![]() |
![]() |
![]() |
[D2 99 4.2PB/LPG ] czujnik temperatury G2
[D2 99 4.2PB/LPG ] czujnik temperatury G2
Jadąc czy to przez miasto czy na trasie zawsze wacha mi się temperatura, od odpalenia auta osiągnie 90* ale po ok 10 min spada na 50* i tak sobie skacze nie raz trzyma na 70* a nie raz na 35* panel klimatronika na kanale 102 pokazuje to samo co na zegarze. termostat sprawdzony, od odpalenia zimnego auta chłodnica robi się ciepła dopiero przy 85*. Podłączyłem vcds-a i wykryło błąd 01039,Czujnik temperatury dla wskaźnika temp. płynu chłodzącego (G2). Czy ktoś z kolegów wie gdzie ten czujnik sie znajduje? i ewentualnie jak on wygląda?.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
czujnik od temperatury płynu masz bodajże pod rurą dolotową powietrza
u mnie tez ostatnio wyskakuje bład sporadyczny czujnika temperatury silnika że niskie napięcie ale żadnych cudów z temperaturą na liczniku nie zauważyłem
może jutro rozbiore przeczyszcze kostkę a jak nic nie da do wymiany
czujniczek ostatnio pytałem w sklepie coś ok 60zl
u mnie tez ostatnio wyskakuje bład sporadyczny czujnika temperatury silnika że niskie napięcie ale żadnych cudów z temperaturą na liczniku nie zauważyłem
może jutro rozbiore przeczyszcze kostkę a jak nic nie da do wymiany
czujniczek ostatnio pytałem w sklepie coś ok 60zl
Jeśli bulgotała to może być tak jak piszesz zapowietrzony układ. Ale także może być tak że uszczelka pod głowicą kończy swój żywot. Przerabiałem to w innym aucie. Też podejrzewałem zapowietrzenie, a okazało się coś innego.Danio pisze:ale to też nie wiem czy nie zapowietrzony bo płyn zmieniałem i troche mi na wężach bulgota
Dążenie do doskonałości.
Uszczelkę mam nową, płyn zmieniałem w listopadzie a z tą temperaturą to mam od ok wrzesnia, tylko że nie wiem czy wcześniej też bulgotało na wężach czy nie, (bulgotki nie są strasznie duże, ręką wyczuwam raz na powiedzmy 15 sekund) no ale jak napisałem wyżej vag wywalił błąd 01039,ide zaraz z lapkiem do auta i bede odpinał po kolei wszystkie czujniki.daro72 pisze:Jeśli bulgotała to może być tak jak piszesz zapowietrzony układ. Ale także może być tak że uszczelka pod głowicą kończy swój żywot. Przerabiałem to w innym aucie. Też podejrzewałem zapowietrzenie, a okazało się coś innego.Danio pisze:ale to też nie wiem czy nie zapowietrzony bo płyn zmieniałem i troche mi na wężach bulgota
Narazie dzięki za podpowiedzi.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Mógłby ktoś wrzucic jakiś rysunek z rozmieszczeniem czujników temperatury w silniku 4.2, bo nie bardzo mi idzie to szukanie, ile w ogóle jest tych czujniczków?Danio pisze:Uszczelkę mam nową, płyn zmieniałem w listopadzie a z tą temperaturą to mam od ok wrzesnia, tylko że nie wiem czy wcześniej też bulgotało na wężach czy nie, (bulgotki nie są strasznie duże, ręką wyczuwam raz na powiedzmy 15 sekund) no ale jak napisałem wyżej vag wywalił błąd 01039,ide zaraz z lapkiem do auta i bede odpinał po kolei wszystkie czujniki.daro72 pisze:Jeśli bulgotała to może być tak jak piszesz zapowietrzony układ. Ale także może być tak że uszczelka pod głowicą kończy swój żywot. Przerabiałem to w innym aucie. Też podejrzewałem zapowietrzenie, a okazało się coś innego.Danio pisze:ale to też nie wiem czy nie zapowietrzony bo płyn zmieniałem i troche mi na wężach bulgota
Narazie dzięki za podpowiedzi.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Są dwa czujniki. Jeden podaje temperaturę na blat, a drugi daje temperaturę do ecu silnika. Ten drugi właśnie Cię interesuje. Najlepiej byłoby jak byś podpiął auto pod kompa i sprawdził jaką temperaturę pokazuje licznik a jaką komp. To sporo wyjaśni i możliwe uchroni cię przed zbędnym rozbieraniem. Nie chodzi mi etka na lapku więc nie mogę wstawić umiejscowienia tych czujników. Może ktoś jeszcze wstawi.
