Odprysk na szybie - nowej szybie vs Generalli
Odprysk na szybie - nowej szybie vs Generalli
witam
dnia 22.02 wracając z przeglądu technicznego swojego auta dostałem "prawdopodobnie kamieniem" z pojazdu ciezarowego jadącego przedemna w szybę czołową która niedawno miałem wymienioną ... zdarzenie mam na szczescie zapisane na rejestratorze pech jest taki że tylko to słychać na nagraniu (wiadomo mikrofony nie są w tym jakieś studyjne ) , nawet nie probowalem zatrzymac tego Pana machac mu itd ba nawet ja sam niezdawalem sobie sprawy w 1 chwili ze cos bedzie na szybie widac gdyz padalo ,no i nie mam prawa zatrzymywac zadnych aut myslalem ze poleci za mna do centrum niestety skrecil wczesniej w kierunku wawy pozatym auto ktore to spowodowalo mialo na naczepie jakis material sypki widac to na filmie o czasie 13:35:26 przy rozszelnionej burcie , w dodatku koła typu bliżniak bez zabezpieczen (chlapaczy , dywanów czy jak tam zwał). pierwsze co to zjechalem na bok i dokonalem ogledzin (odprysk jest maly bo maly ale kuzwa nowa szyba i odprysk.... zgrałem film i na policje zrobili notatkę i przyznali ze mam rację lecz ze to zdarzenie losowe hmm mowie do nich a ktory wypadek nim nie jest (procz samobojstw drogowych) ... jako ze mialem blachy sprawcy zidentyfikowalem go UFG bazie ze ma auto ubezpieczone w generalli , zglosilem wszystko jak nalezy policji przekazalem nagranie jak i jego dalsza czesc ze zjezdzam na bok a zona juz wczensije pokazuje mi od srodka kabiny ze jest cos na szybie ... , na 2 dzien od zdarzenia przyjezdza pan rzeczoznawca i dzwii sie ze wlozylem sobie nowa szybe z aso do takiego starego auta ... oblecial m bude miernikiem porobil foty stwierdzil po ogladnieciu filmu (z ciekawosci ) ze z nieba to to nie spadlo kola nie abezpieczone a burta rozwarta i brak plandeki .... no coz czekam do dzis za wycena i czy sie do tego poczuwaja mysle ze kolejna bataliaa w sadzie mnie czeka
film zamieszczam tutaj glosniki na maxa bo to slabo slychac w czasie 13:35:20
oceńcie sami
dnia 22.02 wracając z przeglądu technicznego swojego auta dostałem "prawdopodobnie kamieniem" z pojazdu ciezarowego jadącego przedemna w szybę czołową która niedawno miałem wymienioną ... zdarzenie mam na szczescie zapisane na rejestratorze pech jest taki że tylko to słychać na nagraniu (wiadomo mikrofony nie są w tym jakieś studyjne ) , nawet nie probowalem zatrzymac tego Pana machac mu itd ba nawet ja sam niezdawalem sobie sprawy w 1 chwili ze cos bedzie na szybie widac gdyz padalo ,no i nie mam prawa zatrzymywac zadnych aut myslalem ze poleci za mna do centrum niestety skrecil wczesniej w kierunku wawy pozatym auto ktore to spowodowalo mialo na naczepie jakis material sypki widac to na filmie o czasie 13:35:26 przy rozszelnionej burcie , w dodatku koła typu bliżniak bez zabezpieczen (chlapaczy , dywanów czy jak tam zwał). pierwsze co to zjechalem na bok i dokonalem ogledzin (odprysk jest maly bo maly ale kuzwa nowa szyba i odprysk.... zgrałem film i na policje zrobili notatkę i przyznali ze mam rację lecz ze to zdarzenie losowe hmm mowie do nich a ktory wypadek nim nie jest (procz samobojstw drogowych) ... jako ze mialem blachy sprawcy zidentyfikowalem go UFG bazie ze ma auto ubezpieczone w generalli , zglosilem wszystko jak nalezy policji przekazalem nagranie jak i jego dalsza czesc ze zjezdzam na bok a zona juz wczensije pokazuje mi od srodka kabiny ze jest cos na szybie ... , na 2 dzien od zdarzenia przyjezdza pan rzeczoznawca i dzwii sie ze wlozylem sobie nowa szybe z aso do takiego starego auta ... oblecial m bude miernikiem porobil foty stwierdzil po ogladnieciu filmu (z ciekawosci ) ze z nieba to to nie spadlo kola nie abezpieczone a burta rozwarta i brak plandeki .... no coz czekam do dzis za wycena i czy sie do tego poczuwaja mysle ze kolejna bataliaa w sadzie mnie czeka
