[D4 12 3.0TDI ] Ubywający płyn chłodniczy
[D4 12 3.0TDI ] Ubywający płyn chłodniczy
Witam wszystkich,
Piszę bo moje a8 mnie ostatnio bardzo rozczarowało. Autem od nowości przejechałem 140 tys km, wcześniej bez większych problemów. Ostatnio pojawił się komunikat o niskim poziomie płynu chłodniczego i rzeczywiście musiałem go uzupełnić. Obserwowałem na bieżąco poziom płynu i stwierdziłem, że nadal go delikatnie ubywa. Aktualnie jestem na wakacjach więc oddałem a8 do serwisu. Dostałem enigmatyczną wiadomość, że wstępne sprawdzenie Audi wykazało, że konieczny będzie demontaż głowicy silnika. Dla mnie brzmi to jak uszczelka pod głowicą. Jeśli rzeczywiście tak jest to niezawodność Audi to jakiś żart. Przebieg nie jest szokujący, auto od nowości serwisowane w ASO, zadbane. Czy istnieje jakaś szansa, że to jednak nie uszczelka? Czy słyszeliście o podobnych przypadkach?
Piszę bo moje a8 mnie ostatnio bardzo rozczarowało. Autem od nowości przejechałem 140 tys km, wcześniej bez większych problemów. Ostatnio pojawił się komunikat o niskim poziomie płynu chłodniczego i rzeczywiście musiałem go uzupełnić. Obserwowałem na bieżąco poziom płynu i stwierdziłem, że nadal go delikatnie ubywa. Aktualnie jestem na wakacjach więc oddałem a8 do serwisu. Dostałem enigmatyczną wiadomość, że wstępne sprawdzenie Audi wykazało, że konieczny będzie demontaż głowicy silnika. Dla mnie brzmi to jak uszczelka pod głowicą. Jeśli rzeczywiście tak jest to niezawodność Audi to jakiś żart. Przebieg nie jest szokujący, auto od nowości serwisowane w ASO, zadbane. Czy istnieje jakaś szansa, że to jednak nie uszczelka? Czy słyszeliście o podobnych przypadkach?
Mało prawdopodobne że to uszczelka pod głowicą. Podejrzewam, że gdzieś przy głowicy jest wyciek a "serwisówka" Audi sugeruje demontaż głowicy no więc majstry chcą demontować ...ale jak wspomniałem, to tylko domysły.hitch5 pisze:Czy istnieje jakaś szansa, że to jednak nie uszczelka? Czy słyszeliście o podobnych przypadkach?
Jeżeli wyciek nie jest za duży to bierz to auto i jedź do domu, ewentualnie Assistance z autem zastępczym i niech ubezpieczyciel ściąga furę.
Gdzie na wakacjach, zagranica ?
Trochę niejasno to napisałem. Auto jest w serwisie w Poznaniu, zostawiłem je tam przed wylotem. A kontakt jest utrudniony bo przebywam w egzotycznym miejscu a koszt połączenia jest ogromny. Co do kosztów naprawy, to w Polsce też mogą powalić. Kupiłem u nich w tym roku drugie nowe Audi i przymierzałem się do trzeciego, jeśli okaże się, że to coś poważnego to będę walczył, żeby Audi Polska partycypowało w kosztach.
Moj znajomy rowniez w 3.0 diesel mial taki problem, auto zakupil uzywane wiec sam staral sie znalezc problem
Jesli mala ilosc plynu ucieka, a pod autem nie ma zadnych sladow moze sie okazac ze to jednak glowica
Prostym sposobem jest sprawdzenie tego poprzez sprzet ktory bada plyn chlodniczy poprzez zbiorniczek na plyn chlodniczy. Chemikalia ktore sie znajduja w takim testerze w momencie z kontaktem ze spalinami zmieniaja barwe i wtedy mamy jasna sytuacje ze to glowica jest gdzies peknieta
Samo rozbieranie glowicy na poczatku moze nie dac zadnych rezultatow a koszty i czas ogromne
U kolegi okazalo sie ze z glowicy jest mikro pekniecie i plyn dostawal sie do cylindra
Ale pierwszy zabieg to wlasnie tester na plyn chlodniczy
Jesli mala ilosc plynu ucieka, a pod autem nie ma zadnych sladow moze sie okazac ze to jednak glowica
Prostym sposobem jest sprawdzenie tego poprzez sprzet ktory bada plyn chlodniczy poprzez zbiorniczek na plyn chlodniczy. Chemikalia ktore sie znajduja w takim testerze w momencie z kontaktem ze spalinami zmieniaja barwe i wtedy mamy jasna sytuacje ze to glowica jest gdzies peknieta
Samo rozbieranie glowicy na poczatku moze nie dac zadnych rezultatow a koszty i czas ogromne
U kolegi okazalo sie ze z glowicy jest mikro pekniecie i plyn dostawal sie do cylindra
Ale pierwszy zabieg to wlasnie tester na plyn chlodniczy
Wróciłem, przez ponad tydzień jeździłem zastępczym Q5 i dzisiaj dostałem diagnozę usterki z serwisu. Już nawet nie mam ochoty odbierać A8 z tego serwisu: poszła uszczelka pod głowicą, co doprowadziło do odkształcenia się głowic, które nadają się do wymiany. Koszt naprawy to bagatela 31 000. Będę walczył z Audi Polska o chociaż częściowe pokrycie kosztów. Wygląda na to, że to moje pierwsze i ostatnie A8 w życiu. Przy podobnym problemie w XC90 D5 Volvo Poland samo zaporoponowało pokrycie połowy kosztów a Audi Polska ma klienta gdzieś. Syn się przymierzał teraz do A5 Sportback ale chyba powiem mu, żeby zmienił plany.
Jak koszty duże to można taniej drugi motor kupić i przekłądać lub wykorzystać do naprawy części
Czemu mają partycypować w kosztach po gwarancji? To wynik jakiejś ukrytej wady, że uszczelka padła? Nie do końca rozumiem.
Czemu mają partycypować w kosztach po gwarancji? To wynik jakiejś ukrytej wady, że uszczelka padła? Nie do końca rozumiem.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
No były tu lepsze żarty bo ktoś w 4.2tdi opisywał na forum korbę z boku bloku zaraz po gwarancji. Ale te silniki takie opinie już mają w D4, że najtrwalsze nie są. Nie posiadam, jedynie jeździłem więc opinia z opowiadań ale dość powszechna. Jak 4.0TDI w D3.
Chociaż w teorii mógłby na gwarancji jeszcze być bo można było chyba na 5 lat ją wydłużać. Tylko, że z drugiej strony można było taką gwarancję wykupić i samemu zdecydować. Moim zdaniem dobrze, że chociaż tyle zaproponowali.
Chociaż w teorii mógłby na gwarancji jeszcze być bo można było chyba na 5 lat ją wydłużać. Tylko, że z drugiej strony można było taką gwarancję wykupić i samemu zdecydować. Moim zdaniem dobrze, że chociaż tyle zaproponowali.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Bo współczesne samochody są niestety coraz gorsze. Znajomy miał podobne problemy z poprzednim Q7. Teraz kupił Range'a Rovera Sport ze względu na 5 lat gwarancji i nie narzeka. Ja też następne auto kupię już na pewno z przedłużoną gwarancją lub wezmę wynajem na 3 lata. Oczywiście nie mówię tylko o Audi, BMW czy Mercedes wcale nie są lepsze.
Chciałem kupić gwarancję na 5 lat ale brałem auto z placu i nie było takiej możliwości. Poza tym moje A8 5 lat skończyło w Marcu więc i tak nic by to nie dało.
Chciałem kupić gwarancję na 5 lat ale brałem auto z placu i nie było takiej możliwości. Poza tym moje A8 5 lat skończyło w Marcu więc i tak nic by to nie dało.