A8 D3 4.2 Amaretto - by Nyku
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A8 D3 4.2 Amaretto - by Nyku
Cześć wszystkim nowym jak i tym starym kolegom!
15.05.2022 nabyłem swoją 4tą A8 ale pierwszą D3
Rocznik 2005 (modelowo 2006 z VIN) czyli półlift MPI.
Sprowadzona z USA (Minessota) ale już przerobiona na Europę (trochę szkoda).
441 tyś przebiegu (na zegarach coś pewnie schowane )
Z wyposażenie (nie wiem co dokładnie w D3 jest standardem a co opcją) ale postaram się wymienić te bajery które wydają mi się opcją
Dociągi,
Ambiente,
Podświetlane klamki,
Grzane stołki + kanapa,
Podgrzewana kierownica (bez łopatek ),
Nagłośnienie BOSE,
Roleta tylnej szyby + te w drzwiach,
Parktronic,
Keyless Go,
Elektryczna Klapa,
Szyberdach,
Pilot do bram,
Tempomat,
Podświetlane lusterka zewnętrzne,
Xenon skrętny.
o reszcie wyposażenia pewnie się dowiem jak już się zacznie psuć
Poniżej kilka fotek, takich na świeżo po dojechaniu pod dom. Myślę że podobnie jak z poprzednimi A8 będę kontynuował ten temat i z czasem powstanie tutaj taka mała książka serwisowa
Jeszcze raz wszystkich serdecznie witam, po kilku latach wracam do rodziny A8Team.pl
22.06.2022
Odebrałem blachy z wydziału komunikacji, gdyby ktoś szukał mnie na mieście to będę bardziej się rzucał w oczy. Jedni to lubią , inni potępiają
Ja jednak zawsze chciałem, więc mam, S8 RADEK
05.07.2022
Na tyły wleciała folia o przyciemnieniu 95% natomiast na przody 85%. W końcu trochę prywatności w tej landarze
13.07.2022
Pomalowałem sobie koła Uważam że były paskudne z tymi czarnymi środkami a "tera to ta.."
Wiadomo, firma by zrobiła to pewnie dużo lepiej, powinienem ściągnąć opony do malowania itd... ale... Nie wiem czy zostanę przy tych kołach na dłużej a chciałem chociaż tymczasowo poprawić wizualnie
23.07.2022
Mamy tutaj mały jubileusz
25.07.2022
Walczymy dalej z jakimiś stukami z okolic przepustnicy, młody chłonie
Temat jest rozwijany w innym poście na forum
29.09.2022
Wstawiłem auto do lakiernika, termin był dogadany wiedział że w przyszłym tygodniu auto musi być lalka bo będzie mnie wiozło przed ołtarz
Przerosło chyba fachowca zadanie bo przez 4dni nawet nie przeszedł koło samochodu bo jak to powiedział "miał dużo roboty" . Auto jak miało podrapany zderzak tak ma dalej
Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że auto po 4 dniach nie opadło znaczy że pneumatyka jest OK
02.09.2022
Dzień przed tym wielkim dniem... ostatnie przygotowania i w aucie pada odma.
Godzina 14:00 a moja 8 wydaje dźwięki niczym orka w okresie rozrodczym. Udało się dostać w jednej z hurtowni na ostatnią chwile przed zamknięciem odmę i jeszcze w popłochu wymieniałem.
03.09.2022
Mój wielki dzień
Fura wyszykowana (chodź nie polakierowana).
Prezentowała się mniej więcej tak :
Oczywiście nie obeszło się bez fochów.
Tyle co się ucieszyłem że miechy szczelne to najprawdopodobniej kompresor nie domaga.
Auto nie ma siły się podnieść, robi to dłuuuugo bądź czasem nawet wywali błąd i "wyszarzy" mi opcje wybory zmiany wysokość zawieszenia...
Ehhh... będzie co dłubać w wolnej chwili
25.11.2022
Walka z bananami na przodzie. Sworznie zapieczone jak diabli, dopiero trzeci ściągacz dał rade
Proszę się nie śmiać z moich roboczych laćków
26.11.2022
Na sobotę zostawiłem sobie zmianę kompresora. Wymiana w sumie bez większych problemów. Przełożenie paru gratów ze starego, zmiana przekaźnika, filterka i całej reszty potrzebnych dupereli. Kompresor kupiony Ori Nówka. Chodzi jak złoto
Auto dźwiga bardzo szybko.
