Witam
Mam problem z podłokietnikiem, mianowicie wczoraj odchyliłem obydwa ramiona do tyłu, gdy przykrywki były otwarte, następnie przy próbie powrotu do pierwotnej pozycji podłokietnik schodzi na dół jak tylko chce ale jedna klapka jest na maxa otwarta i coś ją blokuje przy próbie zamknięcia a druga klapka zamyka się trochę ale zostaje jakieś 4cm nad podłokietnikiem. Czy ktoś się spotkał z takim problemem? Nie chce nic połamać, macie Panowie jakieś rady? cały czas jeżdżę z otwartymi klapkami :-/
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdr
![]() |
![]() |
![]() |
[D3 ALL ] Podwójny podłokietnik - problem
[D3 ALL ] Podwójny podłokietnik - problem
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, 22:55 przez descar, łącznie zmieniany 1 raz.
wyjmij środki podłokietników..........podważając po bokach i do przodu........zobacz co blokuje.......jak nie to pomiędzy jest zaślepka,osłona z chromowanego metalu i do góry ją wyciagnij , odkręć podłkietniki i zobacz co przeszkadza..........jak dalej nic to zdejmij dolną i boczne osłony plastikowe....schodzą po rozkręceniu wewnątrz.........i bedziesz miał mechanizm na wierzchu.descar pisze:Panowie jakieś rady? cały czas jeżdżę z otwartymi klapkami :-/
-
- Super Klubowicz
- Posty: 727
- Rejestracja: 28 gru 2010, 17:07
- Lokalizacja: WSC
Właśnie wczoraj zakładałem kartę sim do tel. I jak u descar-a przy otwartej odchyliłem całość. I pokrywa od tel nie schodzi na ok 4 cm. Jest taka "miękka". Będę dziś tam dłubał.
8-)
[ Dodano: 2012-04-14, 20:41 ]
Dziś przy tym grzebałem. Nawet do końca nie wiem jak "naprawiłem" Przy otwartym do końca i uchylonym otwarciu do końca. Po prostu próbując zamknąć i przytrzymać metalowym zapięciem. Zrobiłem to lekko na siłę i powróciło do stanu pierwotnego. Sprawdzałem wielokrotnie czy czegoś nie uszkodziłem. Ale wszystko wydaje się być ok. Nic nie "chrobocze" czy stuka lub jakieś luzy. Sprawdzałem też podłokietnik od kierowcy dla porównania i też OK. Nic nie rozkręcałem ani wyjmowałem.
8-)
8-)
[ Dodano: 2012-04-14, 20:41 ]
Dziś przy tym grzebałem. Nawet do końca nie wiem jak "naprawiłem" Przy otwartym do końca i uchylonym otwarciu do końca. Po prostu próbując zamknąć i przytrzymać metalowym zapięciem. Zrobiłem to lekko na siłę i powróciło do stanu pierwotnego. Sprawdzałem wielokrotnie czy czegoś nie uszkodziłem. Ale wszystko wydaje się być ok. Nic nie "chrobocze" czy stuka lub jakieś luzy. Sprawdzałem też podłokietnik od kierowcy dla porównania i też OK. Nic nie rozkręcałem ani wyjmowałem.
8-)