[D2 01 3.3TDI ] Wibracja Skrzyni ?
No i naprawiają i naprawić nie mogą takie zuchy :lol:
[ Dodano: 2012-01-24, 19:38 ]
Pomocy nie mogą naprawić mi skrzyni tzn.KONWERTERA co mam zrobić w takiej sytuacji ?????
[ Dodano: 2012-01-24, 19:45 ]
?????????????????????????????????????????????????????
[ Dodano: 2012-01-24, 19:38 ]
Pomocy nie mogą naprawić mi skrzyni tzn.KONWERTERA co mam zrobić w takiej sytuacji ?????
[ Dodano: 2012-01-24, 19:45 ]
?????????????????????????????????????????????????????
Ostatnio zmieniony 29 sty 2012, 00:19 przez salata78, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 cze 2010, 19:16
- Lokalizacja: Kolbuszowa
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Wiem że problem jest z konwerterem wymienili na drugi regenerowany i jest to samo teraz maja założyć nowy i ma być ok a paprają się z tym 3 tydzień taki zakład AUTORYZOWANY niech ich szlak ale już dziś powiedziałem że im tyle kasy co sobie życzą nie zapłace
[ Dodano: 2012-01-30, 17:43 ]
Witam ponownie potrzebuje już naprawde pomocy wymienili konwerter na nowy i jest dalej to samo trzęsie sie chcą żebym im za to zapłacił kupe kasy i nie wiem co dalej mam robić ???????????????????????POMÓZCIE !!!!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: 2012-01-30, 17:43 ]
Witam ponownie potrzebuje już naprawde pomocy wymienili konwerter na nowy i jest dalej to samo trzęsie sie chcą żebym im za to zapłacił kupe kasy i nie wiem co dalej mam robić ???????????????????????POMÓZCIE !!!!!!!!!!!!!!!!
Może auto na podnośnik i do góry, odpalić i "do przodu". Może będzie widać skąd te wibracje.
A uszkodzony konwerter kto zdiagnozował. Ten warsztat który robił, czy ty przyjechałeś i poprosiłeś o wymianę na sprawny. W pierwszym przypadku nie zapłacił bym, ewentualnie dopłacił różnicę w cenie do nowego konwertera, w drugim przypadku niestety trzeba sięgnąć do skarpetki i wyciągnąć $$
A uszkodzony konwerter kto zdiagnozował. Ten warsztat który robił, czy ty przyjechałeś i poprosiłeś o wymianę na sprawny. W pierwszym przypadku nie zapłacił bym, ewentualnie dopłacił różnicę w cenie do nowego konwertera, w drugim przypadku niestety trzeba sięgnąć do skarpetki i wyciągnąć $$
Spróbuj tak jak pisałem na podnośniku sprawdzić. Przy normalnej jeździe jeśli coś wpada w wibracje one są przenoszone na nadwozie, ale ze względu na masę auta itp są w pewnym stopniu tłumione. Jeśli auto będzie na podnośniku i jeśli to będzie solidny podnośnik, na nadwozie te wibracje będą się w niewielkim stopniu przenosiły, ale za to element który to powoduje jeszcze mocniej powinien zacząć drżeć. I może ci się uda zobaczyć z którego elementu to pochodzi. Potrzebny solidny podnośnik aby całe auto podnieść, jedna osoba w środku, a druga patrzy co się dzieje pod autem. Może to być każdy z elementów który w czasie jazdy się obraca (lub coś w nim się obraca)
moglby kolega od wymiany konwertera, napisac jaka byla diagnoza,itd.
kazdy zaklada temat tylko gdy cos potrzebuje,
ale jak juz rozwiaze klopot, to ma forum w dupie...
niech inny tez wydaje pare tysiecy, a co,
przecierz a ciezko napisac jeden glupi post, i powiedziec co bylo uwalone w aucie.
ech...
jakby ktos mial jakies pomysly:
- gdy jade na D, okolo 50-60km/h nagle cos ZATELEPIE jakby prawym kolem, mam wrazenie jakby to mialo cos wspolnego z przeniesieniem napedu, ale to tylko odczucie takie.
gdy odpuszcze gaz, lub rozpedzam sie dynamicznie, nie czuc tego wcale.
