Jakiś czas temu kupiłem "okazyjnie" A8 D3 4.2MPI z gazem z 2005r z przebiegiem lekko ponad 500tyś km. Auto od początku miało problem z wypadaniem zapłonu, kompresorem zawieszenia i wiele innych drobnych usterek. Lubię dłubać przy samochodach więc pomyślałem, że jako trzeci samochód do dłubania i okazyjnego jeżdżenia na wakacje będzie ok. Niestety kończą mi się pomysły co dalej z tym wypadaniem zapłonów mogę zrobić ewentualnie gdzie i czego szukać dlatego piszę na forum

Wypadanie zapłonu występuje na cylindrze nr 1 praktycznie od razu po odpaleniu auta i licznik w vcds liczy bardzo szybko Czynności które do tej pory wykonałem to :
- regeneracja kompresora zawieszenia, nie podnosił do góry długo pracował więc wymieniłem cylinder, wszystkie gumowe zaworki i oringi/uszczelki, wkład osuszacza i pierścień tłokowy - chodzi teraz jak złoto

-odnalazłem przerwany przewód podciśnień oraz wymieniłem zaworek zwrotny podciśnienia - gruszki stały ale po naprawie zasysają się momentalnie.
-przejrzałem i wymieniłem wszystkie uszkodzone bezpieczniki (jedynie od nagrzewnic na tył nogi jest błąd i bezpiecznik się pali więc pewnie jakieś zwarcie ale póki co skupiam się na silniku)
-wymienione cewki i świece
-zmierzona kompresja (wszędzie okolice 11.5)
-sprawdzona iskra na świecy na felernym cylindrze i błyska bardzo ładnie
-zamienione wtryski miejscami i też bez różnicy
Grupy rozrządu przestawione bo -8 i -11 ale nie wiem czy to by mogło powodować wypadanie zapłonu tylko na jednym cylindrze? (rozrząd niedługo będę wymieniał ale pierw chcę sprawdzić wszystko inne)
z dziwnych rzeczy to jeśli odłączyłem przypadkiem wtrysk z banku 2 to na banku 1 na tym cylindrze zapłon przestał praktycznie wypadać, czasami pojedyńcze wypadnięcie się zdarzyło ale rzadko a na odpiętym wtrysku na banku 2 wypadało ciągle do momentu dodania gazu bo wtedy mimo odpiętego wtrysku też nie wypadał zapłon(chyba zasysało mieszankę z sąsiednich kanałów czy coś....)
jeszcze myślałem nad akumulatorem czy nie może powodować takich cudów? jest 80Ah wsadzony nieoryginalny ale odpala ładnie i nie rzuca błędem o niskim napięciu... mam w planie kupić 110 ale nie wszystko na raz

za autem dość mocno śmierdzi benzyną więc nie dopala mieszanki pewnie, świeca na cylindrze pierwszym okopcona czarna chwilę po wymianie ale nie mokra.
chciałem jeszcze odpiąć bezpiecznik od sterownika gazowego ale głupio się przyznać nie mogę go znaleźć... Będę szukał i to też przetestuję ale proszę o wszystkie rady

Ps. dodatkowo mam błąd od Klimatyzacji, że gorna wartość skrajna przekroczona i kompresor chodzi non stop nawet jeśli wyłączę klimatyzację w aucie to rurki się szronią i z nich kapie pod maską. buduje to spore obciążenie dla silnika z tego co zauważyłem i pytanie czy czujnik zdechł czy szukać czegoś innego? czynnika troszkę upuściłem i niby jest ciśnienie ok ale może jeszcze spuścić?
Proszę o wszelkie rady i sugestie

Pozdrawiam
Artur