Witam
Może doradzice mi odnośnie amortyzatorów do A8 3,3TDI 2001 rokr, diagnosta na przeglądzie zasugerował żeby je wymienić, mają 48 procent, szukałem nowych w intercarsie i do tego modelu z tym silnikiem nie ma w sprzedaży, myślałem żeby kupić sachs
Czy pozostaje tylko serwis?
[/quote]
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 00 3.3TDI ] Amory
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Karti z mojej wiedzy wynika, że do wszystkich A8 sa te same amortyzatory bez względu na rocznik i pojemność silnika, W12(przód); S8 i A8 ze sportowym zawieszeniem mają tylko inne amortyzatory (inna charakterystyka) które i tak montażowo są identyczne jak zwykłe i można je bez problemu podmieniać miedzy sobą. Dziwne, że w Intercarsie nie wyszukało im amorów do Twojego auta :shock:
Ja osobiście jestem trochę wrażliwy na pracę amorów i co mogę Ci doradzić z doświadczenia - podstawowy Sachs super touring jest to po prostu zwykły amortyzator, który jako nowy będzie poprawnie wykonywał swoje zadanie. Podobnie będzie pewnie w przypadku tanich TRW.
Jeżeli oczekujesz czegoś więcej od tłumienia, co nie jest bez znaczenia przy np. pokonywaniu zakrętów o nierównej i dziurawej nawierzchni, których pełno u nas w Polsce, szybkiej zmianie kierunku czy nawet hamowaniu to zastanów się nad produktem o większej sile tłumienia. Koła są wtedy zdecydowanie lepiej przyklejone do asfaltu w każdych warunkach, auto mniej się buja na boki i wzdłużnie. Jest ciut sztywniej, ale nie jest to dokuczliwe wręcz odwrotnie :-> Auto na nierównościach i koleinach nie wypada tyłem i przodem ze swoje śladu. Buda nie buja się we wszystkich kierunkach świata jak korek na wzburzonym morzu.
Dlatego polecam nie taniego Bilsteina B6 bo sam mam je założone przy wszystkich kołach. A drugi przedni komplet czeka już na skrócenie cylindrów pod krótsze sprężyny :mrgreen: Bajer na zloty ;-)
Kolega kupił ostatnia do Audi 100 4 sztuki Sachsa Advantage - także wzmocniony amor i również jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, choć B6 wydaję się bardziej sportowy jednak.
Jeżeli masz wolne 2000 PLN i zależy Ci na bezpieczeństwie podróży i jakości prowadzenia nie wahałbym się na zastosowanie takich ambitniejszych, usztywnionych amortyzatorów :-D
Pozdro
Ja osobiście jestem trochę wrażliwy na pracę amorów i co mogę Ci doradzić z doświadczenia - podstawowy Sachs super touring jest to po prostu zwykły amortyzator, który jako nowy będzie poprawnie wykonywał swoje zadanie. Podobnie będzie pewnie w przypadku tanich TRW.
Jeżeli oczekujesz czegoś więcej od tłumienia, co nie jest bez znaczenia przy np. pokonywaniu zakrętów o nierównej i dziurawej nawierzchni, których pełno u nas w Polsce, szybkiej zmianie kierunku czy nawet hamowaniu to zastanów się nad produktem o większej sile tłumienia. Koła są wtedy zdecydowanie lepiej przyklejone do asfaltu w każdych warunkach, auto mniej się buja na boki i wzdłużnie. Jest ciut sztywniej, ale nie jest to dokuczliwe wręcz odwrotnie :-> Auto na nierównościach i koleinach nie wypada tyłem i przodem ze swoje śladu. Buda nie buja się we wszystkich kierunkach świata jak korek na wzburzonym morzu.
Dlatego polecam nie taniego Bilsteina B6 bo sam mam je założone przy wszystkich kołach. A drugi przedni komplet czeka już na skrócenie cylindrów pod krótsze sprężyny :mrgreen: Bajer na zloty ;-)
Kolega kupił ostatnia do Audi 100 4 sztuki Sachsa Advantage - także wzmocniony amor i również jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, choć B6 wydaję się bardziej sportowy jednak.
Jeżeli masz wolne 2000 PLN i zależy Ci na bezpieczeństwie podróży i jakości prowadzenia nie wahałbym się na zastosowanie takich ambitniejszych, usztywnionych amortyzatorów :-D
Pozdro