Forum Audi A8 Klub Polska

Jaki wrzucać bieg na ASB, gdy chcemy na chwilę wyjść z pojazdu przy odpalony silniku, co będzie w tym przypadku najzdrowsze?
Tak. Wiem, że najlepszy (chyba ) byłby wrzut na P oraz zgaszenie silnika. Jednak mi chodzi o sytuację np
do otwarcia bramy na posesję itp.
P, czy N?

Bardzo sory, jeśli to pytanie już było. Wtedy moderator usuń ten leniwy temat

P

problem mocno filozoficzny, wrzucasz na P nie gasząc idziesz robisz co masz zrobić
wracasz...

zostawisz na N to się potoczy w coś przywali i wtedy sam dojdziesz do wniosku, że P jest właśnie do tego aby na nim Parkować

Ja uzywam najczesciej P ale tez i N czasami, zalezy jak mi sie wybierze, oczywiscie z hamulcem postojowym no chyba ze jestem 100 procent pewny ze sie nie stoczy to bez postojowego

[ Dodano: 2021-07-05, 12:52 ]

robrob pisze:zostawisz na N to się potoczy w coś przywali i wtedy sam dojdziesz do wniosku, że P jest właśnie do tego aby na nim Parkować

Jak uzywasz hamulca postojowego to sie nie potoczy

MusicMan- odpowiadając zapytam: a jak zostawiłbyś auto na chwilę z odpalonym silnikiem przed otwarciem bramy na posesję gdyby auto miało manualną skrzynię biegów? pewnie dotychczas takim samochodem jeździłeś więc co robiłeś przed opuszczeniem auta? Zgaduję: zaciągałeś ręczny bo na biegu nie da się zostawić manuala przy pracującym silniku. Czyli auto z ręczną skrzynią przy pracującym silniku można zabezpieczyć przed stoczeniem tylko hamulcem ręcznym. Inna możliwość tego co robiłeś to pozostawienie auta na luzie bez hamulca ręcznego ale mając pewność, że jest równo i auto nie ma tendencji do staczania się- to oczywiście najbardziej nieodpowiedzialny sposób. Bo załóżmy, że w drodze od auta do bramy dostajesz zawału lub z jakiegoś innego powodu tracisz przytomność i auto kompletnie niezabezpieczone może jednak z różnych powodów się jednak zacząć staczać.
Ale wracając do ASB- co to znaczy wg. Ciebie najzdrowsze? Najzdrowsze dla skrzyni biegów czy żywych istot, które są lub mogą znaleźć się wokół auta? Zakładam, że jednak nie pozostawiasz nieodpowiedzialnie 2 tonowego auta zupełnie bez hamulca i bez wrzuconego P. Więc najzdrowiej dla skrzyni biegów zwłaszcza na pochyłości jest: dojeżdżasz do bramy na D i zatrzymujesz się wciskając hamulec. Zaciągasz ręczny i wrzucasz na N a następnie puszczasz hamulec. Auto wtedy jest hamowane tylko przez hamulec ręczny i zwłaszcza na pochyłości auto lekko się np. cofnie lub pojedzie do przodu aż złapie hamulec ręczny. Wtedy dopiero wrzucasz na P po to aby auto było hamowane przez hamulce a nie "wisiało" na zębatkach trybu P. Jeśli wrzucisz tylko P lub najpierw P a potem ręczny to przy dużych pochyłościach auto głównie będzie hamowane zakotwiczeniem w skrzyni, mogą wówczas być trudności z wyłączeniem trybu P/ruszeniem lewarkiem przy próbie rozpoczęcia jazdy.

Dzięki za nieco cyniczne, ale konkretne odp - szczególnie Dzordż (bardziej szczegółowo wyjaśniłeś -a ja lubię wiedzieć dlaczego "coś").

Hamulec ręczny to oczywistość, choć większość to samo powie o moim pytaniu, ale jak dobrze zgadłeś, do tej pory jeździłem na manualu i najzwyczajniej chciałem mieć pewność.