Szkoda z oc sprawcy-kilka pytań
Szkoda z oc sprawcy-kilka pytań
Witam,dzień przed sylwestrem,gdy wkońcu mechanik ogarnął do końca moją audi po naprawie skrzyni,pewna rozkojarzona Pani postanowiła zatrzymać sie na tyle mojego auta.
Jest to moja pierwsza kolizja w związku z tym mam kilka pytań:
1.Sprawczyni ma oc w TUW miał ktoś już doczynienia z tą firmą?
2.Po zgłoszeniu szkody w TUW zaproponowano mi auto zastępcze,dostarczono mi nową Toyote Auris kombi,jednak przedstawiciel z wypożyczalni powiadomił mnie że auto jest tylko na 3 doby,czy jest możliwość przedłużenia auta zastępczego?Prowadzimy z żoną sklep monopolowy i audi w tej chwili była jedynym naszym środkiem transportu.(audi nie jest wciągnięta w firmę)
3.Czy jest sens brać firmę która pomaga w załatwianiu odszkodowania?
4.I tu pytanie ciekawostka,niedawno wymieniłem zderzak bo był popękany,obecnie zderzak jest srebrny,czy uwzględnione jest w tym wypadku lakierowanie go?
Poniżej załączam kilka fotek,może ktoś plus minus wyceni?Uszkodzony jest zderzak,wgięta i poprzecierana klapa,pęknięta lampa przy zamku,zamek nie odbija do końca,wydech spadł z mocowań,co się dzieje pod zderzakiem nie mam pojęcia,czekam na rzeczoznawce.
A tyle zostało z autka tej Pani
Jest to moja pierwsza kolizja w związku z tym mam kilka pytań:
1.Sprawczyni ma oc w TUW miał ktoś już doczynienia z tą firmą?
2.Po zgłoszeniu szkody w TUW zaproponowano mi auto zastępcze,dostarczono mi nową Toyote Auris kombi,jednak przedstawiciel z wypożyczalni powiadomił mnie że auto jest tylko na 3 doby,czy jest możliwość przedłużenia auta zastępczego?Prowadzimy z żoną sklep monopolowy i audi w tej chwili była jedynym naszym środkiem transportu.(audi nie jest wciągnięta w firmę)
3.Czy jest sens brać firmę która pomaga w załatwianiu odszkodowania?
4.I tu pytanie ciekawostka,niedawno wymieniłem zderzak bo był popękany,obecnie zderzak jest srebrny,czy uwzględnione jest w tym wypadku lakierowanie go?
Poniżej załączam kilka fotek,może ktoś plus minus wyceni?Uszkodzony jest zderzak,wgięta i poprzecierana klapa,pęknięta lampa przy zamku,zamek nie odbija do końca,wydech spadł z mocowań,co się dzieje pod zderzakiem nie mam pojęcia,czekam na rzeczoznawce.
A tyle zostało z autka tej Pani
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław
Auto zastępcze musisz mieć zapewnione na cały okres naprawy Twojej Audi. Jak oni nie chcą dać Ci na dłużej to wbijaj do wypożyczalni i przekażesz fakurtę im do zapłacenia. Albo w warsztacie gdzie oddasz auto zapytaj o zastępcze. W ASO masz duży wybór samochodów zastępczych w Audi A zderzak dostaniesz od nich nowy gdybyś robił bezgotówkowo. Lakierowanie wchodzi w grę bo dla nich nie powinno być różnicy czy Ci go walną na srebrno czy pod kolor. Twój miał lakier.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
ja mialem u nich ubezpieczone swoje poprzednie auto i tak samo miał sprawca wypadku, myślałem ze wszyzstko będzie spoko bo ja stały klient i koleś co wjechał w moje auto tez tam:)oliwier30 pisze:1.Sprawczyni ma oc w TUW miał ktoś już doczynienia z tą firmą?
Takiego chamstwa i przeciągania terminów i zwodzenia ludzi jakie zaprezentowali jeszcze nie widzialem !!! Koleś z którym gadałem i chciałem się dogadać wymyślał kombinował, wycena szkody to czysta kpina, bez wyszczególnionego czegkolowiek tylko tekst w piśmie napisanym na kolanie ze zgodnie z panującymi normami itd itp przyznają tyle kasy..... nic na temat kosztów części roboczogodzin itp. Oczekiwanie na pismo prawie miesiąc.
Jak dzwonie i mówię ze wycenili to trochę mało to koleś mówi ze można się dogadać zebym coś zaproponował itd ze nie trzeba pisac listownie wystarcczy zadzwonić, No to po 2 dniach oddzwaniam i podaję propozycję na co dostaje odp ze jak muszę przedstawić kosztorys z jakiegoś zakładu i wtedy pomyśli. Pieprzony burak który maksymalnie przeciąga terminy i próbuje zniechęcić ludzie robiąc ich w konia. Na tekst ze skoro jest taki cwany to oddaje auto do ASO rozmawia już zupełnie inaczej.
Skonczylo się na tym że auto sprzedałem a potem oddałe jeszcze sprawę firmie zajmującej się wyciąganiem kasy z ubezpieczenia (facet z firmy powiedział że takiego przeciągania terminów jeszcze nie widział)
Ogólnie nie polecam TUW'u nikomu i sam nie chec już mieć z nimi nic wspólnego.
[ Dodano: 2016-01-02, 16:49 ]
z tego co mi się wydaje powinieneś dostać auto tej samej klasy.... auris kombi to segment F ?oliwier30 pisze:dostarczono mi nową Toyote Auris kombi
Ja bym to oddał do dobregoo warsztatu sprawdzonego najlepiej ASO wziął auto zastępcze i tyle,
jak będziesz kombinował to moze 1000zł zarobisz ale czy to warte kombinacji i uzerania się ze złodziejami z ubezpieczalni ?
Dzisiaj po długim czasie udało mi się dodzwonić do tej ubezpieczalni z prośbą o przedłużenie czasu użytkowania auta zastępczego,rozmowa z tą kobietą to istna patologia,zaczęła mnie zbywać że za chwile zadzwoni do mnie likwidator i on ustali czy auto należy się dalej i na ile czasu, oraz ustali date oględzin mojego auta.Oczywiście nikt się nie raczył już odezwać,dopiero póznym popołudniem sprawe załatwił przedstawiciel z wypożyczalni samochodów "Panek",który stwierdził żebym póki co spokojnie użytkował auto i wstępnie przedłużyl mi o kolejne trzy dni.
Pytałem o firmy zajmujące się takimi sprawami bo ja najzwyczajniej w świecie nie mam nerwów do takich spraw...
szeryfisch, auto musi być rozbrojone w warsztacie,czy moge to zrobić we własnym garażu?Z zawodu jestem blacharzem samochodowym więc mi raczej nikt nie zarzuci że coś skopałem
mkbewe, ja nie mam zamiaru na tym zarabiać,ale auta do ASO nie dam z tego powodu że w przyszłym miesiącu moje auto miało już iść do całościowego lakierowania "po wierzchu" ze względu na kilka purchli i rys zafundowanych przez kogoś "życzliwego",także bez sensu jest teraz żeby serwis malował mi sam tył,który i tak bedzie musiał być pryśnięty przy całościówce.
Pytałem o firmy zajmujące się takimi sprawami bo ja najzwyczajniej w świecie nie mam nerwów do takich spraw...
szeryfisch, auto musi być rozbrojone w warsztacie,czy moge to zrobić we własnym garażu?Z zawodu jestem blacharzem samochodowym więc mi raczej nikt nie zarzuci że coś skopałem
mkbewe, ja nie mam zamiaru na tym zarabiać,ale auta do ASO nie dam z tego powodu że w przyszłym miesiącu moje auto miało już iść do całościowego lakierowania "po wierzchu" ze względu na kilka purchli i rys zafundowanych przez kogoś "życzliwego",także bez sensu jest teraz żeby serwis malował mi sam tył,który i tak bedzie musiał być pryśnięty przy całościówce.
w takim razie nic jak zdjąć zderzak alb przygotować go do zdjęcia przy rzeczoznawcy i wszystko dokłdnie z nim spisać, tak żeby przyznali faktycznie to co się należy, Problem jest taki że oni na pewno będą kombinować z roboczogodzinami itd, z tego względu lepszy jest zaprzyjaźniony warsztat który zrobiłby Ci wstępny kosztorys naprawy samochodu.oliwier30 pisze:mkbewe, ja nie mam zamiaru na tym zarabiać,ale auta do ASO nie dam z tego powodu że w przyszłym miesiącu moje auto miało już iść do całościowego lakierowania "po wierzchu" ze względu na kilka purchli i rys zafundowanych przez kogoś "życzliwego",także bez sensu jest teraz żeby serwis malował mi sam tył,który i tak bedzie musiał być pryśnięty przy całościówce.
Z tym nie będzie problemu,mam pod nosem warsztat w którym rok pracowałem.
Szczerze mówiąc to sam jestem ciekaw ich wyceny
Pozytywne w całej tej sprawie jest to że żonka teraz już nie ma żadnych wątpliwości że a8 to pożądne auto
Ja po wyjsciu z audi jak zobaczyłem tamto pędzidło w jakim jest stanie to byłem pewien że pół tyłu nie mam A strażacy którzy przyjechali na miejsce dopytywali w co ona uderzyła i gdzie to drugie auto,mimo że audi jeszcze nie było przestawione na pobocze
Szczerze mówiąc to sam jestem ciekaw ich wyceny
Pozytywne w całej tej sprawie jest to że żonka teraz już nie ma żadnych wątpliwości że a8 to pożądne auto
Ja po wyjsciu z audi jak zobaczyłem tamto pędzidło w jakim jest stanie to byłem pewien że pół tyłu nie mam A strażacy którzy przyjechali na miejsce dopytywali w co ona uderzyła i gdzie to drugie auto,mimo że audi jeszcze nie było przestawione na pobocze
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław
teoretycznie mozesz rozbierac sam, ale na warsztacie jest lepiej bo:
-na przykład znam juz kilku likwidatorów, oni jezdza z ramienia róznych ubezpieczalni, moze tam u Ciebie tez ich znaja chłopaki
-dogadaj sie z chłopakami to poprawią co trzeba i gdzie trzeba zeby wyszło lepiej
-na przykład znam juz kilku likwidatorów, oni jezdza z ramienia róznych ubezpieczalni, moze tam u Ciebie tez ich znaja chłopaki
-dogadaj sie z chłopakami to poprawią co trzeba i gdzie trzeba zeby wyszło lepiej
Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
Witam,wie ktoś może jak wereyfikuje sie czy element jest do naprawy czy do wymiany?Wczoraj był u mnie rzeczoznawca,na siłę kombinował jak tu zrobić szkodę całkowitą,padła nawet propozycja żeby podciągnąć pod to plastik który osłania próg bagażnika który u mnie jest cały tylko brakuje kołków i lata luzem (nie ma to nic wspólnego z kolizją),jak stwierdził "zrobi Pan sobie to odrazu",oczywiście odmówiłem bo miało to na celu zwiększenie kosztów naprawy.Sprawa druga,jak już widział że nie gada z kompletnym idiotą,stwierdził że i tak będzie szkoda całkowita bo klapa nadaje się do wymiany klapa ma delikatne wgięcie i jest poprzecierany lakier w kilku miejscach,powiedzcie co o tym myślicie?
Ma ktoś może możliwość sprawdzenia ceny nowego zderzaka,lampy prawej (w klapie) i zamka klapy?
Ma ktoś może możliwość sprawdzenia ceny nowego zderzaka,lampy prawej (w klapie) i zamka klapy?
Aluminium robiąc z ubezpieczenia się nie klepie bo się do tego nie nadaje więc klapa do wymiany. Zderzak to plastik więc jeśli jest pęknięty to wymiana. Lampa podobnie(sam klosz nei występuje jako część zamienna). Jeśli będzie chciał to zrobi z tego całkę po cenach z ASO. Jeśli okaże się człowiekiem to policzy trochę mniej niż w ASO i kupisz nieuszkodzone elementy, co najwyżej do polakierowania.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Jak się dogadasz to Ci zaszpachlują i odejdą koszty, ale w teorii (z czym u naszych ubezpieczycieli jest rożnie) za wgniotę aluminium masz nową część. Wszystko zależy teraz od tego jak podejdzie do tematu Pan od wyceny. O tym też poinformował mnie facet w ASO jak likwidował szkodę. Ledwie otarcie z małym wgnieceniem miałem a błotnik poszedł do tymiany w całości
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Jak jest sporo to specjalnie zawyżają aby była całka a jak jest mało i nie ma szans na całkę to zaniżają... to normalne...
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG