[D3 04 3.0TDI ] Świece - beznadziejny przypadek

[chrisss100]

Witam!
Jeśli ktoś miał podobny problem z ciągle przepalającymi się świecami i może coś doradzić będę wdzięczny bo jestem już bliski puszczenia auta z dymem.

Od początku..
Problem zaczął się jakiś rok temu, kontrolka zaczęła mrugać, a że równocześnie był kłopot z klapami i jechałem do AZ żeby je zrobić to przy okazji zajęli się wymianą świec. Wymiana trwała kilka godzin bo był problem z jedną żeby ją w ogóle wyciągnąć…udało się.
Nie zdążyłem zajechać do Poznania kontrolka zaczęła mrugać ponownie. Przez telefon nic nie załatwiłem, a powrót do Gdańska był trochę bez sensu.
Podjechałem do mechanika u siebie w Poznaniu, podobno jedna świeca była wyłamana, druga spalona. Wymienił wszystkie ponownie. Spokój na dwa tygodnie i to samo. Wróciłem, pogrzebali ponownie i miałem spokój na kolejne trzy tygodnie…Do mechanika już nie wróciłem.
Obecnie autem zajmuje się trzeci, dwie świece były spalone, wymieniliśmy tylko te dwie bo w końcu wszystkie nowe. Zaczęły przepalać się kolejne więc wymieniliśmy przewody – fajki do świec, i jakiś moduł za trzy stówy (dokładnie nie wiem bo nie ogarniam mechaniki), no i oczywiście resztę świec.
Pojeździłem tydzień, 1 i 5 znowu jest spalona.

Teraz pytanie czy ponownie kupować wszystkie, czwarty k...a raz tylko tym razem kupić jakieś dobre Boscha lub tym podobne, czy szukać usterki gdzieś indziej??? Władowałem już w ten problem dwójkę i mam już dosyć nerwów.
Ostatni komplet był Delphi i na pewno były do mojego auta, nie wiem jak reszta kompletów.

Dodam jeszcze że auto jeździ normalnie, a na kompie jest błąd na EGR bo prawdopodobnie jest zasyfiony (sporadycznie wyrzuci Check’a), będę się tym zajmował na dniach.
Pozdro

[jacek]

Po pierwsze zmień mechaników , po drugie notoryczne palenie świec żarowych oznacza niestety problemy z wtryskiwaczami (leje lub źle rozpyla ). Można spróbować zastosować środki oczyszczające wtryski , wyjąć sprawdzić i regenerować lub wymienić na nowe .

[szeryfisch]

Koncówka uszkodzonej swiecy jest cała?
Sprawdzał ktos czy po odpaleniu silnika, swiece przestaja byc zasilane? Moze grzeją non stop?

[chrisss100]

Jacek oj łatwo powiedzieć!;)
Co do wtrysków, zobaczymy co z nimi, wymiana lub regeneracja z jakimi wiąże się kosztami??

szeryfisch, końcówka świecy była ułamana przy pierwszej wymianie, teraz jest z nimi wszystko ok. Sprawdzimy grzanie po odpaleniu auta, dzięki.

Do tematu wrócę jak najszybciej!

[drago_o]

Kosz regeneracji to około 200-400zł za sztukę w zależności co jest z nimi nie tak. Nowy kosztuję ponad 1000zł za sztukę (nie pamiętam już konkretnej ceny). Koszty pomnożyć przez 6.

[chrisss100]

Podjechałem dzisiaj u siebie do Boscha, też zasugerowali najpierw sprawdzić czy świece nie grzeją przypadkiem cały czas.

Sprawdziliśmy, przestają grzać chwilę po odpaleniu auta.
Jutro oddaje wtryskiwacze do diagnozy

[karol208]

Świece grzeją chyba poniżej 5st silnika. Jeżeli grzeją nonstop to przebadać należy czujnik temp silnika.
Ciekawe czy podczas jazdy nie załącza się grzanie świec.

[chrisss100]

Karol208 tu chyba jest właśnie problem, to samo powiedzieli w Boschu, podjechałem na rozgrzanym do 90 stopni silniku, a świece sobie grzały w najlepsze.
Na razie wtryski zostawiłem w spokoju, wymieniłem czujnik temperatury wody i przepalone świece.
Problem powracał zawsze po tygodniu z kawałkiem więc dam znać po kilku dniach czy jest ok!
Pozdro