Może się mylę, ale jeśli klocki ścierają się mniej, a przez siłę tarcia wyhamowujesz auto, to bardziej ściera się tarcza. Czyli mniej wycierające się klocki bardziej rżną tarczę i po pewnym czasie klocki dobre, a tarcza za cienka. A jeśli klocki za miękkie, to tarcza owszem, dłużej zachowuje swój wymiar (nie tak szybko się ściera), za to klocki idą "jak woda" albo pylą strasznie i wcześniej się kończą.martinezzg pisze:ja jak je kupowałem jakies pół roku temu to powiem szczerze ze nie wiedziałem co to za klocki - sprzedający powiedział ze lepiej je kupic niz ate i ori audi - stwierdził ze przejade na nich duzo duzo wiecej i nie beda pylic...jak na razie z obserwacji to rzeczywiscie nie pyla i felgi sa czyste - co do zuzycia nie wiem bo malo jezdze osemka ale jak usłyszałem w warsztacie ze mam chyba nowe klocki to wiec okazuje sie ze wydatek dwa razy wiekszy niz ate sie opłacił
[D3 06 4.2MPI ] bicie podczas hamowania
Bądź dobry jak chleb.