No to co, mały update.
Mechanik wymienił mi szczotki w altku bo się faktycznie skończyły, wymieniony regulator napięcia, moduł zarządzania energią oraz kabel idący z altka do akusa się grzał - okazało się, że był poprzecinany więc został również naprawiony.
Furę odebrałem, no ale to wiadomo, że mało rzetelne, trzeba poczekać. Natomiast nastepnego dnia sobie sprawdziłem rano ładowanie no i pierwszy zonk - akusa jest mniej niż było (wiem wiem, poranek itp.) ale no tak pomyślałem, że coś po prostu ciagnie prąd przez noc....
Ale na spokojnie, wróciłem z pracy, jeszcze raz pomiar, zapisałem i jedna rzecz która mi po głowie chodziła od jakiegoś czasu - SYRENA ALARMU. Jako, że nie działa zupełnie, mrugają mi tylko kierunkowskazy a syrena nie wyje, nie ma również piknięcia przy zamykaniu autka.
Szybko wyciągnąłem tą syrene, sprawdzam akusa miernikiem i cyk, o 1V więcej
Oczywiście zamówiłem już syrenke, bo coś tak podejrzewałem, że będzie wariować - no nie myliłem się, przy zamykaniu auta z pilota nie mrugają kierunki, ale się zamyka

no i przede wszystkim odpala bez problemu po nocy i ładuje, przynajmniej tak mi się zdaje
Tak więc teraz czekam aż mi przyjdzie syrena i zobaczym co się będzie działo, ale jak narazie idzie to chyba do przodu.
[ Dodano: 2024-11-19, 08:39 ]
Dobra tak jak obiecałem, że dam Wam odpowiedź co było grane tak też robię
Ostatecznie autko ogarnięte, pare dni po tym poście wyżej autko znowu się rozładowało, zadzwoniłem więc do warsztatu, że nic nie dało ich robota i żeby mnie umówili na poprawienie, bo kasa idzie a progressu nie ma.
Naładowałem akusa do pełna i za dwa dni heja do nich spowrotem.
Okazało się, że te główne kable z prądem (ten od alternatora do akusa gdzieś tam pod podłogą/progami) lekko zgniły i nie dość, że dawały opór to jeszcze powodowały grzanie się klemy plusowej, niskie ładowanie oraz pobór prądu
Ogarnęli mi to (plus wszystko co pisałem wyżej, więc regulator, szczoty w alternatorze oraz moduł ładowania) i wszystko w końcu jest tak jak powinno
Na zgaszonym autku mam 12,5V - po odpaleniu mam 14,10V. Nic nie trzeszczy w głośnikach, żadnych błędów z ESP ABS ani ze skrzynią. Odpala lepiej niż insignia mojego taty
Tak więc dla przyszłych poszukiwaczy tego typu problemów z ładowaniem, rozładowywaniem się auta itp - macie już jakiś punkt zaczepienia.
W każdym razie zostało mi tylko do zrobienia termostat i auto będzie względnie odgruzowane
Dzięki oczywiście Wam wszystkim za podpowiedzi, okazało się, że w wielu sprawach mieliście rację haha.