Po wymianie kompresora jednak ukazał się kolejny babol. Najprawdopodobniej występuje mi gdzieś minimalna nieszczelność (mimo iż auto nie opada) bo kompresor bardzo często się załącza by napełnić zasobnik.
Kolejna rzecz nad którą trzeba się pochylić
12.12.22
Nim pochyliłem się nad nieszczelnością zawieszenia dodatkowo uraczyła mnie taka sytuacja :
Walnięty sterownik ABS
16.12.22
Święta za pasem a usterek się nazbierało więc auto trafiło na zaprzyjaźniony warsztat w okolicy.
Nieszczelność okazała się w prawym tylnym miechu - kupiony/zmieniony.
Sternik uwalony, już raz naprawiany. Zdecydowałem kupić sprawny używany - wymieniony.
Przy okazji zmieniłem też górne kości zawieszenia na przodzie (miały luzy).
Rachunek na ponad 3tyś i zadowolony wróciłem do delektowania się moim autem
27.12.2022
Z przyjemniejszych rzeczy to zmieniłem te okropne tarcze zegarów na coś ładniejszego
BYŁO:
JEST:
02.02.2023
Kończą się klocki z tyłu. Z racji iż tarcze też już były nie ciekawe wlatuje nowy zestaw na tył. Przy okazji zauważam że jest pęknięta gumka na cylinderku zacisku ale z racji iż robię to sobie w wolny późny wieczór składam wszystko tak jak jest a gumeczką się zajmę w wolnej chwili.
Przy okazji zaciski zregenerowane srebrzanką do felg
01.03.2023
Powalczyłem troche z korodującą blendą. Dzięki uprzejmości kolegi z forum który to dosłał mi drugą w podobnym stanie do mojej byłem w stanie jedną dłubać a z drugą jeździć i czas mnie nie gonił. W jeden dzień oczyszczanie, w kolejny podkład itd itd...
Finalnie wyszło bardzo ładnie
01.04.2023
To nie prima aprillis
Kupiłem nowe roleczki to wozidła. Zostałem przy rozmiarze 20"
Gdu zrobiło się tylko cieplej to cyknęło się także kilka fotek :
12.05.2023
Nie dało się jeździć na takim balonie Wleciały oponki o niższym profilu.
Jakieś chinole, zobaczymy jak wypadną po dłuższym użytkowaniu.
Teraz wygląda to zdecydowanie lepiej.
13.07.2023
Stracił się gdzieś kierunek, trwały poszukiwania jednakże poległem. Żaden ze mnie elektronik a uszkodzeniu uległy nie tyle LEDy co sama płytka więc zmieniałem "środek" lampy.
30.07.2023
Była także mała lawetowa przygoda
Na szczęście to nie A8 się zepsuło tylko coś znacznie młodszego, niespełna dwuletnia instalacja LPG, strzelił wąż i wyrzygała cały płyn chłodniczy
06.08.2023
Bez komentarza. Każdy wie o co chodzi...
11.08.2023
Kilka fotek ósemy na glebie
Zabieg przypadkowy, jakieś zwarcie na kablach od kompressora, sterownik złapał błąd i rzucił autem na ziemie. Fajne fotki wyszły
23.08.2023
Pojawił mi się jakiś wyciek z prawej strony, na dole wszystko mokre ale zaczyna się lać gdzieś nad kolektorem. Obstawiam uszczelkę pokrywy - uszczelniam więc.
Przy okazji wymieniam także BROK skoro już mam troche ułatwiony do niego dostęp.
Zestaw uszczelek wjechał na miejsce.
Wysładane, ciekawe ile się pociesze jazdą a nie znów coś trzeba będzie dłubać
W przyszłym tygodniu oddaje auto do lakiernika na poprawki (odpryski, rysy itp). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
11.09.2023
Na razie jest przygotówka do malowania, błotniki będą "cieniowane" już na aucie bo są rysy na nim na łączeniu ze zderzakiem. Maska jest OK więc nie ruszałem. Tylny zderzak miał rysy i pęknięty lakier więc też ściągnięty.