- pozniej, okolo 100km/h plus minus 20km/h pojawiaja sie wibracje jakies,
- i gdy np z takich 120km/h delikatnie zwalniam,przychamowuje, strasznie telepie kierownica, jakbym mial kola kwadratowe. a gdy mocniej depne na pedal hamulca: idealnie sztywno,cicho,puszcze fajere i prosto staje.
- podczas szybkiej jady jakby leciutko zaczelo go znosic w prawo.
objawy te nagle sie pokazaly, nasilaja sie.
klocki i tarcze nowe, wymieniane na biezaco gumy w wachaczach, laczniki,drazki,itd,nawet amory przod maja 5000km przebiegu.
wszystko wyglada na sztywne na podnosniku, jedynie prawy przegub przedni wewnetrzny, jakby mial luz.
ale nie taki ze majta sie poloska, tylko jak mechanik zlapie za niego, i raz sie wiesza/raz prze do gory, to przegub "chodzi" w skrzyni, ma luz po pol cm w kazda strone.
inne przeguby sa sztywniejsze.
jade w poniedzialek do VW Chylinscy na modlinskiej, na wiosenny przeglad zawieszenia, moze cos znajda, ale roznie to z serwisami bywa...
- mial ktos takie objawy ? - jakies pomysly, od czego takie cyrki sie pokazaly ?
kazdy zaklada temat tylko gdy cos potrzebuje,
ale jak juz rozwiaze klopot, to ma forum w dupie...
niech inny tez wydaje pare tysiecy, a co,
przecierz a ciezko napisac jeden glupi post, i powiedziec co bylo uwalone w aucie.
ech...
jakby ktos mial jakies pomysly:
- gdy jade na D, okolo 50-60km/h nagle cos ZATELEPIE jakby prawym kolem, mam wrazenie jakby to mialo cos wspolnego z przeniesieniem napedu, ale to tylko odczucie takie.
gdy odpuszcze gaz, lub rozpedzam sie dynamicznie, nie czuc tego wcale.
- pozniej, okolo 100km/h plus minus 20km/h pojawiaja sie wibracje jakies,
- i gdy np z takich 120km/h delikatnie zwalniam,przychamowuje, strasznie telepie kierownica, jakbym mial kola kwadratowe. a gdy mocniej depne na pedal hamulca: idealnie sztywno,cicho,puszcze fajere i prosto staje.
- podczas szybkiej jady jakby leciutko zaczelo go znosic w prawo.
objawy te nagle sie pokazaly, nasilaja sie.
klocki i tarcze nowe, wymieniane na biezaco gumy w wachaczach, laczniki,drazki,itd,nawet amory przod maja 5000km przebiegu.
wszystko wyglada na sztywne na podnosniku, jedynie prawy przegub przedni wewnetrzny, jakby mial luz.
ale nie taki ze majta sie poloska, tylko jak mechanik zlapie za niego, i raz sie wiesza/raz prze do gory, to przegub "chodzi" w skrzyni, ma luz po pol cm w kazda strone.
inne przeguby sa sztywniejsze.
jade w poniedzialek do VW Chylinscy na modlinskiej, na wiosenny przeglad zawieszenia, moze cos znajda, ale roznie to z serwisami bywa...
- mial ktos takie objawy ? - jakies pomysly, od czego takie cyrki sie pokazaly ?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2012, 20:31 przez smoczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Może i ciężko jeśli kolega dał auto do naprawy , potem pojechał odebrać , zapłacił krocie i wkurzony tym rachunkiem nawet nie zapytał co zrobili ;-)smoczek pisze:a ciezko napisac jeden glupi post, i powiedziec co bylo uwalone w aucie.
A może nie ma jeszcze tego zrobione ;-)
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.