Forum Audi A8 Klub Polska

Jest taki problem iż zauwazylem ze przez ostatnie pare dni auto jakos dziwnie odpalalo coraz cięzej i jakby troszke dluzej :-/ a przy ostatnim odpaleniu to tak jak bym mial akumulator padniety i ledwo co odpalil. Dojechalem do domu zgasilem silnik i jak chcialem odpalic go jeszcze raz to kompletna cisza, nic nawet nie zaskoczyl, zadnego tyknięcia :shock: . Akumulator ok bo swiatla dzialają radio gra fis sie swieci a zresztą go zakupilem jakies 3 miechy temu to raczej tak szybko by nie padl. Dla pewnosci odpalalismy od innego auta po kablach i nic to samo zero reakcji. Czy to rozrusznik padl? Jak tak to czy ciezko sie do niego dostac?

Z góry dziekuje za każdą podpowiedz panowie
pozdrawiam

Kolego ten samochód ma dużo elektryki , może być tak że akumulator może mieć za mało prądu na rozruch ale światła itd wszystko bedzie dzaiłać , podłącz klemami pod inny akumulator , najlepiej samochód i zobacz czy kręci , jak nie to najprawdopodobniej rozrusznik . A jeśli odpali to czyli albo akumulator nie trzyma prądu , albo alternator za słabo go ładuje .

podłączalismy klemami od innego auta i nic :-(

[ Dodano: 2010-08-02, 11:00 ]
Mechanik byl i oznajmil ze to rozrusznik, wiec trzeba bedzie wymienic :-o

http://www.a8team.pl/topics12/1044.htm
http://www.a8team.pl/topics16/1920.htm

Temat zalatwiony! :d Byl mechanik i wymienil ten rozrusznik. Zdjął tylko oslone od silnika, postawil auto na podnosniku i wymontowal rozrusznik od spodu silnika. Nie mial tam za duzo miejsca ale zrobil. Wyjecie starego zająło mu dluzej niz wsadzenie nowego bo sruby byly zapieczone. Tak ze nie trzeba zadnego przodu rozbierac czy tez silnika wyciągac jak niektorzy piszą. Tak bylo w moim modelu, nie wiem jak u innych.