
No właśnie podjechać. Jest problem bo jak zerwało ten wąż i nie ma oleju to wolałbym nie zatrzeć pompy, plus do Cieszyna laweta wyjdzie majątek chyba. No też myślałem że ktoś kto się zna ma taki mobilny warsztacik żeby to obczajić 😃
No właśnie podjechać. Jest problem bo jak zerwało ten wąż i nie ma oleju to wolałbym nie zatrzeć pompy, plus do Cieszyna laweta wyjdzie majątek chyba. No też myślałem że ktoś kto się zna ma taki mobilny warsztacik żeby to obczajić 😃
- Pepek
- Super Klubowicz
- Posty: 660
- Rejestracja: 29 maja 2016, 13:46
- Moje auto: S8 D5
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Cieszyn
Przede wszystkim odciąć LPG. Skoro mówią, że jest do regulacji to zakładaj, że nie działa. Zacznij od sprawdzenia czy komputery nie są utopione. W dalszej kolejności wszystkie podciśnienia i odmy. Wymień filtr paliwa i uruchom samochód na zewnętrznej pompie. Sprawdź wiązkę czujnika położenia wału i sam czujnik choćby metodą na diodę LED.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- dice111
- Moderator
- Posty: 6004
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
Gość z Trzyńca ma pełno gratów:
https://auto.bazos.cz/inzerat/129111522 ... ozidla.php
https://auto.bazos.cz/inzerat/129111522 ... ozidla.php
Black Cars Matters
Auto wróciło od mechanika po zmianie węża wspomagania bo pękł, mechanik diagnozował i nie doszedł do niczego ciekawego, sprawdziłem cewki na prawej głowicy stojąc od przodu auta, odkręciłem wszystkie bardzo lekko wyszły nie trzymały się świec wgl, odpaliłem silnik i po kolei wciągałem cewki, żadnej zmiany nawet jak wszystkie były wyciągnięte auto nie zmieniło pracy n leweij tak samo luźna cewka 3 nie zdążyłem odkręcić już dzisaj,
Pedał hamulca twardy dalej na wolnych obrotach powyżej 1.5 tys normalnie mięknie i działa.
Check miga cały czas ale przy wyższych obrotach zaczyna się ciągle świecić
Boje się że rozrzad się rozjechał na jednej głowicy, na czym go sprawdzić?
Macie jakieś inne pomysły ? Cewki i świece wymieniam w poniedziałek.
Dzięki miłego weekendu
[ Dodano: 2020-12-20, 01:24 ]
Nie mogę znaleźć edycji posta, jeszcze korek od wlewu oleju zasysa a nie dmucha wgl, mechanik mówi że odma drożna ale nie dmucha nic też,
No i jak zaczyna chodzić na wszystkie gry śmierdzi bardziej olejem. I nie kopci już tak,
Może był taki temat już poruszany ? Szukałem przez lupę ale nic nie znalazłem ciekawego
Pedał hamulca twardy dalej na wolnych obrotach powyżej 1.5 tys normalnie mięknie i działa.
Check miga cały czas ale przy wyższych obrotach zaczyna się ciągle świecić
Boje się że rozrzad się rozjechał na jednej głowicy, na czym go sprawdzić?
Macie jakieś inne pomysły ? Cewki i świece wymieniam w poniedziałek.
Dzięki miłego weekendu
[ Dodano: 2020-12-20, 01:24 ]
Nie mogę znaleźć edycji posta, jeszcze korek od wlewu oleju zasysa a nie dmucha wgl, mechanik mówi że odma drożna ale nie dmucha nic też,
No i jak zaczyna chodzić na wszystkie gry śmierdzi bardziej olejem. I nie kopci już tak,
Może był taki temat już poruszany ? Szukałem przez lupę ale nic nie znalazłem ciekawego
Cewki nie trzymają się świec jakoś specjalnie i wychodzą lekko.
Nie wyciągaj cewek na pracującym silniku bo uwalisz elektronikę.
Nie użytkuj LPG póki samochód nie będzie pracował poprawnie na benzynie bo sobie pofolgujesz z mocą i przypalisz zawory jak będzie za ubogo. Szczególnie, że wali czeka.
Ustawienie rozrządu sprawdza się blokadami. Kiedy wpadają na miejsce.
Czasem znaczek na kółku jest źle.
Podciśnienie do hamulca jest z układu z inżektorem musi być szczelny i tak zamontowany jak fabryka nakazała.
Poszukaj rysunku w zakładce CARPROG2
https://ifinterface.com/page/page3.php
Nie wyciągaj cewek na pracującym silniku bo uwalisz elektronikę.
Nie użytkuj LPG póki samochód nie będzie pracował poprawnie na benzynie bo sobie pofolgujesz z mocą i przypalisz zawory jak będzie za ubogo. Szczególnie, że wali czeka.
Ustawienie rozrządu sprawdza się blokadami. Kiedy wpadają na miejsce.
Czasem znaczek na kółku jest źle.
Podciśnienie do hamulca jest z układu z inżektorem musi być szczelny i tak zamontowany jak fabryka nakazała.
Poszukaj rysunku w zakładce CARPROG2
https://ifinterface.com/page/page3.php
Kot też jest Quattro