film zamieszczam tutaj glosniki na maxa bo to slabo slychac w czasie 13:35:20
oceńcie sami
bądź sobą, wariatów też lubią
Maciuś...no było coś słychać,ale powiem ci taka moja przygode. Dałem w zesżłym raku do szeryfa na kilka serwisowych napraw w tym wymiana szyby poniewaz moja jeszcze od nowości była juz w kiepskim stanie
Wsadził mi piklingtona bo taka ustalilismy jako kompromis ceny do jakości. No i wracam se radośnie A4 do domciu a tu burza z gradem wielkości wisienek i jak na złośc żadnego wiaduktu by sie schować. ok kilkanascie km takiej jazdy od 90do 50km/h bo zatrzymywac sie po prostu bałem(widocznosc zerowa była) Ogledziny szkód(byłem pewny że szyba sie poszła je..ć) więc na szybie zero szkód na masce jedynie przy grilu odprysło troche lakieru.
Wiem że może lód to nie kamień ale jeden kamień to nie setki lodowych kulek spadających z 10km.
Pozostawiam Ci do przemyslenia zasadnosc zakładania kolejnej szyby o super jakości z ASO
Albo zmień ASO bo nastawnik tez ci dzwoni....
Wsadził mi piklingtona bo taka ustalilismy jako kompromis ceny do jakości. No i wracam se radośnie A4 do domciu a tu burza z gradem wielkości wisienek i jak na złośc żadnego wiaduktu by sie schować. ok kilkanascie km takiej jazdy od 90do 50km/h bo zatrzymywac sie po prostu bałem(widocznosc zerowa była) Ogledziny szkód(byłem pewny że szyba sie poszła je..ć) więc na szybie zero szkód na masce jedynie przy grilu odprysło troche lakieru.
Wiem że może lód to nie kamień ale jeden kamień to nie setki lodowych kulek spadających z 10km.
Pozostawiam Ci do przemyslenia zasadnosc zakładania kolejnej szyby o super jakości z ASO
Albo zmień ASO bo nastawnik tez ci dzwoni....
Przy 13:35:20 ten odgłos to od kamienia? Pytam bo w 13:25:08 i 13:35:10 jest identyczny odgłos podczas mijania TIR-a. Na szybie nie widać żadnej zmiany w tych momentach czasu. Cięzarówka ma chlapacze, co widać w 13:35:26. Może jestem ślepy ale nie widzę tam materiału sypkiego na pace ani niezabezpieczonej burty.
Moim zdaniem nagranie niczego nie dowodzi i byłbym ostrożny z tą opinią biegłego i miażdżenia w sądzie
Moim zdaniem nagranie niczego nie dowodzi i byłbym ostrożny z tą opinią biegłego i miażdżenia w sądzie
nie dzwiek który słyszysz wczesniej jest podobny ,dzwiek o ktorym ja pisze jest sporo glosniejszy i wyraźniejszy bynajmniej na moich głosnikach i tych poprzednich w kabinie nie było slychać a ten z czasu który opisałem był srogi tak ze dzwieki ktore opisales na zywca slyszalne nie byly moze jakies mniejsze odlamki z poprzedniej ciezarowki wywalajacej w powietrze te kawalki co leza na tej drodze bo są tam roboty drogowe , ja na ciezarowce widze tylko błotniki nie ma dywanów tak zwanych poniżej belki policjant twierdził że być powinny chlapacze na tzw kołach bliźniaczych ja tego nie widzę, zadnych zmian na szybie nie zobaczysz bo kamera ich nie obejmuje ...
w 35:44 sam mowie że ciężko bedzie to zobaczyć (deszcz) i że nie wiem w którym miejscu to uderzyło (dzwiek byl donosniejszy niz odtworzony z kamerki za 200zł)
a żona w odpowiedzi na moje pytanie odpowiada w 35:46 tu gdzieś przy mnie
za moment wrzuce dalszą cześć by nie było takich insynuacji
w 35:44 sam mowie że ciężko bedzie to zobaczyć (deszcz) i że nie wiem w którym miejscu to uderzyło (dzwiek byl donosniejszy niz odtworzony z kamerki za 200zł)
a żona w odpowiedzi na moje pytanie odpowiada w 35:46 tu gdzieś przy mnie
za moment wrzuce dalszą cześć by nie było takich insynuacji
bądź sobą, wariatów też lubią
Powinny! a fachowo na to się mówi: fartuchy przeciwbłotnepreston81 pisze: nie ma dywanów tak zwanych poniżej belki policjant twierdził że być powinny....
ogólnie ciężki temat to będzie wszystko zależy raczej od ubezpieczyciela teraz. Zrobili ci oględziny to ja bym uderzył do magików od szyb i zabezpieczył ten odprysk (tak jak rozmawialiśmy przez telefon) nie wiadomo jak się to skończy...a żeby któregoś dnia nie okazało się że podejdziesz do auta i będzie już pająk. Wtedy dupa. A tak to szybę uratujesz.
Jesteście tego pewni? W Wawie jest pewna firma, która obsługuje większość inwestycji budowlanych na terenie miasta. Poruszają się identycznymi ciężarówkami i również nie posiadają tych fartuchów. Nikt się tego nie czepia A tych aut jeździ naprawdę dużo.AMSTAFF pisze:Powinny! a fachowo na to się mówi: fartuchy przeciwbłotnepreston81 pisze: nie ma dywanów tak zwanych poniżej belki policjant twierdził że być powinny....
Co do filmu to nagranie nie jest w stanie wskazać jednoznacznie winowajcy w moim mniemaniu. Kamień mógł również wylecieć spod kół TIRa, jak również przylecieć wraz z podmuchem auta z przeciwległego pasa.
no pewnie vandyke ze mogł ale z nieba nie spadl widze tylko ze moze byc to z tego wlasnie auta ktore nie ma fartuchow ktore miec powinno i nie ma zabezpieczonej budy plandeką , moze byl pusty ale raczej nie pozatym masa odłamkow lezy na tej drodze , zastanawiam sie co bys zrobil na moim miejscu ale wnioskuje ze nic obwinialbys sam siebie ze kamieniem dostales czy jak mam to rozumiec ? czy moze to ze spotkalo to mnie to tak ma byc z okazji ze sobie na codzien nie slodzimy ?:)
bądź sobą, wariatów też lubią
Wiesz w Polsce jest jeden plus takich sporów. Jeśli się nie zgodzi i nie weźmie odpowiedzialności to w razie sprawy w sądzie, jak zasugerowałeś, ciężar obciążenia leży na oskarżonym. Czyli ma zadanie się bronić.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
i ze swojego ac likwidacja jak winnego masz na widelcu brawo tylko ze u mnie bylby to 2x z rzedu i przy szybie czolowej niestety 30-40% pokrywam ja nie bylo innej opcji ....
no nic rozerwe dzis jasia na ktorym czasem spie tam powinna byc wszyta jakaś piątka wiec kupie sobie 2 szybe w koncu spie na pieniadzach
no nic rozerwe dzis jasia na ktorym czasem spie tam powinna byc wszyta jakaś piątka wiec kupie sobie 2 szybe w koncu spie na pieniadzach
bądź sobą, wariatów też lubią