Z niemiłych rzeczy - trzeba zrobić chyba trzecie podejście do pneumatyki bo dupa na ziemi po tygodniu
26.09.2023
No i albo mam pecha albo mechanicy przed demontażu i montażu zderzaka się nie popisali.
Uszkodzona chłodnica klimatyzacji. Wentylatory chodzą na maxa, klima nie startuje.
Wlatuje nowa chłodnica, nowy czujnik, nowy czynnik i reszta niezbędnych pierdół.
31.10.2023
Z pierwszymi opadami deszczu powraca problem wciekającej wody do środka.
Odpływy poczyszczone ale woda dalej wchodzi. Po dogłębnej analizie winowajcą okazuje się delikatnie rozszczelniona szyba czołowa na styku z dachem. Postanawiam działać
Narazie problem rozwiązany. Nastraszył mnie szklarz że przy próbie wycinania szyby moja może pęknąć i trzeba będzie wstawiać nową .
16.11.23
Natomiast przy pierwszych mrozach akumulator ma już dość. Stary zawiódł mnie dwa razy więc wleciałnowy AGM od Boscha 950A i 105Ah.
Powiem szczerze że kolosnalna różnica, nie tylko w odpalaniu ale ogólnie w "odbiorze" samochodu. Jednak A8 potrzebuje dobrej elektrowni aby wszystko w pełni płynnie i szybko działało.
20.11.23
Kończą się klocki na tyle (zaskakująco szybko, zapomniałem przecież że miałem tam pękniętą gumkę którą miałem się zająć w wolnej chwili )
Wleciał zestaw naprawczy oraz kolejny nowy zestaw BREMBO.
24.11.2023
Mam jej powoli dość, bodajże czwarte podejście do pneumatyki. Tym razem dla odmiany przód.
Auto wstawione do mechanika. Po półtorej roku eksploatacji zbliżam się z fakturami do jakiś +/- 13tyś zł. Z czego przez pierwsze pół roku to tylko się cieszyłem i jeździłem
Gdyby nie fakt że to auto marzeń z dziecięcych lat to już dawno bym się kulał czymś innym Nie ma co kupić
Wiadomo marzy się też o innych, lepszych furach ale to bym musiał sprzedać dom i zamieszkać pod mostem a też nie o to w życiu chodzi
15.05.2022 nabyłem swoją 4tą A8 ale pierwszą D3
Rocznik 2005 (modelowo 2006 z VIN) czyli półlift MPI.
Sprowadzona z USA (Minessota) ale już przerobiona na Europę (trochę szkoda).
441 tyś przebiegu (na zegarach coś pewnie schowane )
Z wyposażenie (nie wiem co dokładnie w D3 jest standardem a co opcją) ale postaram się wymienić te bajery które wydają mi się opcją
Dociągi,
Ambiente,
Podświetlane klamki,
Grzane stołki + kanapa,
Podgrzewana kierownica (bez łopatek ),
Nagłośnienie BOSE,
Roleta tylnej szyby + te w drzwiach,
Parktronic,
Keyless Go,
Elektryczna Klapa,
Szyberdach,
Pilot do bram,
Tempomat,
Podświetlane lusterka zewnętrzne,
Xenon skrętny.
o reszcie wyposażenia pewnie się dowiem jak już się zacznie psuć
Poniżej kilka fotek, takich na świeżo po dojechaniu pod dom. Myślę że podobnie jak z poprzednimi A8 będę kontynuował ten temat i z czasem powstanie tutaj taka mała książka serwisowa
Jeszcze raz wszystkich serdecznie witam, po kilku latach wracam do rodziny A8Team.pl
22.06.2022
Odebrałem blachy z wydziału komunikacji, gdyby ktoś szukał mnie na mieście to będę bardziej się rzucał w oczy. Jedni to lubią , inni potępiają
Ja jednak zawsze chciałem, więc mam, S8 RADEK
05.07.2022
Na tyły wleciała folia o przyciemnieniu 95% natomiast na przody 85%. W końcu trochę prywatności w tej landarze
13.07.2022
Pomalowałem sobie koła Uważam że były paskudne z tymi czarnymi środkami a "tera to ta.."