Dążenie do doskonałości.
Prawie naprawione! W silniku AQF ( nie wiem jak w innych) czujnik temperatury G2 i G62 są razem, jest to czujnik 4 pinowy umieszczony w tej rurce z tyłu silnika łączącej dwa bloki. (przed wyjęciem czujnika popuścić powietrze na korku w zbiorniku :mrgreen: Ja zapomniałem i... hluus :mrgreen: )daro72 pisze:Są dwa czujniki. Jeden podaje temperaturę na blat, a drugi daje temperaturę do ecu silnika. Ten drugi właśnie Cię interesuje. Najlepiej byłoby jak byś podpiął auto pod kompa i sprawdził jaką temperaturę pokazuje licznik a jaką komp. To sporo wyjaśni i możliwe uchroni cię przed zbędnym rozbieraniem. Nie chodzi mi etka na lapku więc nie mogę wstawić umiejscowienia tych czujników. Może ktoś jeszcze wstawi.
Jest jedno ale z początku temp. na zegarze dochodziła max do 80*C (długo się nagrzewa), na klimatroniku osiągneło max 73*C. Po dłuższej jeździe zaczeło się wyrównywać do 90*C (na zegarze i na vagu) choć czasem zejdzie do 80-85*C. Czytałem kiedyś na forum a6 właśnie o niby oryginalnych kiczowatych czujnikach że dopiero 4 kupiony czujnik był dobry (wszystkie nowe) więc chyba jeszcze kopsnę się do ASO (105zł)dodam jeszcze że musiałem spiłować go trochę na obwodzie bo miał 25,8mm i nie mogłem go wcisnąć (nawet bez oringa) wlazł dopiero przy 25,5mm średnicy.
Pytanie 1: Ile jest i gdzie są odpowietrzniki w układzie chłodzenia. (te przy zbiorniczku hamulcowym mam zapieczone i urwane te łebki
Pytanie 2: czy odkręcając co jakiś czas korek odpowietrze układ i czy ten korek ma być szczelny i trzymać cisnienie bo mi się zdaje że u mnie troche jest ono za duże)
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Zalej płyn do zbiorniczka i odpal auto. Ogrzewanie ustaw na maxa i czekaj aż temperatura podejdzie pod 90 i wentylator się załączy, potem uzupełnij ewentualne braki płynu. Jeśli nie odkręcisz tych odpowietrzników przy ścianie grodziowej to jeździj, ale co jakiś czas kontroluj poziom płynu. A gdy po paru kontrolach będzie oki to znak, że układ odpowietrzony.Danio pisze:Pytanie 1: Ile jest i gdzie są odpowietrzniki w układzie chłodzenia. (te przy zbiorniczku hamulcowym mam zapieczone i urwane te łebki

Jak to wywnioskowałeś, że jest za duże? Korek ma w sobie zaworek, który wyrównuje ciśnienie w układzie, gdy ono jest zbyt wysokie.Danio pisze:Pytanie 2: czy odkręcając co jakiś czas korek odpowietrze układ i czy ten korek ma być szczelny i trzymać cisnienie bo mi się zdaje że u mnie troche jest ono za duże)
Czyli że bankowo się samo odpowietrzy? ok!
a co do ciśnienia to mam wrażenie że jest tak jak w moim służbowym MAN-ie dość duże cssyyyy, Może jestem przeczulony!. A co do korka to kupiłem taki że po odkręceniu wogóle nic nie sykneło, więc założyłem z powrotem stary
a co do ciśnienia to mam wrażenie że jest tak jak w moim służbowym MAN-ie dość duże cssyyyy, Może jestem przeczulony!. A co do korka to kupiłem taki że po odkręceniu wogóle nic nie sykneło, więc założyłem z powrotem stary
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami