Witam Koledzy...
Od kilku dni nie wiem co jest ,bo Adela nie chce odpalic ... myslalem ze cos z pompa... bo byla wymieniana niedawno i myslalem ze znowu magicy zle włozyli .. dolałem paliwka zeby bylo ponad pol zbiornika i dalej nic ... przekrecam kluczyk pompa chodzi... odkrecilem przewód od listwy paliwowej .. podaje ... swiece suche ... co to moze byc ??
Pozdrawiam
 |
 |
 |
[D2 97 4.2PB/LPG ] Nie chce odpałic...
Vaga podłącz ;-)
Nie ma to jak 4.2 Quattro 
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
we wcześniejszych modelach było tak że aby odpaliła pompa musiał być
poprawny sygnał z rpm, aby ecu włączyło wtryski potrzebny był poprawny
sygnał z czujników położenia wału i wałka
podłączenie vaga i zczytanie błędów z ecu i ewentualnie z immo powinno pomóc
poprawny sygnał z rpm, aby ecu włączyło wtryski potrzebny był poprawny
sygnał z czujników położenia wału i wałka
podłączenie vaga i zczytanie błędów z ecu i ewentualnie z immo powinno pomóc
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
wyPAD 2020
nie pali
Witam
To ja sie dołączem z takim problemem:od paru dni auto palilo rano coraz trudniej-po zapaleniu silnikiem trzęsło jakby nie palil na wszystkie gary.MAlo tego,byl taki słaby ,że nawet przełączenie tipa z "P" na "D" potrafilo go zadlawic.Wreszcie przestal palic w ogole.Dokladnie to zapala ,kilka sekund pracuje bardzo nierowno na bardzo niskich obrotach i gasnie.Vag pokazal bład czujnika wału.Wymienilem-nic nie pomogło.Paliwa ma prawie full-pompe wykluczam.Jeszcze jedno -nawet zak zapalil to bardzo czuc etylina za autem-klade to na karb niewlasciwej pracy silnika na tych niskich,trzęśacych obrotach.Pytanie do praktykow:
1.Przeczytalem duzo postow z podobnymi objawami jak u mnie,czy ktos w modelu poliftowym wyeliminowal trwale i jednoznacznie ten problem?Jesli tak to jak?co bylo przyczyna?
2.Zastanawiam sie czy nie jest tu problemem niezalanczanie sie ssania?Jesli tak to co nim steruje-czujnik temp?Jesli tak to gdzie on sie znajduje w modeli poliftowym,ktoredy go wymienic?Moze ktos posiada jakis nr oryginalny takiego czujnika
3.Zastanawiam sie jeszcze nad jednym rozwiazaniem:jesli problemem jest brak ssania wynikajacy z uszkodzonego czujnika temp to moze sprobowac uruchomic go na samostarcie?
4.Ostatnie pytanie :co jeszcze moge sprawdzic,sprobowac aby zdiagnozowac problem.
Acha rzecz oczywista wylalem i przeczyscilem swiece.Zastanawiam sie jeszcze czy mozna w tym aucie bezpiecznie sprawdzic iskre??Nie spale przy tym cewek czy tam cewkomodulow ???
Bede zobowiazany za wszelkie sugestie
To ja sie dołączem z takim problemem:od paru dni auto palilo rano coraz trudniej-po zapaleniu silnikiem trzęsło jakby nie palil na wszystkie gary.MAlo tego,byl taki słaby ,że nawet przełączenie tipa z "P" na "D" potrafilo go zadlawic.Wreszcie przestal palic w ogole.Dokladnie to zapala ,kilka sekund pracuje bardzo nierowno na bardzo niskich obrotach i gasnie.Vag pokazal bład czujnika wału.Wymienilem-nic nie pomogło.Paliwa ma prawie full-pompe wykluczam.Jeszcze jedno -nawet zak zapalil to bardzo czuc etylina za autem-klade to na karb niewlasciwej pracy silnika na tych niskich,trzęśacych obrotach.Pytanie do praktykow:
1.Przeczytalem duzo postow z podobnymi objawami jak u mnie,czy ktos w modelu poliftowym wyeliminowal trwale i jednoznacznie ten problem?Jesli tak to jak?co bylo przyczyna?
2.Zastanawiam sie czy nie jest tu problemem niezalanczanie sie ssania?Jesli tak to co nim steruje-czujnik temp?Jesli tak to gdzie on sie znajduje w modeli poliftowym,ktoredy go wymienic?Moze ktos posiada jakis nr oryginalny takiego czujnika
3.Zastanawiam sie jeszcze nad jednym rozwiazaniem:jesli problemem jest brak ssania wynikajacy z uszkodzonego czujnika temp to moze sprobowac uruchomic go na samostarcie?
4.Ostatnie pytanie :co jeszcze moge sprawdzic,sprobowac aby zdiagnozowac problem.
Acha rzecz oczywista wylalem i przeczyscilem swiece.Zastanawiam sie jeszcze czy mozna w tym aucie bezpiecznie sprawdzic iskre??Nie spale przy tym cewek czy tam cewkomodulow ???
Bede zobowiazany za wszelkie sugestie
nie pali
......jeszcze jedno pytanie:na forum jak widze jest sposo osob ktorym auta zle pala,badz nie zapalaja w ogole,badz strasznie szarpia silniki po zapalaniu w zwiazku z tym:
-czy problemy te wystepuja odkad pojawili sie nizsze temperatury?
-czy kazdy ktory ma ten problem/przypadlosc posiada LPG czy sa tez z takimi objawami auta tylko na PB?
-problemy o ktorych tutaj czytamy zwiazane z pompa paliwa-tzn auto nie ciegnie paliwa ponizej polowy czy tam 3/4 zbiornika-czy problem ten wystepuje po wymianie pompy /czyli po prostu zle wlozona do kosza,czy tam zly model pompy /albo tez oryginalna pompa w ten sposob sie zuzywa,ze wymaga wiekszego stanu paliwa aby dzialac?czy po prostu ktoregos dnia przestaje po prostu dzialac???
Bardzo prosze aby wypowiedzieli sie koledzy ktorzy borykaja sie ,badz borykali z tymi problemami.
-czy problemy te wystepuja odkad pojawili sie nizsze temperatury?
-czy kazdy ktory ma ten problem/przypadlosc posiada LPG czy sa tez z takimi objawami auta tylko na PB?
-problemy o ktorych tutaj czytamy zwiazane z pompa paliwa-tzn auto nie ciegnie paliwa ponizej polowy czy tam 3/4 zbiornika-czy problem ten wystepuje po wymianie pompy /czyli po prostu zle wlozona do kosza,czy tam zly model pompy /albo tez oryginalna pompa w ten sposob sie zuzywa,ze wymaga wiekszego stanu paliwa aby dzialac?czy po prostu ktoregos dnia przestaje po prostu dzialac???
Bardzo prosze aby wypowiedzieli sie koledzy ktorzy borykaja sie ,badz borykali z tymi problemami.
-
tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Też miałem podobny przypadek. Jeżdziłem do wieczora i było wszystko OK , a rano nawet nie zamruczała ,aż do wyczerpania aku.Świece też były suche , iskra była a paliwo z przewodu doprowadzającego też dawało. Okazało się że nie ma sterowania listwą .prąd nie dochodził do przekażnika ,a bezpiecznik był sprawny. tego dowiedziałem się po z ciągnięciu obudowy z ECU . W wiązce z ecu do przekażnika ,1 kabelek rozszedł mi się w palcach .po zastapieniu go innym wszystko wróciło do normy . Po wykasowaniu błędów dotyczących składu mieszanki między innymi . już żaden błąd nie powrócił do dziś wszystko gra jak w zegarku .opisywałem ten przypadek w innym dziale. Dodam że kabelek był niebieski cieńki .
