Czołem,
Zabrałem się za wymianę końcówek wewnętrznych drążków kierowniczych.
Pierwszy problem to odkręcenie prawej końcówki tak by nie napierać na przekładnię.
Lewa ma wycięcie na klucz 22 i można łatwo kontrując odkręcić a prawa ma mocowanie amortyzatora którego za nic chwycić się nie da - jak rozwiązaliście problem. Myślę nad wypawaniem jakiegoś uchwytu.
Druga sprawa to osłony. Kupiłem dedykowane końcówki lemfordera ale one mają inny rozmiar miejsca mocowania gumy osłony.
Stary drążek ma średnicę 20 i niecałe 19 we wcięciu a nowy średnicę 22 i prawie 20 we wcięciu, które na dodatek jest wąskie.
Mogę kupić nowe osłony ale, widzę wszystkie są podobne jak moja stara, nie ma tam ząbka który wchodził by w to wyciecie. Czy źle szukam? Co z tym zrobić? Może po prostu to się zaciska na tym wycięciu? no ale to wyglądało by słabo.
//
Zerknąłem na kilka filmów na yt i wychodzi, że w osłonie nie ma ząbka a opaska jest zaciśnięta nad rowkiem. Nie jakoś ładnie.
Pozdrawiam
- Łukasz
[D2 preFL ALL ] osłony przekładni kierowniczej problemy /
[D2 preFL ALL ] osłony przekładni kierowniczej problemy /
Ostatnio zmieniony 21 maja 2021, 11:22 przez Ukaniu, łącznie zmieniany 1 raz.
Kot też jest Quattro
Co do odkręcenia to już nie pamiętam jak to było ale coś kojarzę że z obu stron tak samo odkręcałem.
A co do mocowania osłon to też zamówiłem tak samo jak ty po numerach i przyszły inne jak ori . Ja założyłem stare osłony jedynie w miejscu rowka przesmarowałem to smarem teflonowym i dałem oryginalną opaskę sprężynową. woda się nie dostanie a na geometrii bez żadnego problemu mógł regulować.
A co do mocowania osłon to też zamówiłem tak samo jak ty po numerach i przyszły inne jak ori . Ja założyłem stare osłony jedynie w miejscu rowka przesmarowałem to smarem teflonowym i dałem oryginalną opaskę sprężynową. woda się nie dostanie a na geometrii bez żadnego problemu mógł regulować.
Suma sumarum tak jak piszesz z obu stron odkręca się tak samo. Z prawej trzeba zdjąć osłonę od magla do wspornika amortyzatorka i tam jest wycięcie na klucz 22.
Co do osłon, przeprowadziłem dochodzenie i do tych większych końcówek drążków pasują osłony LMI 34921
Kształt i długość taka sama tylko od strony wylotu rozmiar i profil na "nowy typ".
Przy okazji w rowki uszczelniające osłony wchodzą oringi 50x2 i 57x2. Warto kupić i wymienić.
Co do osłon, przeprowadziłem dochodzenie i do tych większych końcówek drążków pasują osłony LMI 34921
Kształt i długość taka sama tylko od strony wylotu rozmiar i profil na "nowy typ".
Przy okazji w rowki uszczelniające osłony wchodzą oringi 50x2 i 57x2. Warto kupić i wymienić.
Kot też jest Quattro