Wiadomo, firma by zrobiła to pewnie dużo lepiej, powinienem ściągnąć opony do malowania itd... ale... Nie wiem czy zostanę przy tych kołach na dłużej a chciałem chociaż tymczasowo poprawić wizualnie
23.07.2022
Mamy tutaj mały jubileusz
25.07.2022
Walczymy dalej z jakimiś stukami z okolic przepustnicy, młody chłonie
Temat jest rozwijany w innym poście na forum
29.09.2022
Wstawiłem auto do lakiernika, termin był dogadany wiedział że w przyszłym tygodniu auto musi być lalka bo będzie mnie wiozło przed ołtarz
Przerosło chyba fachowca zadanie bo przez 4dni nawet nie przeszedł koło samochodu bo jak to powiedział "miał dużo roboty" . Auto jak miało podrapany zderzak tak ma dalej
Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że auto po 4 dniach nie opadło znaczy że pneumatyka jest OK
02.09.2022
Dzień przed tym wielkim dniem... ostatnie przygotowania i w aucie pada odma.
Godzina 14:00 a moja 8 wydaje dźwięki niczym orka w okresie rozrodczym. Udało się dostać w jednej z hurtowni na ostatnią chwile przed zamknięciem odmę i jeszcze w popłochu wymieniałem.
03.09.2022
Mój wielki dzień
Fura wyszykowana (chodź nie polakierowana).
Prezentowała się mniej więcej tak :
Oczywiście nie obeszło się bez fochów.
Tyle co się ucieszyłem że miechy szczelne to najprawdopodobniej kompresor nie domaga.
Auto nie ma siły się podnieść, robi to dłuuuugo bądź czasem nawet wywali błąd i "wyszarzy" mi opcje wybory zmiany wysokość zawieszenia...
Ehhh... będzie co dłubać w wolnej chwili
25.11.2022
Walka z bananami na przodzie. Sworznie zapieczone jak diabli, dopiero trzeci ściągacz dał rade
Proszę się nie śmiać z moich roboczych laćków
26.11.2022
Na sobotę zostawiłem sobie zmianę kompresora. Wymiana w sumie bez większych problemów. Przełożenie paru gratów ze starego, zmiana przekaźnika, filterka i całej reszty potrzebnych dupereli. Kompresor kupiony Ori Nówka. Chodzi jak złoto
Auto dźwiga bardzo szybko.
Po wymianie kompresora jednak ukazał się kolejny babol. Najprawdopodobniej występuje mi gdzieś minimalna nieszczelność (mimo iż auto nie opada) bo kompresor bardzo często się załącza by napełnić zasobnik.
Kolejna rzecz nad którą trzeba się pochylić
12.12.22
Nim pochyliłem się nad nieszczelnością zawieszenia dodatkowo uraczyła mnie taka sytuacja :
Walnięty sterownik ABS
16.12.22
Święta za pasem a usterek się nazbierało więc auto trafiło na zaprzyjaźniony warsztat w okolicy.
Nieszczelność okazała się w prawym tylnym miechu - kupiony/zmieniony.
Sternik uwalony, już raz naprawiany. Zdecydowałem kupić sprawny używany - wymieniony.
Przy okazji zmieniłem też górne kości zawieszenia na przodzie (miały luzy).
Rachunek na ponad 3tyś i zadowolony wróciłem do delektowania się moim autem
27.12.2022
Z przyjemniejszych rzeczy to zmieniłem te okropne tarcze zegarów na coś ładniejszego
BYŁO:
JEST:
02.02.2023
Kończą się klocki z tyłu. Z racji iż tarcze też już były nie ciekawe wlatuje nowy zestaw na tył. Przy okazji zauważam że jest pęknięta gumka na cylinderku zacisku ale z racji iż robię to sobie w wolny późny wieczór składam wszystko tak jak jest a gumeczką się zajmę w wolnej chwili.
Przy okazji zaciski zregenerowane srebrzanką do felg
01.03.2023
Powalczyłem troche z korodującą blendą. Dzięki uprzejmości kolegi z forum który to dosłał mi drugą w podobnym stanie do mojej byłem w stanie jedną dłubać a z drugą jeździć i czas mnie nie gonił. W jeden dzień oczyszczanie, w kolejny podkład itd itd...
Finalnie wyszło bardzo ładnie
01.04.2023
To nie prima aprillis
Kupiłem nowe roleczki to wozidła. Zostałem przy rozmiarze 20"
Gdu zrobiło się tylko cieplej to cyknęło się także kilka fotek :
12.05.2023
Nie dało się jeździć na takim balonie Wleciały oponki o niższym profilu.
