Forum Audi A8 Klub Polska

Witam wszystkich.
W niedzielę autem wróciłem bez problemów. W poniedziałek po nocy odpalam auto i strasznie nim trzęsie. Na zegarkach zapaliła się kontrolka EPC plus do tego Check engine mruga a po jakimś czasie świeci na stałe. Zgasiłem auto wsiadam w auto żony i jadę załatwiać sprawy. Wracam z miasta odpalam znowu A8 i ten sam problem. Uzbrojony w laptopa i VCDS podpinam pacjenta wchodzę w sekcję silnik następnie w kody błędów i takie o to błędy mi wykazał:

https://zapodaj.net/plik-XZ70yS8HmF

Pierwszy błąd jest mi znany mianowicie lewa poduszka silnika.
Natomiast pozostałe błędy??
Ktoś wie gdzie szukać przyczynę??

Hi jak ktoś coś wie na ten temat by poradzić / nakierować?? W przyszłym tygodniu szykuje mi się wyjazd ja ferie z rodzinką i przydało by się jednak sprawnych 8 cylindrów z V8mki a nie tylko 4

Wypadanie zapłonów może mieć wiele źródeł, natomiast nie wiem jak tobie, ale mnie rzuca się w oczy to przywarcie do masy. Przejrzyj wiązkę na pierwszy rzut, bo to może generować brak iskry na cewkach a co za tym idzie brak zapłonu.

Ogólnie mówiąc to w sobotę wymieniałem tylny lewy środkowy czujnik parkowania. Zdechł mi też lewy skrajny czujnik parkowania. Z tego co się dowiedziałem to by w przedlifcie wymienić czujniki parkowania to trzeba ściągać zderzak. Jednak by nie dewastować pół samochodu to najpierw chciałem zobaczyć od strony nadkola czy da radę - nie dało rady. Później myślałem, że będzie dojście od strony lewego halogenu - to też zły trop. Ściągnąłem więc lewą lampę i wtedy jako tako było dojście (dzięki też temu, że mam szczupłe dłonie) do czujnika którego udało mi się wymienić wcześniej odchylając jakąś wiązkę która tam przeszkadzała. Auto odpaliłem w celu sprawdzenia po czym zgasiłem. Niedziela była handlową więc pojechałem wieczorem bez najmniejszych problemów na miasto, wróciłem do domu również bez problemów. Poniedziałek potrzebowałem pojechać popołudniu jak odpaliłem to z problemami bo trzęsło autem... Mógł bym pomyśleć, że może coś nadwyrężem jak wymieniałem przedni czujnik ale wtedy bym nie odpalił i nie przejechał trochę km dzień po ingerencji w czujnik...
Gdzie w takim razie są te masy o których piszesz?? A może jest jakiś moduł który odpowiada za działanie dwóch cylindrów na jednej głowice i dwóch na drugiej który mógł wyzionąć ducha??

Zacząłbym od sprawdzenia kostek na cewkach zapłonowych. Ale nie samych styków, tylko rozbierz te czerwone rurki w których lecą kable i sprawdzaj czy gdzieś nie jest uszkodzony któryś kabel, czy jakieś styki nie są zaśniedziałe itd. Od tego bym zaczął.

Ja bym sprawdził prawą pompę paliwa . Gdzieś jest na forum jak włączyć drugą na stałe żeby zobaczyć czy będzie różnica .

No tylko padająca pompa paliwa nie wygeneruje ci błędu o zwarciu w instalacji a to jest rzecz którą moim zdaniem należy wyeliminować w pierwszej kolejności bo jeśli będą się jakieś przywarcia na linii zasilania/sterowania cewek bądź nawet wtrysków pojawiały,to nie ma opcji żeby była poprawna iskra bądź poprawna dawka paliwa. Pomijam tutaj już kwestię możliwości uwalenia tranzystorów nimi sterujących w kompie silnika od zbyt wysokiego prądu jaki poleci przez nie.

Obie pompy zasilają tak samo silnik czy na jakiej zasadzie one działają?? Wstępną diagnoza mechanika to prawdopodobnie łańcuch rozrządu i napinacz. Wg. mnie błędna diagnoza gdyż miałem robiony silnik (koniec 2023 roku) w którym to były wymieniane nastawniki na nówki sztuki plus do tego nowy łańcuch wszystko ori. Przy okazji tej naprawy okazało się, że była pęknięta jedna dźwigienka zaworu ssącego która została wymieniona. Tak więc dla mnie raczej mało prawdopodobne by to nawaliło co pisze mechanik. Wg mnie EPC to usterka elektryczna a nie mechaniczna, znaczy mam na myśli, że nierówna praca silnika spowodowaną jest czymś elektrycznym (Tak mi się wydaje). Kolejna sprawa jest taka, że któregoś razu po nocy odpaliłem znowu auto i odpalił bez problemów, przez kilka minut chodził również jak sprawny samochód. Poszedłem do domu coś porobić zostawiając silnik na chodzie, wychodzę z domu i już słyszę, że nie równo chodzi. Patrzę na zegary i znów kontrolka EPC plus check...

Jakieś nowe pomysły bo problem nadal jest. Wypadanie zapłonu na 5 cylindrze. Wałki sprawdzone, rozrząd również, ciśnienie sprężania 11.gdzie jeszcze można szukać??

Przejrzałeś tą instalację elektryczną?

Ogólnie to auto musiałem zostawić na warsztacie bo ja na wyjeździe. Czy możliwe by np komputer samochodu jakoś padł?? Elektryk czy tam elektronik sprawdzą auto...

Jest możliwe. Jeszcze taki pomysł, nie masz jakiegoś dodatkowego alarmu/odcięcia zapłonu czy coś w tym stylu? Mnie jak kiedyś uwaliło od padniętego aku dodatkowe zabezpieczenie, to potrafiło mi zdechnąć auto w czasie jazdy na dwupasmówce a potem przez pół godziny nie chciało się dać odpalić.

Nie mam nic dodatkowego zabezpueczenia tylko seria co wypuściła fabryka. Jedynie co od jakiegoś czasu jest a się zbiegło w czasie to po wymianie licznika na tego od S8 to mi zaczęło zjadać akumulator. Po wymianie na mój poprzedni licznik akumulator wciąż jest zjadany. Ale problem z wypadaniem zapłonu na 5 cylindrze i nierówna praca silnika nastąpiła jakieś 2 miesiące po zabiegu z licznikiem. Cewki i świece sprawdzone na prawej głowicy i jest ok. Sprężania na cylindrach w okolicach 11 bar. Mechanik i i elektryk polegli więc dalej jestem z niesprawnym autem...

Odnośnie zużywania prądu, nie masz jakichś błędów na magistrali can?

Odnośnie problemów z zapłonem, sprawdziłbym czy cewka jest sterowana/zasilana:




Ustaw miernik na sprawdzanie ciągłości obwodu (potocznie nazywany brzęczkiem) i sprawdź we wtyczce cewki czy pin nr 2 oraz pin 4 mają styk z masą, potem jeden kabel multimetru przymocuj do masy samochodu a drugi wepnij w pin nr. 1 we wtyczce ma 12V po przekręceniu stacyjki ( tu uwaga, musisz najpierw podpiąć sobie miernik, najlepiej położyć go na szybie wyświetlaczem do środka auta a potem dopiero przekręcić stacyjkę bo na pewno pojawi się zasilanie po przekręceniu stacyjki, natomiast może być tak, że sterownik po kilku sekundach wyłączy to napięcie jeśli silnika nie odpalisz. Nie jestem pewien jak to jest w A8 zrobione dokładnie bo nie miałem potrzeby analizowania dokładnie strategii zasilania cewek, ale w niektórych markach samochodów tak jest własnie zabezpieczona cewka przed spaleniem kiedy silnik nie pracuje, że ECU odetnie zasilanie do cewek kiedy silnik się nie kręci).

Jeśli te trzy linie będą OK to pozostaje ostatnia linia czyli sterowanie. Tu nie wiem co ci doradzić bo nie wiem na ile jesteś oblatany w tematach elektroniki. Jeśli miałbyś kogoś kto ma oscyloskop, albo chociaż multimetr z funkcją zapamiętania największej/najmniejszej wartości mierzonej, to byłbyś w stanie stwierdzić czy w ogóle sterowanie pracuje. Ewentualnie w pająku przez rezystor podpiąć diodę led i sprawdzić czy będzie migała jak będziesz kręcił silnikiem na rozruszniku (pamiętaj, że jak któryś cylinder dłużej nie pracuje, to sterownik go odcina i przestaje nim sterować). Jeszcze mógłbyś sprawdzić, czy przewód między wtyczką na tym pinie a komputerem jest OK (zmierzyć, czy obwód ma ciągłość tym brzęczkiem). Jeśli ma, to najprawdopodobniej uwalony sterownik silnika.

Możesz jeszcze spróbować podmienić kompa silnika, ale to też nie jest takie proste ze względu na immobilizer. Musiałbyś go przynajmniej dezaktywować na czas próby podmiany sterownika albo wcześniej przegrać zawartość pamięci twojego ECU do nowego ECU.