Forum Audi A8 Klub Polska

Witam

Co sądzicie o tym A8?
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a8-d ... FsHi4.html
Mam 500km, aby ją jechać zobaczyć ale przekonuje mnie ( miałem identyczną, tylko w czarnych skórach ) i może nieco kieruje się sentymentem

Wygląda średnio, różne odcienie szyb (chociaż tu mogą robić ten efekt zaciągnięte rolety), dzielone dekory drzwi (chociaz moze ok, jak to wciaz pierwsza polowa 96r), fotele styrane, więc ten przebieg można miedzy bajki wlozyc, jakis customowy wydech, brak logo CCCO na tylnej klapie, opadniety schowek pasazera, polamany i czarny podlokietnik. Fajnie, że ma PDC BOSCHa, ale bez wyświetlacza, bo nie widać go na tylnej pólce.

Ciężko znaleźć coś w benzynie lub LPG w quattro do 20 tys :l

Ja szukałem dosyć długo swojego A8 i ogladałem kilka perełek, prawda jest taka, że po zdjęciach czasem ciężko coś stwierdzić. Rozmawiałem ze sprzedającymi i zapewniali że super auto, wszystko cacy, a jak przyjeżdżałem to się okazywało, że rozbity, silnik chodzi na 5 cylindrów z 8, katy wycięte, klar schodzi ale po umyciu nie widać na zdjęciach, wnętrze ma pamięć do manualnych foteli itp.
Jak nie pojedziesz, to nie będziesz wiedział co to za auto, niestety

Wiem o tym, w między czasie po byłym A8 przewinęło się przez moje ręce kilka samochodów i dokładnie wiem jak to jest z zapewnieniem sprzedających. Zapytałem o to konkretne auto bo mam tam 500km, więc szkoda wycieczkę taką robić na daremne.

Ja mam trochę prościej, bo w pracy jeżdżę po całej Polsce, więc siłą rzeczy mam czas i możliwość oglądać auta wszędzie gdzie się pojawią, ale jak bym miał jechać specjalnie tam gdzie kupiłem swoje (też 500 km) to by mi się nie chciało...
Jak szukałem swoje A8 to nie miałem ciśnienia, obojętne mi było czy Quattro, czy V6 czy V8 jedynie miał być przedlift, reszta obojętna (tylko nie diesel), po kilku wtopach trafiło się A8 quattro 3,7 od pierwszego właściciela z Austrii, z ważnym przeglądem austriackim, sprawne i w 100% udokumentowane, kod do radia, książki, nowe części zamontowane itp, jeżdżące i nie kombinowane, to kupiłem, ale to było pierwsze sprawne auto z kilku które obejrzałem. Zauważyłem tylko jedną prawidłowość, auta sprowadzone do opłat były zazwyczaj w lepszym stanie niż te, które są już kilka lat w Polsce (też nie jakoś znacznie lepszym, ale jednak,) i łatwiej o zadbane 3,7 niż 4,2 lub 2,8 które jest bardziej porządne... Bo 3,7 ma osiągi jak 2,8 a pali jak 4,2 ale mi nie przeszkadza, bo to kolejne auto na weekendy...

Zjedzmin pisze:Bo 3,7 ma osiągi jak 2,8 a pali jak 4,2

Nie zgodzę się, bo mam porównanie. 3.7 pali zdecydowanie mniej niż 4.2 i nie jest to 1 litr jak niektórzy eksperci z for opowiadają. Po mieście to jest co najmniej 3~4 litry. W trasie gdzie w 4.2 z biedą jest problem otrzymać wynik jednocyfrowy w 3.7 to nie jest jakieś trudne zadanie. O 2.8 się nie wypowiadam, bo V6 to jest nieporozumienie. Pół biedy jeśli jest spięte z quattro i manualem to wtedy masz tanią w eksploatacji atrapę luksusu, ale zazwyczaj te auta to była bida z nędzą. Wracając jednak do 3.7 wg mnie jest to chyba najlepszy silnik jaki może być w tym aucie. V8 idealne żeby ustawić sobie tempomat na 120 i w ciszy do przodu. I tak objedzie cię każda obecna turbo benzyna bez różnicy czy będziesz miał 230/260 czy 299/310KM. To są silniki stworzone do robienia kilometrów na niskich obrotach. Jedyna wada 3.7 to 5HP19. Ta skrzynia jest dobra do wypieprzenia na śmietnik. Tu idealna byłaby 5HP24. O 3.7 jest łatwiej moim zdaniem z tego powodu, że po pierwsze te auta też nie były tak dobrze konfigurowane jak topowe 4.2 i często to były ośki, a po drugie właśnie takie opowieści dziwnej treści że to nie jedzie i pali w opór.

Może masz rację, jak pojeżdżę trochę to zobaczę ile pali, na razie na trasie 500km spaliło średnio 11,8 l/100km jadąc 90 - 110 km/h ale hamulce trochę zapieczone były... Ja jestem zadowolony, bo dźwięk V8 jest bardzo przyjemny. Co do wyposażenia, to oglądałem 2 x V6 i miały lepsze wyposażenie niż moje V8, ale jedna to był złom, a z drugą to taka sytuacja, że sprzedający się rozmyślił a bym brał, bo była quattro, srebrna, Xenon i roletki itp...
Moja A8 to jakaś taka bazowa mi się wydaje, ale też jest ok, bo ma szyberdach, skóra czarna z grzanym przodem, pojedyncze szyby, quattro, kolor grafitowy, opcjonalny (nie czarny) ale kolor to akurat mi średnio pasuje, wolał bym srebrny, albo zielony metalik, siedzenia ręcznie regulowane, antena elektryczna i zmieniarka w bagażniku, radio delta CC, taki raczej golas, ale ma już zmieniony rozrząd ( z blokadami) i wszystko mechaniczne super jestem zadowolony, chciałem podwójne szyby, ale wszystkie A8 które oglądałem z takimi szybami miało je rozwarstwione i bardzo brzydko to wyglądało, tak więc jest spoko. Zastanawiam się, czy nie zmienić stalowego szyberdachu na szklany, oraz kierownicy na S-line, ale o kierownice do modelu 1996 bardzo ciężko/ drogo...