Jakieś chinole, zobaczymy jak wypadną po dłuższym użytkowaniu.
Teraz wygląda to zdecydowanie lepiej.
13.07.2023
Stracił się gdzieś kierunek, trwały poszukiwania jednakże poległem. Żaden ze mnie elektronik a uszkodzeniu uległy nie tyle LEDy co sama płytka więc zmieniałem "środek" lampy.
30.07.2023
Była także mała lawetowa przygoda
Na szczęście to nie A8 się zepsuło tylko coś znacznie młodszego, niespełna dwuletnia instalacja LPG, strzelił wąż i wyrzygała cały płyn chłodniczy
06.08.2023
Bez komentarza. Każdy wie o co chodzi...
11.08.2023
Kilka fotek ósemy na glebie
Zabieg przypadkowy, jakieś zwarcie na kablach od kompressora, sterownik złapał błąd i rzucił autem na ziemie. Fajne fotki wyszły
23.08.2023
Pojawił mi się jakiś wyciek z prawej strony, na dole wszystko mokre ale zaczyna się lać gdzieś nad kolektorem. Obstawiam uszczelkę pokrywy - uszczelniam więc.
Przy okazji wymieniam także BROK skoro już mam troche ułatwiony do niego dostęp.
Zestaw uszczelek wjechał na miejsce.
Wysładane, ciekawe ile się pociesze jazdą a nie znów coś trzeba będzie dłubać
W przyszłym tygodniu oddaje auto do lakiernika na poprawki (odpryski, rysy itp). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
11.09.2023
Na razie jest przygotówka do malowania, błotniki będą "cieniowane" już na aucie bo są rysy na nim na łączeniu ze zderzakiem. Maska jest OK więc nie ruszałem. Tylny zderzak miał rysy i pęknięty lakier więc też ściągnięty.
Z niemiłych rzeczy - trzeba zrobić chyba trzecie podejście do pneumatyki bo dupa na ziemi po tygodniu
26.09.2023
No i albo mam pecha albo mechanicy przed demontażu i montażu zderzaka się nie popisali.
Uszkodzona chłodnica klimatyzacji. Wentylatory chodzą na maxa, klima nie startuje.
Wlatuje nowa chłodnica, nowy czujnik, nowy czynnik i reszta niezbędnych pierdół.
31.10.2023
Z pierwszymi opadami deszczu powraca problem wciekającej wody do środka.
Odpływy poczyszczone ale woda dalej wchodzi. Po dogłębnej analizie winowajcą okazuje się delikatnie rozszczelniona szyba czołowa na styku z dachem. Postanawiam działać
Narazie problem rozwiązany. Nastraszył mnie szklarz że przy próbie wycinania szyby moja może pęknąć i trzeba będzie wstawiać nową .
16.11.23
Natomiast przy pierwszych mrozach akumulator ma już dość. Stary zawiódł mnie dwa razy więc wleciałnowy AGM od Boscha 950A i 105Ah.
Powiem szczerze że kolosnalna różnica, nie tylko w odpalaniu ale ogólnie w "odbiorze" samochodu. Jednak A8 potrzebuje dobrej elektrowni aby wszystko w pełni płynnie i szybko działało.
20.11.23
Kończą się klocki na tyle (zaskakująco szybko, zapomniałem przecież że miałem tam pękniętą gumkę którą miałem się zająć w wolnej chwili )
Wleciał zestaw naprawczy oraz kolejny nowy zestaw BREMBO.
24.11.2023
Mam jej powoli dość, bodajże czwarte podejście do pneumatyki. Tym razem dla odmiany przód.
Auto wstawione do mechanika. Po półtorej roku eksploatacji zbliżam się z fakturami do jakiś +/- 13tyś zł. Z czego przez pierwsze pół roku to tylko się cieszyłem i jeździłem
Gdyby nie fakt że to auto marzeń z dziecięcych lat to już dawno bym się kulał czymś innym Nie ma co kupić
Wiadomo marzy się też o innych, lepszych furach ale to bym musiał sprzedać dom i zamieszkać pod mostem a też nie o to w życiu chodzi
Ostatnio zmieniony 02 gru 2023, 12:52 przez Nyku, łącznie zmieniany 25 razy.
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Odebrałem blachy z wydziału komunikacji, wiem że jedni to lubią , inni znów potępiają. Ja należę do osób które zawsze przykuwały uwagę do "ciekawych" tablic rejestracyjnych (moje poprzednie A8 miało SJ 80808). Tym razem postawiłem na tablicę indywidualną
Ponadto umówiłem się już na przyciemnianie szyb oraz w końcu musze podjechać ustalić termin do lakiernika aby porobił poprawki (obcierki zderzaka przód oraz blenda tablicy rejestracyjnej)
Na dniach także szykuje się wymiana oliwy, wszystko już kupione ale ciężko z czasem ostatnio
Ponadto umówiłem się już na przyciemnianie szyb oraz w końcu musze podjechać ustalić termin do lakiernika aby porobił poprawki (obcierki zderzaka przód oraz blenda tablicy rejestracyjnej)
Na dniach także szykuje się wymiana oliwy, wszystko już kupione ale ciężko z czasem ostatnio
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dice111, myślałem bardziej o tylnej blendzie (nad rejestracją)
Pojawiają się już purchle na niej i razi mnie to w oczy
Ponadto wczoraj odebrałem auto z przyciemniania szyb , na tyły wleciała folia pantera o stopniu zaciemnienia 95% oraz na przód 85%.
Muszę się zabrać za jakieś dziwne dźwięki dochodzące z silnika oraz coś mi przedwczoraj zjadło prąd do tego stopnia że nie byłem w stanie uruchomić samochodu.
Po podładowaniu auta (samym alternatorem do 100%) póki co po nocy zagadała bez problemu. Czyżby chwilowy problem? A może się powtórzy w najmniej odpowiednim momencie?
A8 ....
Pojawiają się już purchle na niej i razi mnie to w oczy
Ponadto wczoraj odebrałem auto z przyciemniania szyb , na tyły wleciała folia pantera o stopniu zaciemnienia 95% oraz na przód 85%.
Muszę się zabrać za jakieś dziwne dźwięki dochodzące z silnika oraz coś mi przedwczoraj zjadło prąd do tego stopnia że nie byłem w stanie uruchomić samochodu.
Po podładowaniu auta (samym alternatorem do 100%) póki co po nocy zagadała bez problemu. Czyżby chwilowy problem? A może się powtórzy w najmniej odpowiednim momencie?
A8 ....
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Obserwowałem właśnie to w garażu. Przyciski Start Engine-Stop Engine/Wybierak skrzyni biegów/Trójkąt od awaryjnych gasną gdzieś dopiero po około minucie.
Ale gasną.
Nie zauważyłem aby coś się w środku świeciło albo żeby odstawiała jakieś szopki (usłyszałem tylko po zamknięciu po parunastu sekundach jakby alarm się uzbroił, coś w tym stylu) a siedziałem sobie przy niej z 15min.
Akumulator pokazuje mi 12,3-12,6 na postoju, bez zapłonu, przy otwartej klapie bagażnika (lampki świecą i światła postojowe).
Będę patrzył, jak jeszcze raz mi się tak stanie to trzeba będzie grzebać.
Ale gasną.
Nie zauważyłem aby coś się w środku świeciło albo żeby odstawiała jakieś szopki (usłyszałem tylko po zamknięciu po parunastu sekundach jakby alarm się uzbroił, coś w tym stylu) a siedziałem sobie przy niej z 15min.
Akumulator pokazuje mi 12,3-12,6 na postoju, bez zapłonu, przy otwartej klapie bagażnika (lampki świecą i światła postojowe).
