[S8 D2 98 LPG ] Problemy z instalacją LPG
[S8 D2 98 LPG ] Problemy z instalacją LPG
Siemanko. Posiadam instalacje LPG prinsa i czasami auto mi przerywa na gazie. Wymienilem 2 cewki, które niby były zepsute ( wskazał gaziarz) i zregenerowałem wtryski, ale poprawy nie ma. Wiec zdecydowałem o zmianie na nowa instalacje. I tu pytanie do Was jaki warsztat polecacie na terenie śląska, który dobierze odpowiednią instalacje i później nie będzie problemu z serwisem?
Pozdro
Pozdro
Ostatnio zmieniony 12 mar 2021, 09:50 przez Sutor307, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie masz przypadkiem wypadania zapłonu wtedy ? W Prinsie bardzo często powodem błędów instalacji są uszkodzone emulatory wtryskiwaczy. .
Tym bardziej że masz zregenerowane wtryski to szkoda by ją wywalać , a jeśli już to warto by rozważyć instalacje pod wtryski które masz aktualnie bo od keihina nic lepszego nie znajdziesz raczej.
Tym bardziej że masz zregenerowane wtryski to szkoda by ją wywalać , a jeśli już to warto by rozważyć instalacje pod wtryski które masz aktualnie bo od keihina nic lepszego nie znajdziesz raczej.
Padają na 2 sposoby albo ci emuluje wtrysk na stałe i nie pracuje wtedy na benzynie w ogóle na tym cylindrze . Albo nie wyłącza wtrysku i leje ci benzyne i gaz w tym samym czasie .
A tak ogólnie instalacja bezproblemowa jest , jedyne co ci tam może jeszczze paść przy normalnej eksploatacji to map sensor ale to jak w każdej.
A tak ogólnie instalacja bezproblemowa jest , jedyne co ci tam może jeszczze paść przy normalnej eksploatacji to map sensor ale to jak w każdej.
No to standardowa awaria prinsa po tylu latach , musisz wymienić na nowe . Sprawdź jakie masz . Jest kilka typów nowy typ na wtyczkę czy stary lutowany czarno czerwone kable lub kolorowe . Gdybyś chciał to mam 2 sprawne używki , zostały mi po wymianie na nowe właśnie.
Z fachowcami od prinsa też jest ciężko ponieważ instalacja jest bezopsługowa , raz ustawionej dobrze kalibrować nie musisz , wtryski robią 300tys bez czyszczenia, a jedyny słaby punkt to po latach właśnie emulatory lub reduktor potrafi się zasyfic jak jeździsz na słabym gazie. Tak naprawdę to ECU benzynowe ci steruje gazem więc jeśli silnik nie ma poważniejszej awarii to co by się nie działa będzie działać bez ruszania prawidłowo.
Z fachowcami od prinsa też jest ciężko ponieważ instalacja jest bezopsługowa , raz ustawionej dobrze kalibrować nie musisz , wtryski robią 300tys bez czyszczenia, a jedyny słaby punkt to po latach właśnie emulatory lub reduktor potrafi się zasyfic jak jeździsz na słabym gazie. Tak naprawdę to ECU benzynowe ci steruje gazem więc jeśli silnik nie ma poważniejszej awarii to co by się nie działa będzie działać bez ruszania prawidłowo.
No widzisz a ja mam oryginały od Niemca gdzie obstawiam te 300tys gdzieś ,gdzie sam zrobiłem 100 prawie i poprzednik przez 10lat jeździł po Polsce . Dopiero w pl wywalili oryginalny reduktor a węże od wkretek gazu i wody były jeszcze 15letnie według daty na nich trzymam się swoich sprawdzonych stacji co 10tys wymiana filtrów i się trzymają. Po wyglądzie węży widzę że nic nie idzie we wtryski gazowe bo wszystko się zatrzymuje przed filtrem fazy lotnej ( widać to przy wymianie filtrów jak czyszczeń obudowę)Inter32 pisze:
Dodano: 2021-01-05, 17:44
Nie ma takich wtryskiwaczy gazowych żeby wytrzymały 300 tyś km bez czyszczenia, jeszcze z Polskim gazem
Ale w twoim przypadku zostawiłbym keihiny a dał sterowanie które ktoś ogarnia typu popularny stag . Bo doprowadzenie reszty instalacji do 100% pewnego działania może cię wynieść więcej niż zmiana na coś innego . Same emulatory są już mega drogie a wymienić na nie Ori trzeba wiedzieć jak i mało gazowników będzie się chciało w to bawić .
Producent określa ich trwałość na 150tys mil , co daje nam 240tys km która gwarantuje producent . Jak puścisz syfiasty gaz to i nowe zabijesz .
Moje w dodatku pracują w niepoprawnej pozycji bo są położone mocno płasko na kolektorze .
Widzisz a ja niby miałem AC r01 czerwonego na którego tak się narzeka że nie trzyma ciśnienia . Według daty był wymieniony 2 lata przed tym jak kupiłem auto sam zrobiłem z nim 100tys przez 3 lata i dopiero pod koniec się zaczynał się pompować przy dużych obciążeniach.
Moje w dodatku pracują w niepoprawnej pozycji bo są położone mocno płasko na kolektorze .
Widzisz a ja niby miałem AC r01 czerwonego na którego tak się narzeka że nie trzyma ciśnienia . Według daty był wymieniony 2 lata przed tym jak kupiłem auto sam zrobiłem z nim 100tys przez 3 lata i dopiero pod koniec się zaczynał się pompować przy dużych obciążeniach.
na naszym gazie to raczej przebieg rzędu 300 tys to raczej tylko na papierze
no chyba że ktoś ma w tyłku motor i wyznaje zasade jedzie to jedzie to wtedy może i tak bo po przebiegu 100 tys wtryskiwacze mają spore rózne wydatki nawet te o których mowa filtry syfu nie wyłapią wszystkiego .
Więc przebieh rzędu 50-150 tys na wtryskiwaczach to jest max
Hany wytrzymały mi ponad 50 tys i padły w 3 autach
Baracudy testuję jeszcze nie padły mi i ludziom co zakładałem .
Zamontuj sobie zwykiły krajowy sterownik taki który koło ciebie ktoś to zakłada i serwisuje reduktor też trzeba zmienić bo pracuje na 2 barach
a nawsze na 1-1,5 max zazwyczaj 1,2
no chyba że ktoś ma w tyłku motor i wyznaje zasade jedzie to jedzie to wtedy może i tak bo po przebiegu 100 tys wtryskiwacze mają spore rózne wydatki nawet te o których mowa filtry syfu nie wyłapią wszystkiego .
Więc przebieh rzędu 50-150 tys na wtryskiwaczach to jest max
Hany wytrzymały mi ponad 50 tys i padły w 3 autach
Baracudy testuję jeszcze nie padły mi i ludziom co zakładałem .
Zamontuj sobie zwykiły krajowy sterownik taki który koło ciebie ktoś to zakłada i serwisuje reduktor też trzeba zmienić bo pracuje na 2 barach
a nawsze na 1-1,5 max zazwyczaj 1,2
Pepi z tym reduktorem to się pomyliłeś chyba , faktycznie ustawiasz tam ciśnienie 2.2bara ale jest to ciśnienie liczone z atmosferycznym . Normalnie 1.2 tam idzie ,
prins ogólnie spoko ale mógłby być dużo lepszy . Ma dużo nieprzemyślanych rzeczy , np ciśnienia gazu tam nie zmienisz ma być 1.2b i koniec bo każda odchyłkę ci wprowadzi korekcję . Sam żałuję że po remoncie silnika nie wstawiłem czegoś bardziej popularnego tylko włożyłem kasę w ogarnięcie prinsa ta tip top a kosztowo wyszło by to samo .
prins ogólnie spoko ale mógłby być dużo lepszy . Ma dużo nieprzemyślanych rzeczy , np ciśnienia gazu tam nie zmienisz ma być 1.2b i koniec bo każda odchyłkę ci wprowadzi korekcję . Sam żałuję że po remoncie silnika nie wstawiłem czegoś bardziej popularnego tylko włożyłem kasę w ogarnięcie prinsa ta tip top a kosztowo wyszło by to samo .