Witam
Zakupiłem od sasiada a8 d2 z silnikiem 2.8 aah. Auto wizualnie w stanie... średnim. Błotniki w innym odcieniu, ryski, przecierki itp...
Auto posiada silnik 2.8 v6 o oznaczeniu AAH.
Samochód kupiłem za 8 tyś i pojezdziłem ok. msc, zauważyłem pierwsze usterki tego pieknego wozu, wycieki oleju z tyłu obu głowic, brak mocy z dołu, szarpanie na LPG, głosno chodząca dmuchawa i pewnie jeszcze pewnie coś by się znalazło. Zawieszenie OK - Cały lemfolder, zero luzów.
Mam pytanie do użytkowników A8 d2 z tym silnikiem:
Czy koszty napraw faktycznie są aż tak wysokie że przekroczą realną wartość tego wozu ?
Co ile powinno wymieniać się rozrząd oraz jakie są koszty wymiany ( + / - )
Ile kosztuje utrzymanie A8 d2 z tym silnikiem?
Ogólnie jak najwiecej info na temat silnika AAH, najczęstsze usterki/problemy itp - chetnie poczytam.
Czy sądzicie że jazda A8 d2 jako daily ma wgl jeszcze sens czy to już klasyk którego warto trzymać pod kocem ?
Dzięki !
[D2 95 2.8PB/LPG ] Pierwsze A8 D2 - A8 za 8 tyś - Czy to m
Nie da się odpowiedzieć na takie pytanie. Koszty eksploatacji 27 letniego samochodu to loteria.
Jeden w Twój samochód nic by nie wsadził i po 2 latach zezłomował. Inny włoży 20 tys bez większych trudności i zezłomuje/sprzeda po 5 latach. Niezbyt piękna A8 z małym motorem to nie jest dobra lokata kapitału.
O ten silnik lepiej pytać na forum A6.
Jeden w Twój samochód nic by nie wsadził i po 2 latach zezłomował. Inny włoży 20 tys bez większych trudności i zezłomuje/sprzeda po 5 latach. Niezbyt piękna A8 z małym motorem to nie jest dobra lokata kapitału.
O ten silnik lepiej pytać na forum A6.
Kot też jest Quattro