Będę patrzył, jak jeszcze raz mi się tak stanie to trzeba będzie grzebać.
klape sie zamyka sam zamek srubokretem i uzbraja alarm wtedy masz dostęp
do akku na pomiary
do mierzenia najlepiej podejść cęgowym zwykłe najczęściej mierzą do 10A i jak wepniesz
szeregowo (bo musisz) mogą nie wytrzymać poboru prądu
jeżeli ci zjadło bo auto stało na zewnątrz i było deszczowo to witaj w klubie
(a wszystkie klamki mam nowe)
do akku na pomiary
do mierzenia najlepiej podejść cęgowym zwykłe najczęściej mierzą do 10A i jak wepniesz
szeregowo (bo musisz) mogą nie wytrzymać poboru prądu
jeżeli ci zjadło bo auto stało na zewnątrz i było deszczowo to witaj w klubie
(a wszystkie klamki mam nowe)
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
wyPAD 2020
No tylko problem z dobrym miernikiem bo te tanie na prądzie stałym kompletnie nic nie zmierzą... znaczy zmierzą ale nie poprawnie.maciu pisze:do mierzenia najlepiej podejść cęgowym zwykłe najczęściej mierzą do 10A i jak wepniesz
szeregowo (bo musisz) mogą nie wytrzymać poboru prądu
To temat rzeka ale poza klamkami sporo innych możliwości. Ja miałem klamkę. Zdarzają sie zalane sterowniki pod nogami, pod akumulatorem, na suficie... pełna gamamaciu pisze:stało na zewnątrz i było deszczowo to witaj w klubie
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
nie sprawdzalem czy moj dobrze mierzy ale w miarę się wartości pokrywały z oczekiwaniami na
kolejnych poziomach uśpienia, przynajmniej widać jak jest dużo za dużo
https://allegro.pl/listing?string=przys ... CK&order=p
wybór jest spory, ważne aby miał rozdzielczość DC odpowiednio dokładną tzn minimum 10mA
co do zalewania innych sterowników odpuściłem szukanie bo raczej nie jestem zalewany nigdzie w srodku (nie mam podwyższonego poziomu wilgoci po fakcie ani nigdzie nie natrafiłem na
mokre tapicerki więc trudno żyję z tym jedynie trzeba pamiętać przy deszczach sprawdzić
auto praktycznie codziennie jak wygląda akku i w razie potrzeby podładować
kolejnych poziomach uśpienia, przynajmniej widać jak jest dużo za dużo
https://allegro.pl/listing?string=przys ... CK&order=p
wybór jest spory, ważne aby miał rozdzielczość DC odpowiednio dokładną tzn minimum 10mA
co do zalewania innych sterowników odpuściłem szukanie bo raczej nie jestem zalewany nigdzie w srodku (nie mam podwyższonego poziomu wilgoci po fakcie ani nigdzie nie natrafiłem na
mokre tapicerki więc trudno żyję z tym jedynie trzeba pamiętać przy deszczach sprawdzić
auto praktycznie codziennie jak wygląda akku i w razie potrzeby podładować
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
wyPAD 2020
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Miernik mam "taki lepszy" więc jak coś będę tak robił ale czekam aż jeszcze raz mi się tak wydarzyDymian pisze:pomocą miernika za naście zł.
Łooooo no dokładnie było to po srogiej ulewie, lało całą noc a mi się nie chciało wjeżdżać do garażu w taką pogodę tylko co dziwne rano odpaliła jakby nigdy nic i podjechałem pod prace, po 8 godzinach stania (już w ładną słoneczną pogodę) ledwo ledwo dały rade się zegary zapalić a winda od MMI nie dawała rady.maciu pisze:jeżeli ci zjadło bo auto stało na zewnątrz i było deszczowo to witaj w klubie
(a wszystkie klamki mam nowe)
No to uciążliwy temat widzę , ja wilgoci też nie czułem aczkolwiek nie pomyślałem aby podotykać dywanów ręką. Być może to właśnie klamki bo mam keyless. Zauważyłem jeszcze że jak ustawie przełącznik świateł na AUTO to podświetlenie właśnie tej funkcji mi miga i przygasa. Jak dam światła na OFF bądź włączę mijania/postoje aby tryb AUTO był nieaktywny to problem znika.maciu pisze:co do zalewania innych sterowników odpuściłem szukanie bo raczej nie jestem zalewany nigdzie w srodku (nie mam podwyższonego poziomu wilgoci po fakcie ani nigdzie nie natrafiłem na
mokre tapicerki więc trudno żyję z tym jedynie trzeba pamiętać przy deszczach sprawdzić
auto praktycznie codziennie jak wygląda akku i w razie potrzeby podładować
Możliwe jest to że sam przełącznik kradnie prąd w trybie auto?
Dziś zerknę czy po zamknięciu i uzbrojeniu alarmu przypadkiem mi się nie świeci.