no chcialem dzisiaj sie podpiac pod kompa ale niestety nie dalem rady , a co z tymi swiecami w sklepie mi proponowali boscha czy ktos mi powie czy nadadza sie ?
[ Dodano: 2010-01-22, 15:47 ]
wiecie bylem u gazownika o przeczyscil mi wtryski i powiedzial ze teraz wszystko bedzie ok ale niestety to nic nie pomoglo a z drugiej strony to niewiem czy on to zrobil dobrze bo wiecie jak jest z tymi mechanikami i sam nie wiem gdzie szukac dalej przyczyny czy wymienic te swiece
 |
 |
 |
[D2 ALL ] Na LPG nie pracuje jeden cylinder
http://moto.allegro.pl/item884974302_li ... slask.html
jesli one tak wyglądają to niewiele pracy zeby je samemu przeczyscic i sprawdzic czy ktras ze sprerzynek nie jest pęknieta jesli tak to wtedy nie domyka i bedzie kulała
a co do swiec to raczej wszyscy na ngk będą stawiac
jesli one tak wyglądają to niewiele pracy zeby je samemu przeczyscic i sprawdzic czy ktras ze sprerzynek nie jest pęknieta jesli tak to wtedy nie domyka i bedzie kulała
a co do swiec to raczej wszyscy na ngk będą stawiac
-
wojti_sopot
- Forum Audi A8
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 wrz 2009, 22:48
- Lokalizacja: Trójmiasto
Witam
Kolego twoje wtryski to czerwone waldemary, nie cieszą się ogólnie dobrą sławą, są tanie w zakupie i w 100% potwierdzają regułę, że tanie rzeczy są drogie, bo trzeba kupić je dwa razy, raz tanio, a potem drugi raz drożej, ale normalną półkę. Co do twojego problemu, to dodatkowo oprócz czyszczenia czeka cię kalibracja skoku tłoczka, bo pewnie skoki się rozjechały, jeżeli byłeś u gazownika i ich nie kalibrował przy czyszczeniu to proponuje zmienić warsztat, na gazownika, a nie druciarza. Po prawidłowo przeprowadzonej kalibracji waldemarów powinieneś mieć spokój tak na 30-40 tys. kilometrów i potem znowu to samo. Niestety to ich urok. Proponuje zmienić listwy wtryskowe na Magic Jet, dołożyć do listew ogrzewacz i zapomnisz o kłopotach zarówno w zimę jak i w lato. A co do świeczek to proponuję tą kasę przeznaczyć na poczet nowych listew wtryskowych.
Kolego twoje wtryski to czerwone waldemary, nie cieszą się ogólnie dobrą sławą, są tanie w zakupie i w 100% potwierdzają regułę, że tanie rzeczy są drogie, bo trzeba kupić je dwa razy, raz tanio, a potem drugi raz drożej, ale normalną półkę. Co do twojego problemu, to dodatkowo oprócz czyszczenia czeka cię kalibracja skoku tłoczka, bo pewnie skoki się rozjechały, jeżeli byłeś u gazownika i ich nie kalibrował przy czyszczeniu to proponuje zmienić warsztat, na gazownika, a nie druciarza. Po prawidłowo przeprowadzonej kalibracji waldemarów powinieneś mieć spokój tak na 30-40 tys. kilometrów i potem znowu to samo. Niestety to ich urok. Proponuje zmienić listwy wtryskowe na Magic Jet, dołożyć do listew ogrzewacz i zapomnisz o kłopotach zarówno w zimę jak i w lato. A co do świeczek to proponuję tą kasę przeznaczyć na poczet nowych listew wtryskowych.
no dzisaj bylem ale lipa gosc nie mial takie oprogramowania jakie jest potrzebne , ale na poniedzialek jestem umowiony z nowym gazownikiem mam nadzieje ze ten sobie poradzi
[ Dodano: 2010-01-28, 12:50 ]
Witam no i wszystko jest juz jasne Wojti_sopot mial racje nie zaczelem od swiec i dobrze mi radzil wielkie dzieki , zaczalem od wtryskow i to bylo to po kalibracji wtryskow i wymianie jednego z wezow podcisnieniowych wszystko wrocilo do normy moje audi chodi jak sienalezy i ladnie mroczy bez zadnego kulenia . Wielkie dzieki dla wszystki za rady .
[ Dodano: 2010-01-28, 12:50 ]
Witam no i wszystko jest juz jasne Wojti_sopot mial racje nie zaczelem od swiec i dobrze mi radzil wielkie dzieki , zaczalem od wtryskow i to bylo to po kalibracji wtryskow i wymianie jednego z wezow podcisnieniowych wszystko wrocilo do normy moje audi chodi jak sienalezy i ladnie mroczy bez zadnego kulenia . Wielkie dzieki dla wszystki za rady .
