Witam wszystkich klubowiczów,
Jestem nowym członkiem tego forum, gdyż od niedawna stałem się posiadaczem 97' D2 w automacie.
Niedawno zarysował się problem, gdyż niespodziewanie samochód zgasnął mi podczas hamowania gdy dojeżdżałem do świateł. Wygląda to w ten sposób, że gdy obroty na najniższym biegu spadają poniżej 1k, to silnik albo gaśnie, albo nie (wtedy przez chwilę pulsuje czerwona kontrolka akumulatora) i jakoś się "odratowuje". Sytuacja zdarza się teraz dosyć często i jest to nie tyle uporczywe co ryzykowne, gdyż każdorazowo dojeżdżając do świateł ryzykuję dzwonem w tył. Znajomy mechanik, podpinając pod aparaturę, zdiagnozował następujące błędy:
Stwierdził, że do wymiany jest sonda lambda i to właśnie ona powoduje gaśnięcie silnika.
Inny mechanik uznał, że sonda lambda nie ma z tym nic wspólnego, zdecydował się przeczyścić przepustnicę, co spowodowało, że przez 2 kolejne dni samochód nie zgasł ani razu, jednak uważam to za przypadek, gdyż przed jego pierwszym zgaśnięciem jeździłem kilka dni i samochód również nie gasł.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Pozdrawiam.
[D2 97 2.8PB ] Silnik gaśnie.
[D2 97 2.8PB ] Silnik gaśnie.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2015, 10:02 przez mikken, łącznie zmieniany 1 raz.
Według mnie błąd nie ma nic wspólnego z gaśnięciem. Jeśli nie masz innych błedów, to objawy sugerują na przepustnicę. Jeśli była czyszczona i pomogło tylko na 2 dni to może tylko jej wymiana (silnika krokowego z przepustnicą). Może też pomóc zrobienie adaptacji. Po wyczyszczeniu była robiona ? A na postoju na wolnych obrotach równo pracuje i trzyma właściwe obroty ?
Adaptacja przepustnicy prawdopodobnie nie była zrobiona.
Podczas postoju samochód równo pracuje, trzyma odpowiednie obroty - często zdarza się jednak taka sytuacja, że samochód gaśnie zaraz po uruchomieniu silnika - staram się zapobiegać gaśnięciu poprzez dodanie gazu i podtrzymanie na chwilę silnika na wyższych obrotach. Wówczas po odjęciu gazu, wskazówka opada i utrzymuje się na dobrym poziomie. Często też samochód gaśnie zaraz po uruchomieniu gdy wcześniej zgasł mi "na światłach" ;-)
Podczas postoju samochód równo pracuje, trzyma odpowiednie obroty - często zdarza się jednak taka sytuacja, że samochód gaśnie zaraz po uruchomieniu silnika - staram się zapobiegać gaśnięciu poprzez dodanie gazu i podtrzymanie na chwilę silnika na wyższych obrotach. Wówczas po odjęciu gazu, wskazówka opada i utrzymuje się na dobrym poziomie. Często też samochód gaśnie zaraz po uruchomieniu gdy wcześniej zgasł mi "na światłach" ;-)