[D2 FL ALL ] tuleje prowadzące zacisku

czaszkin77 · Post autor: **czaszkin77** » 15 mar 2011, 18:30

Witam czy ma ktoś numery tuleji i sworznia prowadzących zacisku pływającego czyli zacisk z czterema klockami

TheDaro3333 · Post autor: **TheDaro3333** » 22 mar 2011, 16:25

Według etki to można jedynie dokupić uszczelniacze a tuleje i sworzeń jest kompletem razem z zaciskiem...tyle znalazłem w etce

czaszkin77 · Post autor: **czaszkin77** » 23 mar 2011, 00:22

wychodzi na to że nie kupi tulei osobno tylko kompletny zacisk

TheDaro3333 · Post autor: **TheDaro3333** » 23 mar 2011, 11:05

A co się stało z że chcesz kupić nowe?

czaszkin77 · Post autor: **czaszkin77** » 23 mar 2011, 11:17

mam wibracje przy chamowaniu na lewym kole , tarcze i klocki nowe , czytałem że wyrabiają się tuleje i prowadnice i przesto morze wibrować

Post autor: **pioter** » 23 mar 2011, 13:28

http://www.a8team.pl/topics58/896.htm Ostatni post .

TheDaro3333 · Post autor: **TheDaro3333** » 23 mar 2011, 15:05

Czyli zostaje ci tylko znaleźć dobrego tokarza...zawsze to wyjdzie taniej niż nowy zacisk...

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 23 mar 2011, 15:48

Tez mialem wibracje przy hamowaniu. Wygladalo to tak 160km/h hamuje jest ok, predkosc spada do ok 100km/h zaczyna trzasc buda, ponizej ok. Przy dohamowywaniu do zera czuc bylo ze hamulec lapie, puszcza, lapie, puszcza. Na pedale zero drgan, na kierownicy tez. Zawieszenie bez luzow. Dopiero na rolkach wyszlo ze lewe kolo hamuje oscylacyjnie - wymiana tarcz i klockow zalatwila problem. Stare tarcze byly roczne. Nie wiem w jaki sposob sie pokrzywila jedna, kaluzy nie pamietam. Podejrzana jest zima i tygodniowy postoj, wtedy przyrdzewiala wlasnie ta tarcza i pierwsza jazda byla z chrobotaniem, pod klockiem zrobila sie zgorzel i chyba w tym miejscu i wtedy tarcza sie przegrzala.

TheDaro3333 · Post autor: **TheDaro3333** » 24 mar 2011, 11:54

szeryfisch pisze:Tez mialem wibracje przy hamowaniu. Wygladalo to tak 160km/h hamuje jest ok, predkosc spada do ok 100km/h zaczyna trzasc buda, ponizej ok. Przy dohamowywaniu do zera czuc bylo ze hamulec lapie, puszcza, lapie, puszcza. Na pedale zero drgan, na kierownicy tez. Zawieszenie bez luzow. Dopiero na rolkach wyszlo ze lewe kolo hamuje oscylacyjnie - wymiana tarcz i klockow zalatwila problem. Stare tarcze byly roczne. Nie wiem w jaki sposob sie pokrzywila jedna, kaluzy nie pamietam. Podejrzana jest zima i tygodniowy postoj, wtedy przyrdzewiala wlasnie ta tarcza i pierwsza jazda byla z chrobotaniem, pod klockiem zrobila sie zgorzel i chyba w tym miejscu i wtedy tarcza sie przegrzala.

Ale przecież kolega napisał że już ma wymienione tarcze i klocki, a problem jest nadal...