Po czasie używania tylko pilota zamek klapy przestaje współpracować z kluczem. .
Potrzebne narzędzia:
Najpierw najlepiej byłoby doprowadzić do tego, by klucz w ogóle wszedł w zamek. Nie ma się co przejmować tylko lać penetrator i próbować go wepchnąć. Jest to warunek konieczny, żeby w ogóle był sens brać się za dalszą pracę. Gdy już się to uda przechodzimy dalej.
1. Otwieramy klapę, przekręcamy spinkę prawej zaślepki w tapicerce i wyciągamy ją. Odczepiamy cięgna i nasadową 8 odkręcamy dwie nakrętki.
2. Wkrętakiem podważamy zabezpieczenia krańcówek i wyciągamy je.
Mamy dwie opcje:
a) przeczyścić cały zamek
b) przeczyścić tylko bębenek
Ad.a)
3. ściągamy seger popychacza, zdejmujemy popychacz oraz jego krzywkę napędzającą (białe tworzywo).
4. Ściągamy opaskę z uszczelki zamka (opaska identyczna z tymi na przegubach) i tym samym rozdzielamy część ozdobną zamka z wkładką od reszty mechanizmu.
5. Wyciągamy z korpusu oś główną. Ona sama składa się 3 elementów + 4 wałeczków i sprężyny. Przy demontażu (są tylko wsunięte) latają gdzie popadnie :-)
6. Ściągamy seger z bębenka. Wkładamy klucz w zamek i próbujemy wyciągnąć bębenek. Można sobie pomóc dociskając zapadki przez kwadratowy otwór w korpusie oraz uderzając delikatnie młotkiem przez śrubę w bębenek.
7. Jeśli klapka przeciwpyłowa zamka była cały czas wepchnięta w pozycji otwartej po wyjęciu wkładki zbijamy ozdobną nakładkę (uwaga, pomimo wyglądu jest twarda jak cholera i o wypadek przy zrywaniu nietrudno).
8. Ściskamy ręką wkładkę i wysuwamy klucz. Po kolei wyciągamy zapadki. Korpus wkładki oczyszczamy z korozji i próbujemy montować klapkę przeciwpyłową
oraz ozdobną nakładkę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że się to nie do końca uda, bo to jednorazówki, w związku z czym nakładkę dobrze wprasować ile
się da i przychwycić klejem.
10. Wsuwamy zapadki, ściskamy wkładkę ręką i wkładamy klucz. Aplikujemy jej smaru, wkładamy w korpus i próbujemy przekręcić i parę razy włożyć i
wyciągnąć klucz. Jeśli klucz się czasem przytnie, demontujemy wkładkę i patrzymy, która zapadka (przy włożonym kluczu) najbardziej wystaje. Namierzywszy ją, mamy dwa wyjścia:
- dorobić klucz na nadwymiar
- zeszlifować delikatnie zapadkę
Montaż to odwrotność powyższego. Można wykorzystać starą opaskę do zaciśnięcia.
Ad.b)
Przy czyszczeniu samego bębenka wystarczy ściągnąć opaskę z uszczelki i rozdzielić zamek na korpus mechanizmu i korpus wkładki. Reszta jw.
Poskładana całość:
Całkowity czas operacji: ok. 4 godzin. Teraz przypuszczam, że byłaby połowa tego.
